Istnieje wiele miejsc, do których ludzie chodzą po komedię, ale to niesamowite, że przez prawie pięćdziesiąt lat Saturday Night Live NBC była platformą formacyjną dla wykonawców i pisarzy. Nie tylko to, ale wiele z największych nazwisk tego gatunku wywodzi się w pewnym sensie z Saturday Night Live. Nawet patrząc poza obsadę serialu, dla większości ludzi jest to główny punkt zwrotny, gdy są proszeni o poprowadzenie Saturday Night Live, zarówno jako gospodarz, jak i gość muzyczny.
Popularność i znaczenie Saturday Night Live nie zmniejszyły się przez wszystkie lata, ale ciekawie było zobaczyć, która z jego byłej obsady i ekipy odcisnęła największy ślad w branży komediowej. Wzrost Tiny Fey, odkąd zaczęła się w Saturday Night Live, był astronomiczny i nadal jest postrzegana jako jedna z najważniejszych współtwórców serialu.
15 Przedstawienie nie czeka na nikogo
Jedną z najbardziej fundamentalnych rzeczy w Saturday Night Live jest to, że jest to program, który trwa na żywo. O ile jego obsada i ekipa mogą być perfekcjonistami, dla programu tego rodzaju nie ma to znaczenia. Nie ma znaczenia, czy uda im się zebrać najlepszy odcinek. „Program nie trwa, ponieważ jest gotowy; to trwa, ponieważ jest 11:30”, powiedział Fey o SNL.
14 To surrealistyczna praca marzeń
Kiedy praca jest tak intensywna i wymagająca, łatwo można pogubić się w tańcu i nie docenić, jak wyjątkowa jest naprawdę okazja. Saturday Night Live to bardzo wyczerpujący koncert, na którym wszyscy muszą natychmiast zabrać się do pracy nad przyszłotygodniowym show, gdy skończy się drugi. Ta presja może być oślepiająca, ale Fey nadal nie traci z oczu pozytywnych aspektów. „Przez większość czasu jesteś zbyt zajęty, by o tym myśleć. Ale od czasu do czasu mówisz:„Pracuję w Saturday Night Live i to jest super”.
13 Spojrzenie wstecz to 20/20
Co dziwne, jednym z kultowych aspektów wyglądu Tiny Fey są jej wyraźne okulary. Fey jest dumna ze swoich okularów i nie próbowała ich ukrywać, ale kiedy po raz pierwszy została umieszczona przed kamerą w Saturday Night Live, dano jej wybór, aby przejść na soczewki kontaktowe. „Miałem wybór noszenia soczewek kontaktowych, których nigdy wcześniej nie nosiłem, lub okularów”. Fey nie żałowała tej decyzji.
12 Awaria cię uwolni
Wysoka presja, pełna konkurencyjnych pisarzy, jak na Saturday Night Live, z pewnością stresuje pisarzy i wykonawców. Nie wystarczy ciągłe tworzenie treści, ale musi być również dobre. Fey ostatecznie została głównym pisarzem SNL, ale miała poważne zastrzeżenia i wątpliwości, kiedy zaczęła, co zostało podbite dopiero po jej pierwszym dużym flopie szkicu. „Ten ciężar zawstydzenia ogarnął mnie… Ale zdałem sobie sprawę, »Ok, to się stało i nie umarłem«. Musisz doświadczyć, że nie rozumiesz, że możesz to przetrwać."
11 Komedia wzmacnia rzeczywistość
Saturday Night Live był w stanie przetrwać i przetrwać przez dziesięciolecia nie tylko dlatego, że jest tak zabawny i zawiera jednych z najlepszych wykonawców w komedii, ale także dlatego, że serial był w stanie zbudować swoją spuściznę, ponieważ jego humor jest przewidywalny, istotne i faktycznie ma coś do powiedzenia. Fey uważa, że jest to najważniejsze, a nie tylko pisanie dowcipów, aby być zabawnymi. „Kiedy humor działa, działa, ponieważ wyjaśnia, co ludzie już czują. Musi pochodzić z jakiegoś prawdziwego miejsca”. Musi być autentyczny.
10 Zły facet dostaje wyniki
Po tym, jak Tina Fey podzieliła się ze światem 30 Rock, byli w stanie zrozumieć, że jest znacznie bardziej głupkowatą osobowością. Fey nadal ucieleśniała tę samą energię podczas Saturday Night Live, ale miała tam znaczącą pozycję autorytetu jako główna scenarzystka serii i współtwórca Weekend Update. Ten autorytet sprawił, że personel Fey do pewnego stopnia się jej bał, czego nie zniechęciła. „Czasami ludzie oczekują, że będę twardy. To nie jest zła sytuacja. Ludzie traktują cię lepiej. Ludzie są na czas.”
9 Nie polubisz jej, gdy jest zła
Saturday Night Live zawiera mnóstwo pasjonatów i niestabilnych osobowości. Fey jest kimś, kto potrafił uniknąć tabloidów i plotek i wyjść z Saturday Night Live silniejszy niż wtedy, gdy wszedł. Chociaż Fey lubi wychowywać i wychowywać komików, nie oznacza to, że nie może też stać się zgorzkniała. „Nie jestem złośliwą osobą, ale mam do tego zdolność” – wyjaśnia Fey.
