Kiedy ogłoszono, że Netflix zamierza dać fanom odrodzenie Gilmore Girls, wielu się ucieszyło. Chociaż niektórzy fani nie byli zbyt zachwyceni krótkim ożywieniem, które może trwać lub nie, konsensus jest taki, że było to lepsze niż siódmy i ostatni sezon pierwszego odcinka serialu, który rozpoczął się 20 lat temu w tym roku.
Podczas gdy fani naturalnie czują, że wiedzą, jak powinny rozegrać się pewne emocjonalne wydarzenia, większość ludzi zgodziła się, że nie podoba im się małżeństwo Lorelai i Christophera, Lane zajście w ciążę i dziwna sprawa między Rorym, Loganem i Mary. Szczerze mówiąc, ostatni sezon serialu był bałaganem. I jest bardzo konkretny powód, dla którego…
Amy Sherman-Palladino opuściła serial
Największym powodem, dla którego tak wielu uważało, że ostatni sezon Gilmore Girls był tak słaby, był fakt, że twórczyni Amy Sherman-Palladino wycofała się z serialu.
Bez wątpienia Amy jest powodem, dla którego serial, który zadebiutował 5 października 2000 był takim hitem. Oczywiście Gilmore Girls nie otrzymały od razu wysokich ocen, ale zbudowały solidną publiczność, która z czasem rosła. Ta publiczność cofnęła się i od początku bingowała serial od początku. W końcu nie ma nic bardziej czarującego niż Stars Hollow i opętany popkulturą duet matka/córka… Och, a ta drugoplanowa obsada też jest niesamowicie utalentowana.
Jednak do dziś fani zauważają zmianę w tonie i technikach opowiadania historii między szóstym a siódmym sezonem serialu, według Vogue. Przed siódmym sezonem 2006, Amy Sherman-Palladino i jej mąż Dan wdali się w jakiś ważny zakulisowy dramat w sieci, The CW (kiedyś WB).
Jakie były spory?
Cóż, po tym, jak Amy ogłosiła, że ona i Dan odchodzą z Gilmore Girls, przekazując to zespołowi scenarzystów do showrunu, The CW opublikowało następujące oświadczenie:
"Chociaż jesteśmy rozczarowani, że Amy Sherman-Palladino i Dan Palladino postanowili nie zostać z pokazem w przyszłym sezonie… chcemy podziękować Amy za stworzenie i pielęgnowanie tej wspaniałej serii przez ostatnie sześć lat i danie nam jednego najbardziej pamiętnych relacji matka/córka w historii telewizji."
Oczywiście nie była to odpowiedź.
Później Amy i Dan postanowili omówić tę sprawę z Entertainment Weekly:
"Pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata na rocznych kontraktach, pracując siedem dni w tygodniu przez ostatnie sześć lat i nie chcieliśmy dwuletniego odbioru do programu, ale dwuletni kontrakt dla nas, abyśmy mogli się trochę zrelaksować, a nie tylko myśleć przez 300 dni za każdym razem, zawsze zastanawiając się, czy tu będziemy”- powiedział Dan EW.„I uderzyliśmy tym w mur, a także z naszą prośbą o więcej personelu, więcej scenarzystów, dyrektora ds. [scenografii], abyśmy nie musieli osobiście schodzić na plan i nadzorować reżyserów i upewnij się, że bibeloty były na prawej półce w gospodzie Lorelai."
Ostatecznie to był powód, dla którego Amy i Dan zdecydowali się wycofać z programu.
Obsada czuła, że ostatni sezon był słaby
Fas nie był jedynymi, którzy byli wściekli z powodu ostatniego sezonu…
Podczas niesamowitej ustnej historii Gilmore Girls przez Entertainment Weekly, obsada serialu wyraziła, że nie podobało im się doświadczenie z siódmego sezonu. Potrzebowali Amy i Dana…
„To jedyny raz w serialu, w którym powiedziałbym:„ To nie jest linia Emily.”” Kelly Bishop powiedział o ostatnim sezonie. „Wielu scenarzystów było w zespole, kiedy była tam Amy, ale Amy ma tak specyficzny głos i mi to nie pasowało. Poza tym po prostu za nią tęskniliśmy. Była naszym bogiem; ona nas stworzyła."
Sama Lorelai Gilmore, Lauren Graham, również zgodziła się ze stwierdzeniem, mówiąc:
"Christopher i ja pobraliśmy się w tym sezonie. Kiedy wróciliśmy, aby przeprowadzić [przebudzenie], mówię coś o byciu żonatym lub ktoś mi to mówi, a ja na to: „Nigdy nie byłem żonaty. ' Musieli poprosić jednego z asystentów super-fanów, aby porozmawiał ze mną przez telefon, aby mi przypomnieć. Po prostu wydawało się to tak nietypowe, że dosłownie zablokowałem to z mojej pamięci. To było moje doświadczenie w sezonie siódmym."
Jeśli chodzi o Alexis Bledel, cóż, powiedziała, że wszystko, co zostało wcześniej ustalone, nadal istniało w sezonie siódmym, ale historia potoczyła się w dziwnych kierunkach.
Pod koniec dnia program odniósł mniejszy sukces wśród widzów, a sieć postanowiła go wyłączyć. Jednak Amy (która również nie lubiła ostatniego sezonu) powiedziała, że gdyby doszli do porozumienia z aktorami, mogliby kontynuować… Może to dobrze, że tego nie zrobili…
Przynajmniej, kiedy Amy i Dan powrócili do odrodzenia serialu Netflix, wszystko wydawało się trochę bardziej takie, jak wcześniej. Ale to, czy powrócą, aby dokończyć swoją historię, okaże się.