Dwayne Johnson,aka „The Rock” jest znany z tego, że zachwyca fanów niespodziankami i fantastycznie zabawnymi, nieoczekiwanymi występami, a on odszedł i zrobił to ponownie! Tym razem jednak użył swoich komediowych wybryków, aby wysłać ostrzeżenie zarówno fanom, jak i paparazzi. Johnson wydaje się być dość wyluzowany, jeśli chodzi o kamery podążające za nim – o ile trzymają się one bardzo daleko od jego domu!
Aktor i potentat biznesowy postanowił zatrzymać się obok autobusu wycieczkowego, aby porozmawiać z uwielbiającymi go fanami, którzy wydawali się całkowicie zaskoczeni tą bezpośrednią wymianą i niespodziewanym spotkaniem, i od razu zagłębił się w rozmowę ze swoimi fanami. Nie ma nic przeciwko temu, ale naprawdę nie chce, żeby ktoś z kamerami czaił się w jego domu.
Dwayne Johnson szokuje swoich fanów
Sądząc po oszałamiających 280 milionach obserwujących, które Dwayne Johnson ma na samym Instagramie, można śmiało powiedzieć, że jego fani absolutnie go uwielbiają. Ludzie na całym świecie czekają z niecierpliwością, aż opublikuje coś nowego w mediach społecznościowych, i bardzo szybko odpowiadają gwieździe, desperacko szukając sposobu na nawiązanie z nim kontaktu na poziomie osobistym.
Chociaż większość ludzi nigdy nie będzie miała okazji spotkać się z nim osobiście, kilku szczęśliwców zostało powitanych przez Johnsona w najbardziej nieoczekiwany sposób. Na pokładzie autobusu wycieczkowego większość pasażerów jest po prostu szczęśliwa, że może zostać zabrana na wycieczkę z przewodnikiem, która obejmuje oficjalne obserwacje domów celebrytów i gorących miejsc.
Tym razem Dwayne Johnson zatrzymał się tuż obok autobusu i był szczery, dając fanom najbardziej nieoczekiwane, bajecznie ekscytujące wrażenia. Od niechcenia wywołał rozmowę i wtedy zażartował, że jego entuzjazm ogranicza się do obserwacji, które są daleko, daleko od jego rezydencji.
Dom Johnsona to święta przestrzeń
Większość celebrytów wie, na co się zapisało, iw większości radzi sobie z ciągłym napływem paparazzi ze względną łatwością. Oczywiście jest kilka momentów, w których niektóre gwiazdy stają się po prostu „zbyt duże” i doszło do wielu spotkań przed kamerą, które skutkują negatywnymi wymianami, czasami prowadzącymi do agresywnych zachowań.
Dwayne „The Rock” Johnson miał całkiem dobre relacje z prasą i jeśli chcą, aby tak pozostało, prawdopodobnie powinni trzymać jego rezydencję z dala od trasy koncertowej.
W żartie, który zawierał trochę humoru, ale także wyraźnie nawiązywał do jego słabości, Dwayne zapytał fanów w autobusie, czy poszli już zobaczyć jego dom, na co wszyscy odpowiedzieli, mówiąc „nie”.”. Zażartował, mówiąc; "Dobrze, niech tak będzie."
Każdy ma gdzieś narysowaną linię, a dom Johnsona jest świętą przestrzenią. Wydaje się jednak zachwycony, że może zatrzymywać się i rozmawiać z autobusami wycieczkowymi – jest znany z tego, że często to robi i wydaje się, że jest to najbardziej prawdopodobny sposób, aby wpaść na gwiazdę i móc z nim nawiązać kontakt.