She-Hulk Twórca była „zszokowana”, że Charlie Cox zgodził się wystąpić w serialu

Spisu treści:

She-Hulk Twórca była „zszokowana”, że Charlie Cox zgodził się wystąpić w serialu
She-Hulk Twórca była „zszokowana”, że Charlie Cox zgodził się wystąpić w serialu
Anonim

W dzisiejszych czasach Marvel Cinematic Universe (MCU) polega na spełnianiu niezliczonych marzeń fanów. Oprócz (w końcu) sprowadzenia Johna Krasińskiego do roli Reeda Richardsa w Doctor Strange w Multiverse of Madness, MCU przywróciło także Charliego Coxa, który ostatnio grał Matta Murdocka, czyli Daredevila, w jego własnym serialu Marvel na Netflix.

Po swoim epizodzie w Spider-Man: No Way Home, Cox pojawia się w She-Hulk: Attorney at Law, najnowszym serialu Marvela na Disney+. I choć fani dowiedzieli się, że gwiazda pojawi się w serialu, było to zaskakujące, ale wydaje się, że zespół stojący za serią był jeszcze bardziej zaskoczony, gdy Cox zgodził się to zrobić.

She-Hulk Twórca Jessica Gao była „zszokowana”, że Charlie Cox powiedział „tak” dla serialu

W porównaniu z innymi seriami, She-Hulk jest wyjątkowy w tym sensie, że z jednej strony wprowadza nowego superbohatera Marvela, a jednocześnie wprowadza kilka znajomych twarzy MCU. Jest to konfiguracja, która wyjątkowo ma sens dla serialu, biorąc pod uwagę, że She-Hulk jest kuzynem Bruce'a Bannera (stąd epizody z weterana Marvela, Marka Ruffalo).

I ta relacja może również wyjaśnić, w jaki sposób Wong Benedicta Wonga pasuje do historii. Ale z drugiej strony serial ma być trochę legalną komedią, więc Daredevil ma sens. Okazuje się również, że był postacią, której Gao tak bardzo chciał w serialu.

Wszystko zaczęło się, gdy Gao i jej zespół usłyszeli, że aktor jest w pobliżu. „Na przykład, kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy, że był na stole, to znaczy, nie mogliśmy w to uwierzyć” – wspomina. „Ciągle myśleliśmy: „Ok, w pewnym momencie ktoś powie „Żartuję. Na przykład: „To okrutny żart, a właściwie nie możesz go mieć”. I to po prostu trwało i trwało.”

Ale wtedy Cox był naprawdę dostępny, a co więcej, zgodził się na występ. „Byliśmy zszokowani, że mogliśmy go wykorzystać” – powiedział Gao.

Wydaje się również, że praca z Coxem była lepsza niż ktokolwiek z zespołu Gao mógł sobie wyobrazić. „On jest tak zabawny, aby robić wszystko, i jest tak wspaniałym aktorem i wspaniałym człowiekiem” – powiedziała o aktorze.

„To, co było tak zabawne we wprowadzaniu go i Daredevila do naszego świata, to to, że ludzie widzieli już Daredevila, który jest bardzo dramatyczny, trochę ciężki, bardzo mroczny, ponury.”

Tymczasem główna gwiazda She-Hulk, Tatiana Maslany, również chwaliła Coxa. O gwieździe aktorka zauważyła, że „Charlie jest niesamowity” i „odwala kawał dobrej roboty”. I nawet jeśli jego oryginalny program Daredevil ma zupełnie inny wygląd niż She-Hulk, Cox sprawił, że przejście wyglądało na bezwysiłkowe.

„Ton naszego programu jest tak inny [od Daredevil z Netflix], a zobaczenie jego postaci w tonie She-Hulk jest naprawdę zabawne” – dodał Maslany.

W tym samym czasie Gao również drażnił się z tym, że oglądanie „Ona-Hulk / Śmiałek, chodzenie od stóp do głów i dopasowywanie sprytu to coś, co ludzie pokochają”. Reżyserka She-Hulk, Kat Coiro, podzieliła się również tym, że Maslany i Cox świetnie się prezentują na ekranie.

„Charlie i Tatianna mają razem TAKĄ świetną chemię” – zauważył Coiro. „To naprawdę zabawne widzieć ich razem – na przykład, to naprawdę ma klimat starego filmu Howarda Hawksa.”

Charlie Cox był „całkiem przekonany”, że nigdy więcej nie zagra w śmiałka

Kiedy Netflix anulował grę Daredevil w 2018 roku (gdy streamer przeniósł się, aby usunąć całą serię Marvel), Cox naprawdę pomyślał, że to jest to. Ale potem, w czerwcu 2020 roku, zadzwonił do niego Kevin Feige z Marvel Studios. „Kevin powiedział:„ Mamy kilka pomysłów, ale chciałem się upewnić, że w zasadzie jesteś zainteresowany”- wspomina aktor.

„A ja powiedziałem:„ Jestem bardzo zainteresowany”. A potem nie słyszałem od nikogo przez dwa miesiące. I doszedłem do punktu, w którym zacząłem się zastanawiać, czy mi się to śniło.”

Nie śnił. Następną rzeczą, o której wiedział Cox, był na planie Spider-Mana: No Way Home. I chociaż Marvel trzymał tam zaangażowanie aktora w tajemnicy, studio później z dumą potwierdziło, że Cox rzeczywiście powrócił. To był moment, którego gwiazda z pewnością nigdy nie widziała po zakończeniu jego programu na Netflix.

„To był dość surrealistyczny moment, nie zamierzam kłamać” – powiedział. „Pamiętaj, że minęło kilka lat. Byłem przekonany, że to koniec”. Jak się okazuje, to dopiero początek.

W międzyczasie fani są również chętni, aby zobaczyć, jak Cox ponownie spotyka się z gwiazdą Daredevila, Vincentem D'Onofrio, który również ponownie wciela się w swoją postać, Kingpina, w MCU. Aktor nie wie jednak, czy na razie dojdzie do zjazdu. „Wiem trochę – nie za dużo – ale trochę” – powiedział Cox.„Wyobrażam sobie, mam nadzieję, że nasze światy znów się zderzą…”

Jak już zapowiedział Marvel, fani zobaczą więcej Coxa w MCU po She-Hulk. Oprócz własnej serii, Daredevil: Born Again, aktor pojawi się także w innej nadchodzącej serii Marvela Echo.

Zalecana: