Sprzedaż zachodu słońca': 10 nieoczekiwanych lekcji życiowych od Christine Quinn

Spisu treści:

Sprzedaż zachodu słońca': 10 nieoczekiwanych lekcji życiowych od Christine Quinn
Sprzedaż zachodu słońca': 10 nieoczekiwanych lekcji życiowych od Christine Quinn
Anonim

Christine Quinn może być samozwańczą złoczyńcą hitu Netflix, Selling Sunset. Ale przyznajmy, że jest stylową i inspirującą szefową. Jesteśmy pewni, że w głębi duszy większość jej hejterów marzy o jej wspaniałej pracy i odrzutowym stylu życia. Więc na razie spróbuj odłożyć na bok jej intensywną kłótnię z Chrishellem Stause. Poświęć trochę czasu, aby docenić tę listę nieoczekiwanych (zwariowanych) lekcji życia, których wszyscy możemy nauczyć się od Quinna.

10 Christine Quinn nie boi się myśleć nieszablonowo

Nie za każdym razem dostajesz botox i hamburgery na otwartym domu. Ale z drugiej strony jest w luksusowym domu w Los Angeles. Brzmi to śmiesznie, więc Quinn musiał trochę powalczyć o ten pomysł. Ale uparła się, żeby to zrobić, w końcu „prześcignęła” samą siebie i miała świetną frekwencję na imprezie. Wszyscy dobrze się bawili. Nawet jej szefowie byli zaskoczeni jego wpływem. Inne dziewczyny nie mogły rzucić czegoś takiego. Tylko rzeczy Quinna (gra słów zamierzona).

9 Christine Quinn wypracowała sobie drogę do tego uderzającego zaufania

W pierwszym sezonie nowa dziewczyna Stause opisała Quinn jako tę zastraszającą dwumetrową blondynkę. Po prostu nie możesz przegapić tego glamazonu. Oprócz strojów z rozświetlaczami, jej aura po prostu krzyczy: nie można jej zadzierać i dokładnie wie, co robi. Ale według tubylca z Teksasu nie zawsze taka była. „Zaufanie to coś, z czym się urodziłem” – powiedział Quinn Vogue. „Ale jest to również coś, co ucieleśniałem, ponieważ życie stawiało mi przeszkody. Przez lata wiele osób mówiło mi „nie”, co dało mi wewnętrzną siłę, która wyrosła na tę wielką osobowość, którą, jak sądzę, ludzie upadli. zakochany w.„

8 Christine Quinn jest dumna z operacji plastycznej

Nie ma nic złego w poddaniu się operacji plastycznej. Nie powinieneś też tego ukrywać. Sama Quinn zawsze była otwarta na temat pójścia pod nóż. „Wszystko chodzi mi o dawanie prawdy o chirurgii plastycznej. To ważne w świecie, w którym istnieje ta fasada mediów społecznościowych, która powoduje, że ludzie mają dysmorfię ciała” – powiedziała. „Ludzie myślą, że [rzeczy są] prawdziwe, a tak nie jest. Cały czas mówię ludziom: mam zrobione cycki, mam zrobione usta, mnóstwo Botoxu, mnóstwo makijażu”. Gwiazda reality show wyznała również, że jej glam kosztuje łącznie 1000 dolarów dziennie. „Wyglądanie tak tanio jest drogie” – zażartowała.

7 Kiedy Christine Quinn obroniła swoją przyjaciółkę Davinę Potratz przed trudnym klientem

Jedną rzeczą do kochania w Quinn jest to, że nie pozwala nikomu zadzierać z nią lub jej przyjaciółmi. Tak więc w sezonie 3, kiedy klient Potratz o wartości 75 milionów dolarów poszedł na nią, Quinn nie wahał się jej bronić. Trudny klient w końcu się uspokoił i stał się bardziej wdzięczny za wysiłki Potratza, by sprzedać jego zawyżony cenowo dom (do dziś nie został sprzedany). W każdym razie przynajmniej uświadomiło to klientowi ciężką pracę swojego agenta. Na tym właśnie polega siła postawy Quinna „naprawdę twarda, naprawdę odważna w biznesie”.

6 Christine Quinn była już milionerką, która sama się dorobiła, zanim poślubiła bogacz

Quinn zawsze był szczery, że chciał poślubić bogatego. Wiedziała, czego chce, więc poszła naprzód i to dostała. Ale nie daj się zwieść, pośrednik był już finansowo niezależny jako samotna kobieta. „Nie czekaj na rycerza w lśniącej zbroi, zbuduj swój własny zamek” – powiedziała. „Wiedziałem, że chcę poznać bogatego męża, ale najpierw chciałem być swoim własnym bogatym mężem. Chciałem ciężko pracować, być niezależnym bogatym i zostać milionerem, który sam się stworzył – co zrobiłem”. Mnóstwo cytatów stamtąd do umieszczenia na koszulce. Quinn jest dość naciągaczem. Zaczęła inwestować na giełdzie w wieku 23 lat, co pomogło jej zarobić pierwszy milion, wraz z inwestycjami w nieruchomości, aktorstwem i modelingiem.