8 Moc dziewczyny
Tina Fey była nie tylko przełomową pisarką i performerką w historii Saturday Night Live, ale także wzorem do naśladowania dla kobiet komediowych i przełamywania granic. Wiele z tego ma związek nie tylko z możliwościami, jakie otrzymują kobiety, ale także z tym, jak są reprezentowane. Fey wyjaśnia: „Kobiety komediowe są teraz wygodne w przebieraniu się. To już nie jest zabronione”. Sama Fey napisała wiele szkiców, w których kobiety ubierały się w kostiumy, które w pewnym momencie mogły wydawać się uproszczone, ale udało jej się odzyskać i zrobić postęp.
7 To medium do współpracy
Tina Fey wnosi do swojej pracy cenną perspektywę, ponieważ jest nie tylko pisarką, ale także performerką. Jest kimś, kto rozumie obie strony i jak często jedna skrajność może być trudna do zaspokojenia drugiej. Często toczy się debata na temat tego, czy pisarz lub wykonawca zasługuje na większe uznanie za właściwie wylądowany gag. Fey wnosi do stołu wyjątkową, humorystyczną perspektywę: „W aktorstwie tak naprawdę chodzi o pokazanie się tego dnia i powiedzenie scenarzystom, co masz ochotę powiedzieć”.
6 Skromność nigdzie Cię nie zaprowadzi
Pewna odrobina pokory zajdzie daleko, ale w dziedzinie, która jest tak bezwzględna jak przemysł rozrywkowy, równie ważne jest, aby móc się sprzedać i mieć trochę ego, gdy nadejdzie czas prawo. Tina Fey jest jedną z bardziej skromnych wykonawców. Biorąc to pod uwagę, wie również, kiedy należy podkręcić mądrość. Na przykład: „Ciągle zdumiewa mnie Tina Fey. A ja jestem Tina Fey”.
5 Komik
To jedno, że komicy potrafią trafić w sedno publiczności i dostarczać popularne dowcipy, ale większość wykonawców czerpie więcej przyjemności z tego, że mogą sprawić, by ich rówieśnicy w branży wpadali w niekontrolowane napady śmiechu. Fey jest nie tylko przykładem tego ostatniego, ale jest również świadoma różnych sposobów myślenia obecnych w obu stylach komedii. Tina Fey dalej wyjaśnia tę mentalność mrocznym powiedzeniem: „Jeśli chcesz rozśmieszyć publiczność, ubierasz mężczyznę jak staruszkę i spychasz ją ze schodów. starsza pani ze schodów."
4 Gruba skóra jest konieczna
Częścią tego, co sprawia, że Saturday Night Live jest taka uczta, jest to, że wiele szkiców – często zimnych otwarć – wyrywa się z nagłówków. Wyśmiewanie się z bieżących wydarzeń jest bardzo zabawne, ale nie każdy potrafi dostrzec humor w takich gagach. Biorąc to pod uwagę, przynajmniej podczas biegu Fey na SNL, nigdy nie robiła wszystkiego, by nikogo zaatakować. „Nie decydujesz się po prostu zniszczyć kogoś przez wymyślanie rzeczy, a nikt w SNL nie pisze, żeby kogoś ścigać.”
3 słowa nad czynami
Dla wszechstronnie utalentowanych wykonawców może być trudno odgadnąć, gdzie leżą ich prawdziwe pasje. Umiejętności Fey stały się bardziej zróżnicowane na przestrzeni lat i chociaż jest teraz komikiem, który może zagrać główną rolę w komedii jako aktorka, nadal jest kimś, kto najpierw identyfikuje się jako pisarz, a drugi jako aktor. „Jestem bardziej pisarzem niż aktorem” – wyjaśnia Fey.„I zwykłem mówić, że jestem głównie improwizatorem, chociaż od jakiegoś czasu nie improwizowałem.”
2 Nigdy nie chcę opuścić imprezy
Saturday Night Live jest tak sprzyjającym i zachęcającym gruntem dla komedii dla niektórych z jego obsady, że nie jest szalone, że niektórzy wykonawcy zostają przez większą część dekady. Tina Fey jest daleka od członka obsady z najdłuższym stażem w SNL, ale była tam przez dziewięć lat i miała poważne obawy przed odejściem. „Pamiętam, że myślałem:„ Będę to robił tak długo, jak długo mi się to uda”. Nawet jej kolejny koncert, 30 Rock, jest zakorzeniony we wszechświecie SNL.
1 Nikt nie lubi szefa
Tina Fey jest jedną ze szczęśliwych, spełnionych osób, która została główną scenarzystką Saturday Night Live. Ta moc niesie ze sobą pewien poziom szyderstwa i chociaż może być wzmocnieniem ego, może również bardzo izolować. „Próba bycia liderem w bardzo nietypowym miejscu pracy, takim jak Saturday Night Live, zmusza cię do uświadomienia sobie, że nikt nie chce, abyś był ich liderem”. Fey idzie nawet o krok dalej z tym pomysłem i mówi, że szefowie nie są po prostu niepopularni, ale czasami są nastawieni na trudną walkę.„Żaden dorosły nie szuka wzoru do naśladowania”, dodaje Fey.