Prawdziwy powód, dla którego James Franco postanowił zrobić „Artystę katastrofy”

Spisu treści:

Prawdziwy powód, dla którego James Franco postanowił zrobić „Artystę katastrofy”
Prawdziwy powód, dla którego James Franco postanowił zrobić „Artystę katastrofy”
Anonim

Jest wiele powodów, dla których James Franco zagrał Tommy'ego Wiseau, scenarzystę, reżysera i producenta filmu The Room z 2003 roku. Oczywiście Pokój jest znany jako „największy zły film” w historii i jest centralnym punktem kultowych pokazów w całej Ameryce Północnej. Biorąc pod uwagę jego wyjątkową pozycję w kinowym krajobrazie, sensowne jest, aby ktoś nakręcił o tym film… Lub przynajmniej parodiował nieco absurdalnego i mocno zadłużonego filmowca Tommy'ego Wiseau.

Ale jest jeden dość nieznany powód, dla którego James zdecydował się na współpracę ze swoim bratem Dave'em i nakręcenie The Disaster Artist; film oparty na książce o tworzeniu Pokoju. Fantastyczna ustna historia filmu Vulture ujawniła prawdę o tym, co przyciągnęło Jamesa do filmu…

Jest to szczególnie fascynujące, biorąc pod uwagę fakt, że James nigdy nie widział Pokoju, dopóki nie podpisał kontraktu na reżyserię The Disaster Artist …

James Franco naprawdę nie widział „pokoju” przed podjęciem decyzji o nakręceniu „artysty katastrofy”

W otwierającym oczy wywiadzie z Vulture, James Franco przyznał, że był szalony, aby zapisać się do reżyserii The Disaster Artist, zanim jeszcze zobaczył kultowy hit, na którym się opierał.

„Mieszkałem w Los Angeles, kiedy wyszedł The Room i zobaczyłem bardzo dziwny, nieco przerażający billboard z numerem telefonu Tommy'ego, ale nie miałem pojęcia, co to jest” – stwierdził James Franco w wywiadzie.

"Przejeżdżałem obok niego cały czas i chyba myślałem, że to jest jak… w LA mamy tę kobietę o imieniu Angelyne, tę blondynkę, która jeździ różową Corvette. Miała kilka billboardów z napisem: „Angelyne” i był numer telefonu. Myślę, że mogłem pomyśleć, że tak jest. Na przykład, jeśli chcesz mieć w filmie Angelyne, kobietę, która prowadzi samochód Barbie, zadzwoń pod ten numer, a jeśli chcesz w swoim filmie tego strasznie wyglądającego faceta z długimi czarnymi włosami i leniwą powieką, zadzwoń pod ten numer."

James twierdził, że jego kumple – celebryci, tacy jak Jonah Hill, Michael Cera i Paul Rudd, chodzili na pokazy The Room w całym mieście i zachwycali się tym… Cóż, uwielbiali, jak było źle… Tak jak wszyscy inni kto poszedł to zobaczyć.

Ale James nigdy nie został zaproszony na seanse, więc po prostu nigdy nie poszedł, ani naprawdę o tym nie myślał.

"Ale wtedy 'The Disaster Artist' ukazał się w The New York Times Book Review i przeczytałem książkę i zanim skończyłem, po prostu wiedziałem, że to była moja historia."

James chciał zagrać Tommy'ego i zaangażować jego brata

Kiedy przeczytał książkę „The Disaster Artist”, James wiedział, że musi zagrać Tommy'ego Wiseau, ponieważ uwielbiał historię o „artyście”. Ale chciał też wyreżyserować film, żeby nie był parodią… Chciał, żeby miał serce.

„Musieliśmy traktować go tak, jak każdego innego artystę” – powiedział James w wywiadzie dla Vulture. „Nie ma znaczenia, czy chciał, by Pokój był komedią, czy nie. Rzecz jest zrobiona. Jest tam. To ta niezaprzeczalnie magiczna, fascynująca, wielowarstwowa rzecz, którą ludzie oglądają od 14 lat. coś. Przyszedłem, aby naprawdę uważać go za jakiegoś dziwnego artystę z zewnątrz."

James powiedział, że prawdziwe życie Tommy'ego przypomina życie Jamesa Deana. Oboje ponieśli straty i przenieśli się do Hollywood, aby znaleźć poczucie wspólnoty i rodziny… Pod koniec dnia rodzina stała się dużą częścią tego, dlaczego Tommy Wiseau stworzył The Room… I to również stało się powodem, dla którego James chciał zrobić The Disaster Artist.

W szczególności James chciał pracować ze swoim młodszym bratem Davem…

„Mieliśmy odpowiednią dynamikę dla tych postaci”, powiedział James o tym, że on i Dave grali odpowiednio prawdziwych Tommy'ego i Grega.„Mój brat i ja nie robiliśmy razem zbyt wiele jako aktorów, ale zrobiliśmy serię krótkich filmów dla Funny or Die, w których grałem tego zwariowanego nauczyciela aktorstwa, który udzielał mu absurdalnych, bezsensownych rad. czytałem książkę. To rodzaj zalążka dynamiki między Tommym i Gregiem”.

Ostatecznie James dostrzegł potrzebę rodzinną, którą miał Tommy Wiseau. Odniósł się do tego uczucia i obsadząc swojego brata, James był w stanie wykorzystać swoją więź z Tommym, pracując z młodszym bratem i stworzyć film, który został pochwalony zarówno przez krytyków, jak i publiczność… To było prawdziwe osiągnięcie filmowe.

Zalecana: