Bruce Springsteen wydał swój pierwszy album studyjny na początku 1973 roku, a ostatni w 2019 roku. W ciągu swojej kariery sprzedał ponad 135 milionów płyt, zdobył 20 nagród Grammy i Oscara oraz został wprowadzony do obu twórców piosenek Hall of Fame i Rock and Roll Hall of Fame. Chociaż jego muzyka na zawsze zostanie zapamiętana, autor piosenek sam stoczył wiele osobistych bitew. Dowodem na to jest jego pogarszające się małżeństwo z aktorką Julianne Phillips, które ogromnie wpłynęło na ich oboje.
Springsteen miał 36 lat, kiedy ożenił się z Phillipsem. Model miał 24 lata. Podczas gdy był głęboko zakochany w swojej pierwszej żonie, piosenkarz bał się zaangażowania. Niestety, miał problemy z zaangażowaniem emocjonalnym w swoje małżeństwo. Szef podobno również odczuwał dużo wewnętrznej złości, która nie pozwalała mu zbliżyć się do Phillipsa. Oto wszystkie szczegóły dotyczące życia miłosnego Bruce'a Springsteena.
Bruce Springsteen przyznał, że czuł się tak, jakby „zawiódł” swoją pierwszą żonę podczas rozwodu
Springsteen wyznał w swojej autobiografii, że uważał, że Phillips był tuż po nim dla jego sławy. Piosenkarka napisała: „Gdy grzecznie rozmawialiśmy przy świecach, trzymając się za ręce, część mnie próbowała przekonać samego siebie, że [Phillips] po prostu wykorzystuje mnie do rozwijania swojej kariery lub… czegoś. była daleka od prawdy. Julianne kochała mnie i nie miała w swoim ciele wyzysku [sic] ani złośliwości."
Przyznał również, że kiedy się pobierali, był emocjonalnie niedostępny. Springsteen czuł się rozczarowany tym, że życie Phillipsa było tak trudne. Napisał: „Ona jest kobietą o wielkiej dyskrecji i przyzwoitości i zawsze zajmowała się mną i naszymi problemami uczciwie i w dobrej wierze, ale w końcu tak naprawdę nie wiedzieliśmy. Postawiłem ją w strasznie trudnej sytuacji dla młodej dziewczyny i zawiodłem ją jako męża i partnera."
Życie Bruce'a Springsteena zmieniło się po zakochaniu się w Patti Scialfa
Springsteen i jego obecna żona, Patti Scialfa, wychowali się w New Jersey, zaledwie 10 mil od siebie. Pomimo dzielenia się wspólnymi kumplami, było to przypadkowe spotkanie w lokalnym barze, które ostatecznie doprowadziło do tego, że Scialfa dołączyła do zespołu jej przyszłego męża. Ale upłynęło sześć lat, jedno burzliwe małżeństwo i późniejszy rozwód dla Springsteena, zanim para związała się węzłem.
Do pierwszego małżeństwa mężczyzna, który fani nazywają Szefem, obawiał się zaangażowania. Jego związki trwały niewiele dłużej niż kilka lat, a jego destrukcyjną naturę desperacko starał się ukryć przed swoją ówczesną panną młodą, Julianne Phillips. Zamiast przestraszyć swoją „wykształconą, utalentowaną, piękną i czarującą” żonę, ujawniając swoje prawdziwe ja, Springsteen zhańbił ją, mając romans ze Scialfą. Nagle zobaczył swojego kolegę z zespołu „z nowymi oczami”. Ale romans Springsteen-Scialfa był obarczony większą liczbą przeszkód niż tylko jego małżeństwo i późniejsza separacja.
Bruce Springsteen bał się zostać tatą
Trudne relacje między Springsteenem a jego ojcem są dobrze udokumentowane, nie tylko poprzez jego muzykę. Demony, które nękały wszystkie poprzednie związki Szefa, wkradają się do jego nowego. I chociaż jego nowy partner ostatecznie wygrał z nimi walkę, wciąż było więcej barier do pokonania: wśród nich był strach przed zostaniem tatą.
Bał się, że te kłopoty staną się czymś, co powtórzył z własnymi dziećmi. Jak wyjaśnił podczas czatu 2019 na CBS This Morning: „Było wiele błędów, których nie chciałem popełnić”.
W późniejszej rozmowie z byłym prezydentem Barackiem Obamą w podkaście Renegades w marcu 2021 r. Springsteen opisał wątpienie w swoje zdolności ojcowskie.„Myślę, że to było pytanie: „Czy jestem w stanie nie zawieść?” – wyznał. „Przypuszczam, że nigdy nie jesteś całkowicie pewien. Ale po urodzeniu się dzieci zaczynasz znajdować zasoby, które masz w sobie.”
Kim są dzieci Bruce'a Springsteena?
Syn Evan James urodził się latem 1990 roku. Szef i Scialfa związali się prawie rok później. Ich córka, Jessica, przybyła na świat zimą 1991 roku, a drugi syn Sam pojawił się dwa lata później, w styczniu 1994 roku.
Dopóki nie został tatą w wieku 40 lat, Springsteen nigdy tak naprawdę nie znał życia poza rock'n'rollem, takie było jego oddanie dla wybranego rzemiosła. A ta etyka pracy jest wartością, którą przekazuje swoim dzieciom. Kiedy byli na tyle dorośli, by uczęszczać do szkoły, on i Scialfa wrócili do New Jersey z dala od wścibskich oczu kalifornijskich mediów i blisko swojej ogromnej dalszej rodziny.
Jak autor piosenek wyjaśnił prowadzącym talk-show Jimmy'emu Kimmelowi w październiku 2019 r.: „Mieliśmy 80-osobową włosko-irlandzką rodzinę i tak dorastałem, więc chciałem, aby moje dzieci miały ten sens większego świata niż świat rozrywki. Chciałem, żeby zobaczyli ludzi, którzy robili wiele innych rzeczy, otaczających ludzi, którzy by ich kształtowali, i mieliby wiele opcji."
Więc Springsteen i Scialfa zamiast tego, ich dzieci znalazłyby własne ścieżki w życiu, niż popchnęły je do kariery muzycznej. I jak się okazało, ich najstarszy syn, Evan, był jedynym, który miał ochotę pójść w ich ślady. Więcej orleokich fanów mogło go zauważyć z gitarą na scenie obok rodziców. Obecnie piosenkarka wyleczyła się z przeszłości i ma szczęśliwe małżeństwo.