Chociaż śmierć legendarnego projektanta mody André Leona Talleya wywołała u wielu osób, w tym jego powierniczkę Michelle Obamę, po raz kolejny pokazała, jak źle był traktowany przez „elitarny przemysł mody”.
Talley podobno zmarł we wtorek w wieku 73 lat, zapadając na „nieznaną chorobę” w szpitalu w Nowym Jorku. Jak można się spodziewać, wielkie nazwiska pospieszyły, aby oddać hołd zmarłemu talentowi, między innymi Anna Wintour. Wintour rządził Talleyem, gdy był redaktorem naczelnym amerykańskiego Vogue'a.
W swoim nekrologu Wintour opisał Talleya jako „postać, która przełamała granice”
Penning w Vogue, Wintour napisał: „Utratę André odczuwa dziś tak wielu z nas: projektantów, którym entuzjastycznie kibicował w każdym sezonie i którzy go za to kochali; pokolenia, które zainspirował do pracy w branży, widząc postać, która przekroczyła granice, nie zapominając, skąd zaczął; tych, którzy znali modę i Vogue, po prostu dzięki niemu."
„Ale to strata André jako mojego kolegi i przyjaciela, o której teraz myślę; to jest niezmierzone.
"Podobnie jak wiele dziesięcioleci związków, były skomplikowane momenty, ale wszystko, co chcę dziś pamiętać, wszystko, na czym mi zależy, to błyskotliwy i współczujący mężczyzna, który był hojnym i kochającym przyjacielem dla mnie i mojej rodziny przez wiele, wiele lat i za kim wszyscy będziemy tak bardzo tęsknić."
Wintour podobno upuścił Talleya za bycie „za starym, zbyt otyłym, zbyt niefajnym”
To z pewnością piękne upamiętnienie, jednak, jak wskazuje Maureen Callahan z The New York post, Wintour był w dużej mierze odpowiedzialny za upadek Talleya w późniejszym życiu. Podobno ikona Vogue upuściła swojego byłego redaktora za to, że jest „za stara, zbyt otyła, zbyt niefajna”.
Nie było już w tłumie „w”, Talley walczył. W 2018 roku, pozornie spłukany i samotny, André stanął w obliczu eksmisji ze swojej rezydencji w White Plains. Chociaż łamacz barier mody twierdził, że jest właścicielem nieruchomości, były dyrektor generalny Manolo Blahnik, George Malkemus, stwierdził, że nie, i oskarżył Talleya o dług w wysokości 500 000 dolarów czynszu.
O ile opinia publiczna wie, Talley otrzymał niewielką lub żadną pomoc od Wintoura, który niedługo wcześniej zwolnił go z funkcji oficjalnego rozmówcy Red Carpet Met Gala w Vogue, decydując się na zastąpienie weterana młodszym, hiperem Gwiazdka YouTube.
Po tej lekceważeniu Talley ze smutkiem powiedział o branży, która kiedyś ogłosiła go supergwiazdą „Moda nie dba o swoich ludzi”.