Prawie dwie dekady po wydaniu trzeciego filmu Matrix, Lana Wachowski zdecydowała, że nadszedł czas, aby przedstawić kolejny rozdział tego świata science-fiction. Oczywiście żaden film Matrix nie byłby kompletny bez głównych gwiazd Keanu Reevesa, Carrie-Anne Moss i Jady Pinkett Smith.
W tym samym czasie, niedawno wydany The Matrix Resurrections, który wzbudza szereg reakcji fanów, również wprowadził kilka nowych twarzy do serii. Należą do nich Yahya Abdul-Mateen II, Priyanka Chopra, Neil Patrick Harris, Christina Ricci i oczywiście Jessica Henwick.
W filmie Henwick gra Bugsa, przywódcę ludzkiego ruchu oporu, który nie chciał uwierzyć, że Neo Reevesa nie żyje. I chociaż fani z pewnością zachwycili się widokiem Reevesa, Mossa i Smitha w akcji po intensywnej dwuletniej przerwie, zgadzają się również, że Henwick był jednym z wyróżniających się wykonawców w filmie.
Skupiając się teraz na tej aktorce, wiele osób nie może przestać się zastanawiać, gdzie jeszcze widzieli Henwicka.
Jessica Henwick walczyła kiedyś w odległej galaktyce
Na początku swojej kariery Henwick imponująco stała się częścią długo działającej serii Gwiezdnych Wojen. Aktorka zagrała następnie pilot ruchu oporu Jessika Pava w filmie Gwiezdne wojny: Część VII – Przebudzenie mocy z 2015 roku.
Niestety postać pojawiła się tylko w jednym filmie Gwiezdnych wojen, chociaż Henwick jest szczęśliwy, że postać nadal rozwija się w komiksach.
„Kocham komiksy. Wspaniale jest widzieć siebie w postaci ręcznie rysowanej”- powiedziała aktorka Syfy Wire. „Jest wyraźnie wzorowany na mnie. Te komiksy są niesamowite.”
Jessica Henwick również zagrała kilka pamiętnych ról w serialu
Mniej więcej w czasie, gdy zadebiutowała w Gwiezdnych wojnach, Henwick została również przedstawiona w nagrodzonej Emmy serii Game of Thrones jako Nymeria Sand. To była rola, którą udało jej się zdobyć dość szybko po nawiązaniu „dobrych relacji roboczych” z reżyserem castingu.
„Cała sprawa była bardzo szybka” – powiedziała aktorka Jakarta Globe. „Dostałem tę rolę w ciągu miesiąca. Miałem trzy przesłuchania i od razu zacząłem trening i przygotowania. Więc miałem szczęście.”
Niedługo potem Henwick został obsadzony w uniwersum Marvel TV, który został stworzony dla Netflix jako ekspert sztuk walki Colleen Wing. Postać została po raz pierwszy przedstawiona w The Defenders.
Później Henwick pojawił się także w Luke Cage i Iron Fist. Mniej więcej w czasie, gdy partnerstwo Marvel-Netflix kończyło się, Henwick ponownie przygotowywał się do robienia filmów.
Zaraz przed dołączeniem do obsady „Matrix” Jessica Henwick miała swój własny „czerwony i niebieski moment pigułki”
Jak się okazuje, okres castingu do Matrixa Zmartwychwstania zbiegł się z innym ważnym filmem franczyzowym i na początku Henwick była skonfliktowana, do którego z nich powinna przesłuchać.
Początkowo aktorka wysłała przesłuchanie na taśmie do „Matrixa”, a kiedy spodobało im się to, co zobaczyli, Henwick został poproszony o przybycie do Los Angeles na lekturę chemii. Wiedząc, że gwiazdy takie jak Salma Hayek wcześniej nie powiodły się w przesłuchaniach do Matrixa, wczesny „w” Henwick był wyraźnie wielką sprawą.
Tego samego dnia aktorka otrzymała jednak propozycję wykonania testu ekranowego do ewentualnego przeboju Marvel Cinematic Universe 2021 r. Shang-Chi i Legendy dziesięciu pierścieni.
Aby skomplikować sprawę Henwick, wyraźnie powiedziano jej, że może wybrać tylko przesłuchanie do jednego z filmów.
„[Studia] wiedziały o innych ofertach i obaj złożyli mi ofertę z zastrzeżeniem, że mogę przesłuchać tylko dla jednego lub drugiego”, powiedziała aktorka Entertainment Weekly. „I nie było żadnej gwarancji, że ja też dostanę.”
W końcu jednak Henwick zdecydowała, że tym razem wybierze coś nowego. „Miałem świetną współpracę z Marvelem. Oczywiście robiłam Marvel TV, więc byłam już we wszechświecie – wyjaśniła.
„Wiedziałem, że dołączenie do Matrixa nie jest szansą, którą dostajesz każdego dnia. Lana miała tak wiele propozycji nakręcenia kolejnych filmów Matrix. Po prostu wiedziałem, że teraz albo nigdy. Podczas gdy, oczywiście, Marvel to ogromna, wspaniała firma, która robi filmy bardzo, bardzo regularnie.”
Henwick była również pod wrażeniem, że dołączenie do MCU oznaczałoby zasadniczo koniec jej postaci z Marvel TV. „Gdybym to zrobił [Shang-Chi], skutecznie położyłbym Colleen do łóżka. Nie był to główny czynnik, ale na pewno pojawił się w rozmowie” – powiedziała aktorka The Hollywood Reporter.
„Zmieniła moje życie. Oczywiście, gdybym miał okazję ją ponownie odwiedzić, zrobiłbym to, ale po prostu nie wiem, jakie to jest prawdopodobne.”
Po Zmartwychwstaniu Matrixa fani będą zachwyceni, wiedząc, że mogą złapać również Henwicka w kilku nadchodzących filmach do 2022 roku.
Na początek aktorka występuje w wyczekiwanym filmie Riana Johnsonsa „Knives Out 2”. To była rola, którą Henwick mógł wylądować, wykorzystując małą podróż poczucia winy u Johnsona. Jak się okazuje, Johnson, który również wyreżyserował Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi, nie miał pojęcia, że Pava Henwicka przetrwała wydarzenia z Przebudzenia Mocy, więc nigdy nie sprowadził jej z powrotem.
„Byłem jak, nie koleś, przeżyłem”, Henwick wspomina swoją rozmowę z Johnsonem. „Mam napisaną całą serię komiksów o Jess Pavie, a on o tym nie wiedział. Więc był zdenerwowany.”
Tymczasem Henwick występuje również w nadchodzącym thrillerze akcji The Grey Man u boku Chrisa Evansa i Any de Armas. Film jest reżyserowany przez Anthony'ego i Joe Russo.