Nastoletnia mama: Kailyn Lowry mówi, że jej dzieci nie będą świętować świąt Bożego Narodzenia (już drugi rok z rzędu)

Spisu treści:

Nastoletnia mama: Kailyn Lowry mówi, że jej dzieci nie będą świętować świąt Bożego Narodzenia (już drugi rok z rzędu)
Nastoletnia mama: Kailyn Lowry mówi, że jej dzieci nie będą świętować świąt Bożego Narodzenia (już drugi rok z rzędu)
Anonim

Przesuń się, panie Grinch - Kailyn Lowry odwołuje Boże Narodzenie.

Poświęcając czas na wychowywanie czwórki dzieci, walcząc z Jenelle Evans i wspierając produkty związane ze stylem życia na IG, Kailyn nagrała w tym tygodniu odcinek o tematyce świątecznej podcastu „Coffee Convos” ze swoją najlepszą przyjaciółką Lindsie Chrisley. W tym miejscu zdradziła szczegóły swojego wyboru, aby całkowicie pominąć sezon świąteczny. (Mariah Carey, odwróć wzrok!)

Ona „odwołuje wakacje ze swojego życia”

To nie przypadek, że Kailyn nie opublikowała w tym roku żadnych treści związanych z Halloween na swoich portalach społecznościowych. Skończyła z wakacjami - oficjalnie.

Kailyn Lowry zły na telefon
Kailyn Lowry zły na telefon

W swoim podkaście Lindsie zadała Kailyn kilka celnych pytań o to, jak planuje spędzić Boże Narodzenie jako mama z czwórką dzieci i NIE świętować tego:

"Teraz, kiedy odwołałeś wakacje ze swojego życia, co planujesz zrobić, jeśli chodzi o wymianę prezentów dla swoich dzieci? Jak to wygląda?"

„Nic nie robimy” – odpowiada Kailyn, wyjaśniając, że nie planuje dostawać prezentów dla swoich czterech synów ani spożywać wspólnie żadnego specjalnego posiłku.

„Więc nie lubisz prezentów w swoim domu, jeśli ich ojcowie mają je w Boże Narodzenie i na odwrót?” Lindsie pyta.

„Zrobiliśmy to, ale nie sądzę, że zrobiliśmy to w zeszłym roku. Prawdę mówiąc, wiem, że w zeszłym roku w Boże Narodzenie nic się nie wydarzyło” – wspomina Kailyn. Wyjaśnia, że każdy z ojców dzieci miał nad nimi opiekę tego dnia w 2019 roku.„Kiedy odzyskałem dzieci, po prostu odzyskałem dzieci i zajęliśmy się naszym życiem”.

Ona wie, że to wariactwo

„Wiem, to trochę smutne i rozumiem” – przyznaje Kailyn. „Po prostu czuję, że to dużo. Ilość pieniędzy, którą wydawałem na prezenty świąteczne, a potem dostawałem je tylko na pół dnia i musiałem się podzielić.”

Dzieci Kailyn pochodzą od trzech różnych tatusiów, którzy według niej mieszkają w różnych rejonach. W swoich umowach o opiekę każdy tata chciał dzielić się obowiązkami świątecznymi, co oznaczało, że musiała zorganizować dowóz i odbiór dla każdego dziecka w sposób, który działa dla ich indywidualnego taty w różnych momentach Bożego Narodzenia.

„Stresowało mnie to, że mam jednego z powrotem o czwartej, jednego z powrotem o siódmej… po prostu nie mogłam sprawić, żeby to zadziałało”, opowiada.

„Dla mnie wolałabym po prostu ustawić się dwa razy w okresie letnim z moją rodziną i stamtąd wyjechać” – mówi. „Boże Narodzenie, po prostu nie mogę. Po prostu tak odwołane.”

Zalecana: