W maju 2021 r. Bennifer trafiła na pierwsze strony gazet, gdy paparazzi przyłapali 49-letniego Bena Afflecka palącego papierosa, podczas gdy Jennifer Lopez, 52-letnia, medytowała w ich domu w Miami. Cóż to była za scena warta memu. Oczywiście budziło to wiele obaw. Ale fani myśleli, że maniak zdrowia, taki jak JLo, może pomóc aktorowi zrezygnować. Ale od tego czasu nie ustały obserwacje zwycięzcy Oscara. Może piosenkarz Let's Get Loud też o to nie dba.
Dwukrotnie nominowany do nagrody Grammy nie jest znany jako palacz. Zagrała jednak kilka ról, które miały ten nawyk - Eve Rafael w Lila i Eve (2015) i Ramona w Hustlers (2019). Szczerze mówiąc, wyglądali całkiem fajnie. Gwiazda Mother (2022) ujawniła później, że zaczęła palić za kulisami Hustlers, aby „pozostać w mentalności” swojej postaci. Nie była tym tak zachwycona. Ale czy w dzisiejszych czasach całkowicie porzuciła ten nawyk, zwłaszcza, gdy wciąż się tym zajmuje? Oto, co wiemy.
Co powiedział JLo o paleniu w „Hustlers”
Krytycy twierdzą, że Hustlers jest filmem definiującym karierę gwiazdy The Backup Plan. W końcu JLo intensywnie trenowała dla swojej striptizerki. Dała nawet fanom wgląd w swoje intensywne lekcje tańca na rurze na swoim kanale YouTube. Sprawiła, że wyglądało to na łatwe w filmie, ale za kulisami, ale miała też swoje zmagania. Znana ze swojej niesamowitej etyki pracy, pokonała to wyzwanie jak zawodowiec. To zaangażowanie w tę rolę oznaczało również zostanie palaczem, aby wejść w osobowość Ramony.
„Czasami paliłem jednego z papierosów i pozostawałem w myśleniu Ramony” – powiedział Lopez podczas teledysku „In a Day” przez Vanity Fair. „Ze wszystkich rekwizytów, które kupił mi mistrz rekwizytów, była zapalniczka, którą trzymałem codziennie”. To tylko część procesu. Nawet 46-letnia Sarah Paulson – której wiele postaci w wersecie Ryana Murphy’ego było palaczami – przyznała się do uzależnienia od nikotyny po zagraniu Marcii Clark w American Crime Story: The People v. O. J. Simpson (2016) i jednocześnie kręceniu American Horror Story czas.
„Nawet w scenach, w których nie paliłem ani nie robiłem niczego, ona [mistrz rekwizytów] po prostu podawała mi zapalniczkę i nagle była to inna osoba” – dodał JLo. Palenie było sprzeczne dla piosenkarki-aktorki, która przestrzega ścisłej rutyny zdrowotnej. „Dla mnie prawdopodobnie najważniejszy jest sen. To jedyna rzecz, której nie lubię, gdy mi przeszkadzają” – powiedziała o swoim najważniejszym priorytecie zdrowotnym (wiesz, poza chodzeniem na siłownię jak bestia). „Jeśli mam wczesny telefon, będę wcześnie spać. Muszę być zdyscyplinowany. Wracam do domu i po prostu idę spać. Nie muszę brać melatoniny. Nic nie robię. Nie muszę czytać książki, nie ma aplikacji do medytacji. Uderzam w poduszkę i wychodzę.„
Czy JLo nadal pali?
Podobnie jak Paulson, piosenkarz Dinero nie pali w prawdziwym życiu. Więc jesteśmy pewni, że zerwała z nałogiem po nakręceniu Hustlers. „Nie piję – wypiję łyk, ale nigdy nie byłem pijany – i nie palę” – powiedział kiedyś Lopez. „Zazdroszczę ludziom, którzy mają takie wydania. Po prostu piją lub wypalają papierosa i czują się lepiej. Być może jest to również powód, dla którego nie przeszkadza jej nałóg palenia Affleck, mimo że strona szósta nazywa ją „ucieleśnieniem zdrowia i dobrego samopoczucia”, gdy została zauważona podczas medytacji, podczas gdy jej chłopak „pchał kijami nowotworowymi”.
Co naprawdę myśli Jennifer Lopez o nałogu palenia Bena Afflecka?
Były headliner Super Bowl nie powiedział publicznie nic o uzależnieniu od papierosów gwiazdy Batmana. I jak napisała Ellen Niz z Yahoo: „Ben Affleck nie zasługuje na wstyd za palenie na tych nowych zdjęciach Jennifer Lopez.„Jesteśmy pewni, że Lopez jest również wyrozumiałą dziewczyną, która nie podważa osobistych wyborów swojego partnera. Niz dodała, że z pewnością „Affleck wie, że jego nawyk jest zły”, ale prawdopodobnie ma ku temu dobre powody.
Przytoczyła badanie, które mówi, że „istnieje pozytywna korelacja między ludźmi, którzy zmagają się z nadużywaniem substancji, a ludźmi, którzy palą papierosy, nawet jeśli sami woleliby rzucić” – dochodząc do wniosku, że być może dla aktora „jego uzależnienie od papierosów jest akceptowalnym mniejszym złem” po przyznaniu się do pójścia na odwyk w 2019 roku.
Dla przypomnienia, Affleck miał wcześniej dużo gorzej. Twierdził, że palenie jest „częścią jego tożsamości”. Zrezygnował, gdy dowiedział się, że po raz pierwszy będzie ojcem. Jesteśmy pewni, że wkrótce znajdzie kolejną inspirację do rezygnacji, zwłaszcza że sprawy układają się dobrze między nim a JLo.