Królewscy fani są wstrząśnięci po tym, jak książę Andrzej został pozwany w poniedziałek w sądzie w Nowym Jorku przez swoją oskarżycielkę Virginię Roberts.
Roberts oskarżył księcia Yorku o „baterię i celowe zadawanie niepokoju emocjonalnego”. Pozew został złożony w 38. urodziny Robertsa.
Teraz matka trójki dzieci twierdzi, że została zmuszona do seksu z Andrew trzy razy na rozkaz pedofila Jeffreya Epsteina.
Złożono ją na mocy prawa w Nowym Jorku, które odnosi się do wykorzystywania dzieci, ponieważ Roberts był wówczas uważany za nieletniego na mocy prawa stanowego.
Książę Andrzej zawsze utrzymywał swoją niewinność w stosunku do wszystkich zarzutów wysuwanych przeciwko niemu.
W pozwie Roberts stwierdza: "W wielu przypadkach książę Andrew celowo dotykał (Roberts) w obraźliwy i seksualny sposób bez jej zgody."
Następuje stwierdzenie: "Opisane powyżej działania księcia Andrzeja stanowią skrajne i oburzające zachowanie, które wstrząsa sumieniem."
"Wykorzystywanie seksualne przez księcia Andrzeja dziecka, o którym wiedział, że jest ofiarą handlu ludźmi w celach seksualnych, a kiedy miał około 40 lat, przekracza wszelkie możliwe granice przyzwoitości i jest nie do zniesienia w cywilizowanej społeczności."
Pozew twierdzi, że Andrew był jednym z „potężnych mężczyzn”, którym Epstein pożyczył Robertsowi na seks.
Dokument oskarża księcia o „publiczne udawanie ignorancji co do zakresu operacji handlu ludźmi w celach seksualnych Epsteina i współczucie dla ofiar Epsteina”, a następnie odmowę współpracy z FBI.
W pozwie stwierdzono, że Andrew działał jako „osobisty charakter”, a nie w żadnej roli dla rodziny królewskiej lub rządu Wielkiej Brytanii.
Książę Andrew zawsze stanowczo zaprzeczał, że nigdy nawet nie spotkał Roberts, która obecnie mieszka w Australii z mężem, a teraz występuje pod nazwiskiem Virginia Giuffre.
W oświadczeniu dla ABC News powiedziała: „Pociągam księcia Andrzeja do odpowiedzialności za to, co mi zrobił”.
Większość komentatorów w mediach społecznościowych chwaliła Virginię za ujawnienie się – podczas gdy wielu innych czuło się za matką Andrzeja – królową Elżbietą II.
„Biedna królowa właśnie wtedy, gdy przygotowuje się do świętowania swojego platynowego jubileuszu, a książę Andrzej zostaje pozwany tylko po to, by przyćmić swoją matkę”, jedna osoba napisała online.
„Moje serce pęka dla naszej królowej”, dodał drugi.
„Virginia jest niesamowicie odważną kobietą. Dokument „Filthy Rich” szczegółowo opisuje, przez co te dziewczyny przeszły i jest to mrożące krew w żyłach” – skomentował trzeci.