Al Pacino miał imponującą karierę i został doceniony przez niezliczone organizacje nagradzające i fanów za mnóstwo różnych ról.
Nie każdy film, w którym grał, był oczywiście ekscytującym doświadczeniem. Choć miał wiele możliwości, niektórym projektom też odmówił. W rzeczywistości Pacino prawie miał rolę w „Gwiezdnych wojnach”.
Ale Pacino nawiązał także kilka głośnych przyjaźni, takich jak jego romans z Robertem De Niro. Wygląda na to, że jego kariera filmowa doprowadziła do kilku wspaniałych i godnych uwagi momentów.
Ale ma to również pewne wady - jak wtedy, gdy zdobył nagrodę Razzie za film.
Al Pacino zdobył nagrody Tony, nagrody Emmy i wiele innych nominacji. Gwiazdy takie jak Keanu Reeves nawet obniżyły pensje, aby pracować z cenionym aktorem. Ale jeśli chodzi o film „Jack i Jill”, występ Ala nie był dokładnie na miejscu.
Szczerze mówiąc, to film Adama Sandlera przyniósł także mnóstwo innych Razziesów. Ale rola Ala w „Jacku i Jill” nie została dobrze oceniona, zauważyła BBC. Chociaż Sandler jest przyzwyczajony do zarabiania Razzies za swoją pracę – a w tym przypadku wielokrotnie, biorąc pod uwagę, że grał zarówno Jacka, jak i Jill – prawdopodobnie nie miał nic przeciwko „honorowi”.
Al, który zagrał samego siebie, otrzymał nagrodę dla „najgorszego aktora drugoplanowego”, ale film otrzymał też nagrody w dosłownie każdej innej kategorii. Więc niekoniecznie była to lekka w stosunku do Pacino, ale nadal nie był pod wrażeniem.
Po pierwsze, nie pojawił się, aby odebrać nagrodę. Ale rzadko kto to robi; Bill Cosby zapoczątkował trend gwiazd pojawiających się od czasu do czasu, aby odebrać nagrody. Chociaż Adam jest zaznajomiony z byciem zgładzonym, on też się nie pojawia - nie na żadnej z jego 12 nagród.
Ostateczny mistrz Razzie, Sylvester Stallone, nigdy nie pojawił się osobiście, aby odebrać swoje 20 Razzie.
Być może nie jest to rekord, z którego można być dumnym, ale jasne jest, że Al Pacino uważa się za poważnego aktora. Zdobył więcej cenionych nagród za swoje filmy, został doceniony przez instytuty filmowe i fanów, i nadal działa nawet w wieku 80 lat.
Więc chociaż Al może nie być dumny z nagrody Maliny, prawdopodobnie nie pogorszy to jego znakomitego aktorstwa. I żeby być uczciwym, prawdopodobnie powinien był spodziewać się odrobiny szaleństwa za to, że wystąpił w tak głupim filmie z Adamem Sandlerem.
Jeśli Al chce być traktowany poważniej, prawdopodobnie nauczył się unikać projektów Sandlera i każdego innego, kto jest rekordzistą, jeśli chodzi o nagrody Razzie.