Czy Jon Voight ma bliski związek ze swoimi wnukami?

Spisu treści:

Czy Jon Voight ma bliski związek ze swoimi wnukami?
Czy Jon Voight ma bliski związek ze swoimi wnukami?
Anonim

Angelina Jolie od lat dzieli wzajemną separację ze swoim ojcem Jonem Voightem, ale sytuacja stopniowo się pogarszała po śmierci jej matki, Marcheline Bertrand, która zmarła po ośmiu latach walka z rakiem jajnika i piersi.

Przed śmiercią Bertranda nie było tajemnicą, że Voight, którego poślubiła w 1971 roku, zanim ogłosiła, że odchodzi w 1980 roku, nie była osobą łatwą do przebywania w pobliżu. Aktor otwarcie przyznał, że miał romans, gdy był żonaty z matką Angie, zanim opuścił rodzinę, pozostawiając nie tylko Jolie i swoją byłą żonę, ale także syna Jamesa Havena.

Ten ostatni przyznał wcześniej, że był głęboko poruszony burzliwymi relacjami między mamą a tatą, ale to głównie dlatego, że Voight nie prowadził uczciwego życia i krzywdził wiele osób w tym procesie.

Podczas gdy gwiazda pana i pani Smith raz po raz próbowała wybaczyć ojcu i odłożyć rzeczy w przeszłość, zawsze kończyło się to utratą kontaktu z tego czy innego powodu – ale ważniejsze pytanie pozostaje tam, gdzie stoi związek Voighta z jego wnukami. Oto podsumowanie…

Mroźny związek Angie z Jonem

Cóż, jeśli Jolie nie jest blisko swojego ojca, co sprawiłoby, że fani pomyśleliby, że pozwoliłaby swoim sześciorgu dzieciom przebywać w pobliżu Voight?

46-latka dowiodła, że jest uczciwą kobietą: kiedy rzekome problemy alkoholowe Brada Pitta wymykały się spod kontroli, nie zawahała się złożyć wniosku o rozwód po intensywnej kłótni fizycznej które źródła podają, że dotyczyło to Maddoxa i było obserwowane przez resztę dzieci.

Walczyła zębami i pazurami, aby uniemożliwić Pittowi opiekę nad nim, chociaż od tego czasu sędzia przyznał parze 50/50.

Nie trzeba dodawać, że wydaje się mało prawdopodobne, aby Voight był blisko swoich wnuków, jeśli nie ma już bliskiej więzi z jego córką.

W 2019 roku, na premierze filmu Disneya Angie, Maleficent: Mistress of Evil, Voight przyznał reporterowi, że on i Jolie są dość oddaleni, jeśli chodzi o ich związek, ale cieszy go chwile, w których się znajduje zobaczyć ją i dzieci - nawet jeśli to tylko pięć minut.

„Wspaniale spędzam czas z Angie. Każde pięć minut, które dostanę, zawsze doceniam, więc to świetnie, że mogłem przyjechać i spędzić z nią trochę czasu - i dzieci też”- powiedział. „Jestem ojcem i fanem. Jak wszyscy naprawdę dobrzy aktorzy, Angie ma swoje własne unikalne podejście i, wiesz, zestaw zrozumienia.”

Oczywiście oznaczałoby to, że aktor Skarbu Narodowego nie spędza dużo czasu z dziećmi Angeliny, jeśli musi czuć „wdzięczność” tylko po to, by nawiązać z nimi kontakt.

W poprzednim wywiadzie dla Express, Haven mówił o chaotycznym życiu jego rodziny z powodu Voighta, który, jak twierdził, traktował Bertranda z niewielkim lub żadnym szacunkiem podczas ich małżeństwa.

„Przeprowadził moją mamę przez lata psychicznego znęcania się”, powiedział, zanim przyjaciel rodziny dodał: „Jon Voight był wtedy dla niej [Jolie] okropnym ojcem. Zdradził jej matkę. Marcheline miała złamane serce.

„Powiedziała mi, że Jon znęcał się nad nią emocjonalnie. Powiedziała, że ma słabość do hollywoodzkiej gwiazdki. Angelina miała trudności z dorastaniem w tym, co się działo.

Ale jeśli miałbyś się zastanawiać, dlaczego Jolie nie wydaje się spędzać dużo czasu ze swoim tatą - nawet po tych wszystkich latach, które minęły, a ona wydaje się być bardziej wyrozumiała niż wcześniej - to dlatego, że chce ją wychować dzieci w sposób, w jaki wychowała ją jej matka.

„Była aktorką, ale poślubiła mojego ojca i w wieku 28 lat rozwiodła się z dwójką dzieci”, powiedziała Jolie. „Zrezygnowała ze swoich marzeń… Jestem córką mojej matki.”

Moja miłość do dzieci, moje wartości, troska o to, co dzieje się na świecie, wszystko to pochodzi od niej… strasznie za nią tęsknię każdego dnia. Staram się wychowywać moje dzieci tak, jak wychowywała mnie moja matka Tak naprawdę nie miałem w pobliżu ojca.”

Jolie była bardzo blisko ze swoją matką przed jej śmiercią w 2007 roku, więc zrozumiałe jest, dlaczego trudno jest jej przebywać z ojcem, nie mówiąc już o rozmowie z nim.

Nie byłoby sprawiedliwe obwinianie Bertranda na jej małżeństwo z Voight za walkę z rakiem, ale to, że musiała znosić tak okropny związek, w którym najwyraźniej nie była szanowana, sprawi, że każde dziecko będzie chciało trzymać się z daleka od swoich tata.

To nie znaczy, że w ogóle nie rozmawiają; to po prostu niezbyt często.

Zalecana: