Niektórzy fani Olivii Wilde są zmęczeni słuchaniem o Harrym Styles. Na szczęście o aktorce i reżyserze można dowiedzieć się o wiele więcej niż tylko z kim się spotyka (lub z kim została porzucona).
Niestety nie wszystkie wiadomości są dobrą wiadomością dla Olivii. Choć aktorka już od dawna, to dopiero nad swoim drugim projektem reżyserskim, a mimo to ludzie zaczęli go walić przed premierą.
Podczas gdy duża część krytyki Olivii jest nieuzasadniona i najwyraźniej wynika z obsesji fanów na punkcie Harry'ego Stylesa, niektórzy entuzjaści filmu twierdzą, że jej debiut reżyserski nie był wszystkim, czym jest. Gdy do kin trafia drugi projekt Olivii, oto, co krytycy mają do powiedzenia o jej wyprawie na reżyserię.
Niektórzy zastanawiają się, jak Olivia stała się reżyserem Cred
Jeden Redditor zauważył, że ludzie są "super defensywni" Olivii Wilde, niezależnie od tego, czy komentarze na jej temat są związane z Harrym, czy nie. To dziwne zjawisko, zauważyli komentatorzy, ale wydaje się, że Olivia po prostu ma szczęście.
Z drugiej strony, niektórzy twierdzą, że to nie szczęście i że jest powód, dla którego Olivia została reżyserem, mimo że tak naprawdę nie jest reżyserem.
Niektórzy fani Olivii mieli problem z tym, że została reżyserem, gdy była „pracującą aktorką”, ponieważ nie miała żadnych kredytów reżyserskich przed rozpoczęciem wielomilionowego filmu „Booksmart”.
Chociaż ci, którzy grają adwokata diabła, zauważyli, że mężczyźni często mają szansę na reżyserię bez jakiejkolwiek historii poza aktorstwem, ale w tym przypadku nie jest to przedmiotem skarg krytyków.
Zamiast tego zauważają, że wygląda na to, że Olivia – i wielu innych aktorów – wykorzystuje swój „przywilej i status w branży, aby dostać się na szczyt listy potencjalnych reżyserów studiów”, co nie t zrobić dużo miejsca dla, powiedzmy, przyszłych i przyszłych filmowców.
Niektórzy szczególnie pokrzywdzeni komentatorzy uważają, że Olivia powinna poczekać, aż jej dzieci dorosną, aby zająć się projektami reżyserskimi… Ale to temat na inną debatę.
Związki Olivii sprawiają, że jej powstanie nie jest zaskakujące
Niezależnie od tego, co krytycy sądzą o skoku Olivii w kierunku reżyserii, wydaje się, że odniosła sukces w swoim debiutanckim projekcie reżyserskim, a prawdopodobnie po „Booksmart” i „Nie martw się kochanie” pojawi się o wiele więcej.
Jednak jest jeszcze jedna skarga na to, że zagłębiła się w reżyserowanie pozornie znikąd, a to fakt, że tak naprawdę nie było to znikąd. Chociaż może być utalentowana sama w sobie, fani wskazują na fakt, że Olivię przez całe życie miała powiązania z Hollywood.
W rzeczywistości jej rodzice-dziennikarze przyjaźnili się z wieloma sławnymi ludźmi (i zainspirowali swoją córkę do wzięcia znaczącego pseudonimu na swoją przejażdżkę). Krytycy mówią więc, że Olivia nigdy tak naprawdę nie pracowała dla swojego miejsca w Hollywood, czy to jako aktorka, czy reżyserka – i to jest ich główna podstawa.