Hugh Hefner prowadził ciekawe życie, ale jego spuścizna nie skończyła się wraz ze śmiercią. Hefner pozostawił dzieci, byłe żony i cały majątek. Nie wspominając o tym, że pozostawił po sobie kultową rezydencję Playboya, która niestety popadła w ruinę po śmierci Hefa.
I chociaż jego dzieci pamiętają go dzisiaj czule, jest jedna osoba, która może nie czuć tego samego. „Nieślubny syn” Hugh prawdopodobnie nie ma tak różowego odzwierciedlenia Hugh, jak reszta dzieci Hefnera. Ale dlaczego tak jest?
Kobieta twierdzi, że miała dziecko Hugh…
W latach 80. zgłosiła się nienazwana kobieta i twierdziła, że urodziła dziecko Hugh Hefnera. Oczywiście fani Hefa już wiedzą, że miał własne dzieci i poświęcił czas na pomoc w ich wychowaniu.
W pewnym momencie dzieci Hefnera mieszkały nawet obok rezydencji Playboya (po tym, jak rozstał się z ich mamą). Więc odkrycie, że ma kolejne dziecko, prawdopodobnie nie było dla Hugh strasznym szokiem. Publiczność też nie była wielkim zaskoczeniem z oczywistych względów.
I Hugh był gotów spotkać się z już dorosłym nieślubnym synem; w czasie, gdy jego matka upubliczniła się, Mark miał 26 lat. Hugh pamiętał matkę, z którą nigdy się nie ożenił ani z którą nie miał poważnego związku, i był gotów spotkać się ze swoim domniemanym synem.
Ale okazało się, że w tej historii było coś więcej niż to, w co wierzyli Mark czy Hugh.
„Nieślubny syn” nie był tak naprawdę dzieckiem Hugh
Chociaż Hugh Hefner uznał Marka za swojego i zaczął spędzać czas na poznawaniu go w oczekiwaniu na wyniki dotyczące ojcostwa, obaj później byli rozczarowani. Źródła sugerują, że matka „nieślubnego syna” Hugh miała uporządkowane fakty i jej historia wydawała się przekonująca.
Chociaż nie było jasne, czy zamierzała sfałszować ojcostwo syna, czy nie (a obóz Hugh sugerował, że tego nie zrobiła), test DNA dowiódł, że Hugh nie był ojcem.
Dokumenty mężczyzny i list od jego matki wydawały się sumować, ale okazało się, że jest to przypadek błędnej tożsamości, zauważyły wówczas źródła wiadomości.
Ze swojej strony Hugh był "zawiedziony i zasmucony z powodu wszystkich zaangażowanych" i najwyraźniej pozostawał w kontakcie z Markiem nawet po tym, jak dowiedział się, że mężczyzna nie jest jego krewnym.
Cokolwiek ludzie wcześniej myśleli o Hugh Hefnerze, fakt, że był on skłonny objąć dziecko, które twierdziło, że jest jego spadkobiercą, z bardzo niewielkimi dowodami, jest godny podziwu. Na szczęście testy DNA ujawniły prawdę.