Oto, co Krysten Ritter naprawdę myśli o Marvelu

Spisu treści:

Oto, co Krysten Ritter naprawdę myśli o Marvelu
Oto, co Krysten Ritter naprawdę myśli o Marvelu
Anonim

W ostatnich latach Krysten Ritter znalazła się w wyjątkowej sytuacji, jeśli chodzi o superbohaterów. Jak fani mogą wiedzieć, aktorka jest najbardziej znana z grania tytułowej postaci w serialu Marvela Jessica Jones na Netflix.

W rzeczywistości jej występ był chwalony zarówno przez fanów, jak i krytyków. Z biegiem lat Ritter zagrał także w różnych powiązanych ze sobą programach Marvela, które zostały wyprodukowane dla streamera. Jednak wszystko się skończyło, gdy Netflix zdecydował się pozbyć całego swojego asortymentu Marvela.

Od tego czasu Ritter nie zajmował się niczym związanym z Marvelem. Co więcej, Marvel Cinematic Universe jeszcze nie wprowadził Rittera i jej Jessiki Jones do swojej owczarni. Z tego powodu fani zaczęli się zastanawiać, czy to się w końcu stanie. Co więcej, nie można nie zastanawiać się, co Ritter naprawdę myśli o Marvelu dzisiaj.

Jessica Jones miała zostać z Disneyem

Na początku plan zakładał, że Jessica Jones wyemituje w stacji ABC Disneya. Gdyby tak się stało, była szansa, że cały ton show musiałby być lżejszy. Dlatego pod pewnymi względami program był wtedy lepszy z Netflix.

„Prawdopodobnie był to jeden z powodów, dla których nie trafił do ABC” – powiedziała showrunnerka Melissa Rosenberg The Hollywood Reporter. „Było duże poparcie dla tego, ale myślę, że ostatecznie nie był to świetny mecz dla sieci, ale tak było dla Netflix. Jeph Loeb, który jest szefem Marvel Television, potajemnie biegał i układał tę niesamowitą ofertę dla Netflix Marvel Universe.”

Po rozpoczęciu prac nad serialem Rosenberg ujawniła, że dostała „wolną rękę”. Jednocześnie powiedziała też, że Marvel był bardziej niż szczęśliwy mogąc z nią współpracować.„To był pierwszy komiks Marvela dla dorosłych, jaki kiedykolwiek wydali” – wyjaśnił Rosenberg. „Zaskoczyło mnie to, że Marvel naprawdę po prostu poparł moją wizję i naprawdę się do niej przyczynił.”

Krysten Ritter dostał tę rolę, ponieważ jest to „cukierek aktorski”

Kiedy Ritter dowiedziała się o programie, od razu wiedziała, że to będzie wielka sprawa.

„Marvel jest oczywiście gigantyczną, globalną supermarką, więc bycie jej częścią jest ekscytujące ze względu na ogromną wbudowaną publiczność i apetyt na nią” – powiedziała Entertainment Weekly. „Czuję, że jestem prawdopodobnie najfajniejszy, ponieważ to taki kawałek charakteru. To cukierek dla aktorów.”

Jeśli chodzi o Rosenberg, wcześnie wiedziała również, że Ritter jest odpowiednią osobą, aby zagrać swojego superbohatera Marvela, nawet gdy Alexandra Daddario, Jessica De Gouw i Teresa Palmer również testowały tę rolę.

Jak się okazuje, to komedia Rittera (Obudź się martwy i nie ufaj B---- w mieszkaniu 23) ostatecznie przekonała Rosenberga.„Dlatego zawsze była bardzo wysoko na naszej liście i oczywiście, gdy pojawiła się bardzo wcześnie, ustawiła poprzeczkę niesamowicie wysoko i nikt inny nie zbliżył się do niej” – wyjaśniła.

W tym samym czasie Ritter zauważył również, że Jessica Jones jest niepodobna do niczego, co Marvel wydał w tamtym czasie. „To nie jest jak wszystkie inne właściwości superbohaterów Marvela lub filmy, które widziałeś” – zauważyła aktorka. „To bardzo dobrze zrobiony, dopracowany thriller psychologiczny”. I nie wymagało to od niechętnej do farbowania włosów aktorki zmieniać swoje warkocze.

Oto jak Krysten Ritter myśli o MCU

Wkrótce po tym, jak Jessica Jones zakończyła swoją historię na Netflix, wydawało się również, że Ritter był gotowy, aby odejść od postaci. „Czy myślę, że znów ją zagram? Nie sądzę”- powiedziała aktorka TVLine w 2019 roku. „Czuję się, jakbym ją grała, wiesz? Czuję się z tym naprawdę dobrze. Dobrze się czuję z zamknięciem drzwi.”

Ritter dodał również, że historia Jessiki Jones była „naprawdę kompletnym, zamkniętym rozdziałem”, chociaż przyznała również „nigdy nie mów nigdy”.

Całkiem niedawno wydaje się jednak, że aktorka stała się bardziej zainteresowana ponownym ubraniem się, gdyby Marvel ją wezwał. „Kocham Jessicę bardziej niż cokolwiek innego. I uwielbiałem te lata grania w nią”- powiedział Ritter Comicbook.com.

Zawsze jestem gotowa zrobić to ponownie. To był absolutny sen. I kocham ją. Uwielbiam tę postać. Uwielbiam sposób, w jaki łączyła się z tak wieloma ludźmi w głęboki sposób i rezonowała z kobietami i dziewczynami w ekscytujący sposób. Jestem po prostu tak dumny, że mogłem zagrać tak kultową postać.”

Jeśli chodzi o uniwersum Marvela Rittera, podobno tylko Charlie Cox ma wkrótce zadebiutować w MCU. W rzeczywistości doniesienia sugerują, że aktor powtórzy swoją rolę Daredevil w nadchodzącym filmie Spider-Man prowadzonym przez Toma Hollanda.

Jednocześnie możliwe jest również ponowne uruchomienie serialu Rittera dla Disney+. W rzeczywistości Kevin Feige z Marvela nawiązał kiedyś do takiej możliwości. Według Deadline krótko omówił to podczas wirtualnej trasy prasowej Disney + TCA, mówiąc: „Myślę, że prawdopodobnie moglibyśmy to zrobić, myślę, że wiele z tych rzeczy do nas wraca.” Być może Ritter może po prostu spełnić jej życzenie.

Zalecana: