Jako jedna z największych gwiazd kina akcji wszech czasów, Jean-Claude Van Damme zrobił niesamowitą karierę w Hollywood. The Muscles From Brussels, podobnie jak Steven Seagal, stał się główną gwiazdą akcji w latach 80. i 90., tworząc spuściznę w tym gatunku.
Przed wielkim przełomem Van Damme miał okazję wziąć udział w klasycznej franczyzie, która dopiero zaczynała działać, ale został zwolniony z projektu. Powody jego zwolnienia są jednak nadal dość tajemnicą.
Co się stało z Van Damme na planie? Cóż, to zależy od tego, kogo zapytasz.
Van Damme to klasyczna gwiazda akcji
Historia filmów akcji jest wypełniona kilkoma różnymi gwiazdami, które były w stanie wyróżnić się w tym gatunku, w tym Jean-Claude Van Damme. Zwinny i wysportowany Van Damme wykorzystał swoje cechy na swoją korzyść w drodze do zostania główną gwiazdą filmową podczas swoich szczytowych lat w Hollywood.
W przeciwieństwie do wielu bohaterów akcji, którzy są po prostu wyszkolonymi aktorami, Van Damme miał rzeczywiste doświadczenie w sztukach walki, a nawet ustanowił przyzwoity rekord 18-1 w kickboxingu. Młody Van Damme przeszedł do pracy kaskaderskiej i aktorstwa, ostatecznie stając się powszechnie znanym nazwiskiem.
W trakcie swojej kariery zagrał w głównych filmach, takich jak Bloodsport, Kickboxer, Universal Soldier, Street Fighter i nie tylko. Zanim został gwiazdą, Van Damme dostał rolę w klasycznej serii, chociaż wszystko się rozpadło, zanim faktycznie wystartowało.
Wylądował na miejscu w „Predator”
Predator to jedna z najbardziej lubianych serii w historii kina, a przed podbiciem dużego ekranu Van Damme został obsadzony w filmie jako Predator. Jednak gdy wszystko się zaczęło, Van Damme miał natychmiastowe problemy z produkcją, a mianowicie z garniturem, który musiał nosić.
Według Van Damme: „Lubię oddychać – a oni zrobią mi głowę i wszystko. Wkładają mi do ust jak rurkę [do oddychania]. Byłem w tym gipsie przez co najmniej 20 minut. Było gorąco. Mój przyjaciel powiedział mi: „Jeśli nie możesz oddychać, po prostu [poruszaj] palcem, a odciągnę to od ciebie”. I zrobiłem to. Zacząłem panikować. A oni mówią: „Nie! Jeszcze pięć minut!'”
Dalej rozwinął garnitur, mówiąc: „Moja głowa była na szyi. Moje ręce znajdowały się na przedramionach, a do moich palców były przymocowane kable [przyczepione do poruszania głową i szczękami stworzenia]. Moje stopy były w jego łydkach, więc byłem na [szczudłach]. To był obrzydliwy strój.”
Po ciekawym początku sprawy ostatecznie nie ułożyły się dla Van Damme'a na Predatorze, chociaż rzeczywisty powód jego odejścia zmienił się w zależności od tego, kogo o to zapytano.
Historia zależy od tego, kogo zapytano
W historii Van Damme punktem przełomowym było to, że poproszono go o wykonanie szczególnie niebezpiecznego wyczynu z kombinezonem, w którym nie czuł się komfortowo, co spowodowało konfrontację z reżyserem. W rzeczywistości Van Damme twierdzi, że inny kaskader dokonał tego i doznał kontuzji, co spowodowało przeprojektowanie samego kombinezonu.
Według The Hollywood Reporter, pierwszy asystent reżysera, Beau Marks, powiedział, że kostium został przeprojektowany, ponieważ „nakręcili jakiś [nagranie z oryginalnym kostiumem], odesłali go z powrotem do studia, a decyzja wróciła że mamy strzelać do wszystkiego, co się da, bez stworzenia w skafandrze, i mamy wrócić i przeprojektować [stworzenie]. A kiedy wróciliśmy do przeprojektowania, poszliśmy do Stana Winstona. A Stan zdecydował, że sposobem na zrobienie garnituru jest rozpoczęcie od najwyższego, największego faceta, jakiego mógł znaleźć, a nie kogoś, kto był zwinnym ruchem, jakim był Van Damme.”
Marks wspomniał również, że Van Damme był załamany utratą roli, do tego stopnia, że błagał o pozostanie na pokładzie, pomimo relacji aktora o konflikcie z reżyserem i garnituru, który musiałby nosić.
Dyrektor oddziału/koordynator kaskaderów, Craig Baxley, przedstawił inne wyjaśnienie zwolnienia, mówiąc: „Więc wyprowadzili Jean-Claude'a i położyli głowę na Jean-Claude'ie, a Jean-Claude wstał wpadłem w panikę i zdjąłem tę za 20 000 dolarów głowę i rzuciłem ją na ziemię, a ona roztrzaskała się. A Joel powiedział: „Co ty robisz, do cholery!” I powiedział Jean-Claude'owi: „Nigdy więcej nie będziesz pracować w Hollywood! Zejdź z mojego zestawu!” Więc to było to.”
Zwolnienie Van Damme'a wciąż jest tajemnicą, ale wszystkie historie zdają się sugerować, że kombinezon odegrał główną rolę w tym wydarzeniu.