5 Kiedy Christine Quinn dalej pracowała, ponieważ „jest w ciąży, a nie umiera”

W pierwszym odcinku sezonu 4, Quinn w 9 miesiącu ciąży zabiła swoje wejście w obcisłej czarnej sukience, pokazując swój dziecięcy guzek i torebkę na krzesło. Również nosząc odważną czerwoną szminkę w ciągu dnia, powiedziała swojemu szefowi Jasonowi Oppenheimowi, że nie weźmie długiego urlopu macierzyńskiego po porodzie. – Jestem w ciąży. Nie umrę – powiedziała. „Nadal chcę wrócić do pracy… Biznes to biznes, ale po prostu wiedz, że wrócę”. Chociaż ważne jest, aby zachować równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, oklaskiwamy ją za to, że utrzymuje na duchu jej prostytutkę nawet po „traumatycznym” cesarskim porodzie.

4 Christine Quinn uwielbia pomagać ludziom

W przeciwieństwie do jej wizerunku w serialu, Quinn jest o wiele słodsza w prawdziwym życiu. Tak, ona nie jest tylko egocentryczną dziewczyną bougie, która napina swoje wystawne wakacje w mediach społecznościowych. Nie miała nawet Instagrama, dopóki nie skończyła 30 lat i zdała sobie sprawę, że to dobry sposób na inspirowanie ludzi.„Miałem 30 lat i nie miałem Instagrama” – powiedział influencer. „Jestem bardzo uduchowiony, żyję chwilą, uwielbiam być obecny we wszystkim, co robię, więc nigdy nie miałem mediów społecznościowych, a moje życie było wspaniałe. Wiedziałem, że muszę to mieć na potrzeby serialu i chciałem dać sobie szansę inspirowania i łączenia się z ludźmi”. Powiedziała, że korzysta z platformy w pozytywny sposób, udzielając swoim fanom porad „czy to porad dotyczących nieruchomości, zaufania, a nawet relacji”. Powiedziała nawet, że pojawia się w pracy tylko ze względu na swoich fanów, a nie dla swoich współpracowników.

3 Christine Quinn odmawia picia Kool-Aid „Sprzedający zachód słońca”

Obejmij swoją wyjątkowość i wiedz, że nie musisz „dopasowywać się” tylko po to, by świetnie wykonywać swoją pracę. W ten sposób Quinn zabija go w nieruchomościach. „Kiedy ludzie mówią: »Dlaczego nie spotykasz się z grupą?« Ponieważ nie piję Kool-Aid” – powiedziała. „Mam prawdziwych przyjaciół. Nie muszę udowadniać, że spotykam się z tymi ludźmi. Chcę po prostu wrócić do domu i zobaczyć moje dziecko, gdy skończymy kręcić. „Dlatego też nie mogła przejmować się hejterami. Dodała, że serial jest edytowany, aby celowo uczynić z niej wredną dziewczynę.

2 Christine Quinn zawsze myślała, że jest silniejsza niż jej trudne doświadczenia

Życie Quinna nie było łatwe. „Dorastając, nie dostałem najlepszych kart i musiałem bardzo szybko dojrzeć” – podzielił się autorem How to be a Boss Btch. „Wyszedłem z domu rodziców, gdy miałem 17 lat, byłem w więzieniu w moje 17. urodziny za posiadanie marihuany… łatwo jest mi być silną w biznesie i silną dla ludzi, ale to naprawdę dzięki doświadczeniom, przez które przeszłam, które przywiózł mnie tu dzisiaj i nie zamieniłbym tego na nic. Od 17 lat jest silną, niezależną kobietą. Nie mogę jej za to nienawidzić.

1 Christine Quinn nigdy nie boi się mówić, co myśli

Jasne, to mogło spowodować większość intensywnych dramatów w serialu. Jednak również dlatego Quinn nie boi się żądać tego, na co zasługuje. „Jestem zmęczona slt-zawstydzeniem, kobietami określanymi jako btchy, kiedy są pewne siebie i potrafią wypowiadać się” – powiedziała Quinn o swojej bezpośredniości. „Gdybym była mężczyzną, robiłabym dokładnie to samo, ludzie by tego nie kwestionowali. Kiedy ludzie nazywają mnie suką, po prostu odpowiadam „Dziękuję”. Jeśli bycie suką oznacza mówienie o tym i bycie szczerym jesteś, to bycie suką nie jest złe. Jeśli ktoś nazywa mnie suką, oznacza to, że robię coś dobrze. Poza tym serial ma czasami tendencję do wyolbrzymiania jej szczerości. Jesteśmy pewni, że nie jest tylko złośliwą osobą.

Zalecana: