Dlaczego niesławny „Batman i Robin” jest uważany za „najważniejszy film komiksowy, jaki kiedykolwiek powstał”?

Spisu treści:

Dlaczego niesławny „Batman i Robin” jest uważany za „najważniejszy film komiksowy, jaki kiedykolwiek powstał”?
Dlaczego niesławny „Batman i Robin” jest uważany za „najważniejszy film komiksowy, jaki kiedykolwiek powstał”?
Anonim

Omawiając „najważniejszy komiks, jaki kiedykolwiek powstał”, fani tego gatunku mogą wskazać na film DC z 1978 roku o Supermanie. To był pierwszy duży film o superbohaterach w studiu i sam w sobie jest prawdziwym klasykiem.

Z drugiej strony można by argumentować, że pierwsza wycieczka X-Men powinna zostać uznana za „najważniejszy film komiksowy, jaki kiedykolwiek powstał”. Bez tego moglibyśmy nie mieć MCU i połączonych filmów Avengers, ponieważ był to film, który udowodnił, że zespół superbohaterów może działać.

Blade, Batman Tima Burtona i Iron Man z 2008 roku również zasługują na pochwałę za ich wkład w sukces gatunku komiksowego. Jednak według pewnej wpływowej osoby w kinowym krajobrazie superbohaterów inny wpis powinien być uważany za „najważniejszy film komiksowy”, a jest nim Batman i Robin nieżyjącego już Joela Schumachera.

Stojąc jako jeden z najgorszych filmów komiksowych, jakie kiedykolwiek nakręcono, ten krytyczny niewypał z 1997 roku jest wpisem do komiksu, o którym wielu z nas wolałoby zapomnieć. Własnoręcznie przyciemnił sygnał nietoperza, dopóki Christopher Nolan nie przyniósł zamaskowanego krzyżowca z powrotem na ekran w 2005 roku. I chociaż dało to George'owi Clooney swoją pierwszą dobrze płatną rolę, film jest tym, który prawdopodobnie chciałby, aby nie był częścią jego obszerne CV.

Więc, kto uważał tę neonową bombę nietoperza za „najważniejszy film komiksowy, jaki kiedykolwiek nakręcono” i dlaczego przyznano jej to wyróżnienie?

Batman i Robin: od Campy Nightmare do „Najważniejszego komiksu”

Plakat filmowy
Plakat filmowy

Prawdopodobnie były gorsze filmy komiksowe niż Batman i Robin. Supergirl z 1984 roku, Superman IV: W poszukiwaniu pokoju z 1987 roku i każdy film z Fantastic 4 mogą kwalifikować się jako śmierdzący superbohater.

Mimo to nie można zaprzeczyć, że Batman i Robin są dobrzy, a nawet scenarzysta filmu przeprosił za jego złą jakość. George Clooney przez cały czas wygląda niekomfortowo, dialogi są notorycznie okropne, a cała sprawa kpi z tego, co Tim Burton próbował zrobić z tą postacią.

Wprawdzie część winy za film spoczywa na Warner Bros, ponieważ po tym, jak Batman Returns okazał się dla niektórych zbyt mroczny, poprosili Joela Schumachera o zmianę tonu przyszłych filmów o Nietoperze. Batman Forever z 1995 roku był jego pierwszym wypadem w świat neonowego Gotham City, a nowe podejście do postaci w dużej mierze wydawało się działać. Ale jego kolejny film, Batman i Robin, był całkowitą katastrofą i mógł zwiastować koniec odrodzenia komiksu, które Burton rozpoczął w 1989 roku.

Na szczęście szefowie studia usiedli i zwrócili uwagę na wiele złych recenzji, jakie otrzymał film, i dlatego jedna osoba znana fanom superbohaterów na całym świecie nazwała go „najważniejszym filmem komiksowym, jaki kiedykolwiek powstał. ' Kto to jest? Cóż, to Kevin Feige, człowiek odpowiedzialny zarówno za sukces MCU, jak i prawdopodobnie odrodzenie się gatunku superbohaterów w ostatnich latach.

Dlaczego Batman i Robin to „najważniejszy film komiksowy, jaki kiedykolwiek powstał”

Film o nietoperzach
Film o nietoperzach

W 2009 roku, tuż po uruchomieniu MCU z Iron Manem i The Incredible Hulk, Kevin Feige omówił znaczenie Batmana i Robina. W wywiadzie powiedział:

Możesz zobaczyć jego punkt widzenia. Kolejnym ważnym filmem o superbohaterach studia po Batmanie i Robin był X-Men, i jak wspomniał Feige, potraktował materiał źródłowy z powagą i szacunkiem. Podobnie zrobił Spider-Man, a oba filmy przemówiły do prawdziwych fanów gatunku komiksowego, zamiast traktować postacie jako żart. Były prawdziwym hitem kinowym i chociaż od tamtej pory zdarzały się sporadyczne niewypały (Elektra, Jonah Hex, Green Lantern), nie było filmu, który byłby tak przesadny jak Batman i Robin.

Oczywiście można argumentować, że Batman i Robin nie jest najważniejszym komiksem, jaki kiedykolwiek powstał. Richard Donner i Tim Burton przekazali już światu filmy, które szanowały potrzeby zarówno fanów komiksów, jak i ogólnej publiczności filmowej. Dzięki ich sukcesowi prawdopodobnie powstało wiele wspaniałych filmów o superbohaterach, którymi zostaliśmy nagrodzeni. Ale z drugiej strony, może nie zrobiliby tego i można by argumentować, że bez Batmana i Robina nie mielibyśmy wspaniałej trylogii Christophera Nolana o Batmanie, filmów, które sprawiły, że przywrócił zamaskowanemu krzyżowcowi godność.

W każdym razie nie spieszmy się z wysłaniem Batmana i Robina do lodówki. To okropny film, ale to ciekawy przypis w historii filmu komiksowego. Chociaż od tamtej pory pojawiło się kilka okropnych filmów o superbohaterach, Batastrofa z sutkami nietoperza z 1997 roku (przepraszam) była ostatnim razem, gdy duże hollywoodzkie studio odważyło się podważyć gatunek, który od tego czasu przyniósł im miliardy.

Zalecana: