Wygląda na to, że Paris Hilton i jej narzeczony Carter Reum znaleźli swój wymarzony dom.
Para wydała fajne 8,4 miliona dolarów na nowy dom na plaży w Malibu w okresie letnim, ponieważ Hilton powoli, ale pewnie realizuje swoje plany ślubne ze swoim narzeczonym, którego często opisuje jako miłość swojego życia.
Wprowadzają się razem, gdy zaczyna się kolejny rozdział ich związku, zaczynając od nadchodzących zaślubin i być może dziecka w przyszłym roku.
Nowe łóżeczko ma 3000 stóp kwadratowych, trzy łazienki, trzy sypialnie, jadalnię z kominkiem, salę multimedialną i kamienne podłogi w całym domu.
Chociaż z obiektu roztacza się zapierający dech w piersiach widok, niektórzy fani na Twitterze byli raczej zaskoczeni decyzją Hiltona o zakupie domu, twierdząc, że wygląda nieco poniżej zwykłych warunków mieszkaniowych dziedziczki.
Gwiazda Simple Life wcześniej przebywała w swojej rezydencji w Hollywood Hills, którą kupiła za jedyne 5,9 miliona dolarów i była znacznie większa niż jej nowe łóżeczko Malibu. Nie jest jednak jasne, czy Hilton planuje sprzedać, czy zachować swoje stare miejsce.
40-latka niedawno ujawniła, że zagra w nowym reality show na platformie streamingowej Peacock, zatytułowanej Zakochany Paryż.
Program będzie śledzić podróż Hiltona do ołtarza, choć nie jest jasne, czy sam ślub zostanie również udokumentowany. Peacock obiecuje, że „widzowie wezmą udział w zabawnej i emocjonalnej przejażdżce i będą świadkami osobistej strony Paryża, którą mogą zobaczyć tylko jej najbliżsi przyjaciele i rodzina”.
Podczas występu w The Tonight Show, Hilton powiedział Jimmy'emu Fallonowi: „Mój dokument, This Is Paris, zakończył się w sposób, który, no wiesz – był niesamowity. Ale chciałem tylko, żeby moi fani zobaczyli, że ja znalazłem mojego księcia z bajki i moje szczęśliwe, bajkowe zakończenie."
Oficjalna data ślubu nie została jeszcze ustalona.
Plotka głosi, że Hilton zaszła w ciążę na początku tego lata, czemu od tamtej pory zaprzecza, mówiąc, że po prostu skupia swoją uwagę na swoim ślubie.