„Nie patrz w górę”: Meryl Streep improwizowała różne rozmowy telefoniczne przez 20 ujęć

Spisu treści:

„Nie patrz w górę”: Meryl Streep improwizowała różne rozmowy telefoniczne przez 20 ujęć
„Nie patrz w górę”: Meryl Streep improwizowała różne rozmowy telefoniczne przez 20 ujęć
Anonim

Netflix satyryczny film science-fiction „Nie patrz w górę” jest jednym z najczęściej dyskutowanych filmów 2021 roku, a część rozmowy toczy się wokół utalentowanych gwiazdorów obsada.

W filmie reżysera i scenarzysty Adama McKaya Leonardo DiCapio i Jennifer Lawrence grają dr Randalla Mindy i Kate Dibiasky, profesor astronomii i doktorantkę, która odkrywa kometę, która ma uderzyć i zniszczyć Ziemię. Gdy obaj naukowcy próbują ostrzec opinię publiczną przed nadchodzącym zagrożeniem, Randall i Kate są wyśmiewani i umniejszani przez różne postacie, od gospodarzy porannego programu po prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Meryl Streep gra prezydenta USA w „Nie patrz w górę”

W „Don't Look Up” POTUS Janie Orlean gra nikt inny jak aktorska legenda Meryl Streep.

Według McKay, Streep była tak dobra w improwizacji, że wymyśliła różne pomysły na scenę w Gabinecie Owalnym, gdzie odbiera telefon, podczas gdy obecni są dwaj astronomowie i jej doradcy.

„Meryl jest niesamowicie dobrą improwizatorką i robiła to przez cały film” – powiedział McKay w nowym klipie wydanym przez Netflix.

Reżyserka porównała nagrodzoną Oscarem ikonę do Supermana, zawsze mając asa w rękawie.

„Scena, którą wszyscy byliśmy podekscytowani, była pierwszą sceną w Gabinecie Owalnym” – wyjaśnił reżyser.

Każde ujęcie, które zrobiliśmy z Meryl, improwizowała inny telefon i szef sceny, z którą się rozłączyła, i był to rodzaj trasy improwizacji, której nigdy wcześniej nie widziałem”, dodał.

McKay powiedział, że Meryl Streep improwizowała w co najmniej 20 różnych ujęciach

McKay ujawniła, że Streep była tak dobra i nieskrępowana w swojej improwizacji, że zrobiła to przez co najmniej dwadzieścia ujęć.

„Nie przesadzam. Wykonała dwadzieścia do dwudziestu pięciu kompletnie różnych, absurdalnych telefonów” – powiedział reżyser.

„Ona nic nie powtórzyła” – dodał.

„To było zapierające dech”, powiedział w końcu.

Ale Streep nie był jedynym aktorem na planie, który znał się na improwizacji. Jonah Hill, który gra Jasona Orlean – syna Janie i szefa sztabu – był jednym z członków obsady, który improwizował najwięcej, do tego stopnia, że prawie utrudnił Lawrence'owi naśladowanie.

W innym filmie zza kulis Netflix, DiCaprio i Lawrence ujawnili scenę segmentu talk show, w której ich bohaterowie opowiadają o komecie, również częściowo improwizowana, głównie dzięki uprzejmości aktora Tylera Perry'ego, który gra Jacka Bremmera, aktora serialu. współprowadzi obok Bree Evantee Cate Blanchett.

„Nie patrz w górę” jest transmitowany na Netflix.

Zalecana: