W trzecim sezonie oryginalnej serii Netflix, Big Mouth, usługa przesyłania strumieniowego wkroczyła w to z wielkim impetem, myląc różnicę między osobami, które identyfikują się jako biseksualne, a tymi, które identyfikują się jako panseksualne. Próby programu, aby podzielić często bardzo osobiste tożsamości seksualne na ścisłe definicje, spotkały się z poważnym sprzeciwem ze strony społeczności.
Wraz z premierą czwartego sezonu Netflix i twórcy Big Mouth próbowali naprawić te błędy. W piosence otwierającej, podsumowaniu sezonu 3, zgodnie z serialem, dowiesz się, że Jay wychodzi jako biseksualny, „byli” najlepsi przyjaciele Nick i Andrew nie rozmawiają z powodu konfliktu o dziewczynę oraz Matthew i Aidena są oficjalnie parą.
W zwiastunie zamieszczonym na YouTube nastolatki wyjeżdżają na obóz letni, gdzie dręczą ich hormony, niepokój w postaci komara i stają przed dylematami, jak się zidentyfikować w świecie, w którym chce umieścić na nich etykiety, zanim jeszcze zorientują się, kim są.
Wraz z wprowadzeniem nowej postaci, Natalie, dawnej koleżanki z grupy, która niedawno ujawniła się jako trans, Netflix nie tylko będzie kontynuował swoje zaangażowanie w odkrywanie różnych charakterów postaci, ale także będzie dążył do normalizacji tych postaci aby zarówno nastolatki, jak i dorośli rozumieli, przez co przechodzą i są bardziej przyzwyczajeni do oglądania ich w prawdziwym życiu.
Program daje wiele przykładów tego, jak nie traktować osób trans w pierwszych kilku minutach odcinka, wyraźnie ilustrując zmagania, z jakimi codziennie borykają się trans dziewczyny, takie jak Natalie. Wygląda na to, że trafili w gwóźdź w głowę, unikając kolejnych błędów, takich jak te, które popełnili w sezonie 3.
Chociaż sezon 4 nie wychodzi od razu i przeprasza za nieudolność sezonu 3 w kwestii tożsamości seksualnej, daje mocną stopę do przodu w rozpoznawaniu różnic i ich celebrowaniu.
Sezon 4 Big Mouth jest już dostępny do oglądania w serwisie Netflix.