Wyobraź sobie, że dzwonisz do programu radiowego Howarda Sterna, snujesz wątek, a następnie zostajesz zaproszony na wywiad w studiu z samym Howardem! Zdarzyło się to jednemu fanowi, ale to, co nastąpiło później, sprawiło, że inni słuchacze niechętnie traktują Sterna poważnie.
Jeden fan sfabrykował historię do audycji radiowej Sterna
Odbyło się wiele wywiadów, w których słuchacze myśleli, że Howard Stern posunął się za daleko. Jednym z nich był w rzeczywistości wywiad z Harrym Stylesem. Ale niektórzy fani nie zdają sobie sprawy, że Howard już od dziesięcioleci posuwa się „za daleko”.
Jedynym problemem jest to, że nie zawsze posuwa się wystarczająco daleko w sprawdzaniu swoich gości na antenie. Okazuje się, że jeden słuchacz, który dzwonił w latach 90., całkowicie sfabrykował swoją historię, ale Stern i jego ekipa nigdy nie zdali sobie sprawy z prawdy.
Prawdopodobnie przeceniając zainteresowanie ludzi audycją radiową Sterna, jeden z fanów zamieścił na Reddit post w stylu AMA, aby opowiedzieć o tym, jak całkowicie oszukali Howarda Sterna, by pomyślał, że ma do opowiedzenia skandaliczną historię.
To był rok 1996, wyjaśnił rozmówca, a oni "zadzwonili tylko jako głupek" i jakoś wyemitowali to na antenie z całkowicie sfabrykowaną historią. Historia była taka, że dzwoniący wyszedł na żonę ze swoją przyrodnią siostrą.
To, co go sprzedało, powiedział mężczyzna, to to, że miał ze sobą swoją ówczesną żonę, która uczestniczyła w pierwszej rozmowie. Stern był tak zaintrygowany, mówi rozmówca, że zaaranżował wywiad na antenie w studiu. Najwyraźniej historia, którą wymyślił Redditor, była fałszywa, ale ich historia o dołączeniu do Sterna w studiu była bardzo prawdziwa; różni komentatorzy w wątku Reddit pamiętali, że słyszeli historię opowiedzianą Jąkającemu się Johnowi.
Słuchacze mają problem z poważnym traktowaniem Howarda Sterna
Podczas gdy fan powiedział, że jego życie w ogóle się nie zmieniło po przejściu, fajnie było „być OGROMNYM fanem i całkowicie zachwycony tym, jak łatwo było się do niego dostać z perspektywy czasu.„Ponadto, zauważył, nikt z jego rodziny ani przyjaciół nie osądzał go za wyczyn; „wszyscy, którzy słuchali, od razu wiedzieli, że to ja. Wszyscy byli dumni."
Sprawa polega na tym, że słuchacze zastanawiają się teraz, jak łatwo jest przekonać Sterna do jakiejś dziwacznej historii i wejść na antenę, tak po prostu.
Jeśli pracownicy Sterna nie przeprowadzili żadnych badań poza rozmową z anonimowym Redditorem i jego żoną, skąd wiedzieli, że historia jest naprawdę prawdziwa? Czy to w ogóle ma znaczenie?
Większość ludzi słucha Sterna ze względu na szok i wartość rozrywkową, żeby być uczciwym, a bycie „niestosownym” jest swego rodzaju częścią koncertu. Czy to naprawdę zmienia coś, jeśli połowa historii (lub więcej) udostępnionych w programie radiowym jest fałszywa? Fani wydają się być niezdecydowani.