Ben Stiller znalazł inspirację dla „Tropic Thunder” w wyjątkowym miejscu

Spisu treści:

Ben Stiller znalazł inspirację dla „Tropic Thunder” w wyjątkowym miejscu
Ben Stiller znalazł inspirację dla „Tropic Thunder” w wyjątkowym miejscu
Anonim

Ben Stiller zrobił karierę będąc szalonym i trochę szalonym. Na szczęście dla płodnego aktora, dobrze mu to wyszło. Nawet postacie takie jak Zoolander zarobiły całkiem sporo, a Stiller jest również powszechnie rozpoznawany w formie memów dzięki „Poznaj rodziców”.

Ale jest jeden film, który pojawił się znikąd: „Tropic Thunder”. Nawet dla Stillera było to trochę nerwowe i intensywne. Po pierwsze, budżet był ogromny – podobnie jak produkcja.

Pytanie brzmi, w jaki sposób Ben Stiller – który napisał scenariusz z dwoma innymi współtwórcami – zainspirował się do stworzenia „satyrycznej komedii akcji” na wyspie Kaua'i?

Ben Stiller czerpał inspirację z filmu z lat 80

Współautorzy Justin Theroux i Etan Cohen pomogli Stillerowi w przygotowaniu filmu parodii, a obsada zespołowa naprawdę im pomogła. Ale jak się okazuje, Ben faktycznie wymyślił koncepcję filmu kilkadziesiąt lat wcześniej.

Główną inspiracją dla jego filmu był film z 1987 roku. Chociaż Stiller przyznał, że film był w zasadzie parodią połączenia filmów o wojnie w Wietnamie (i innych wojnach), po raz pierwszy zainspirował go do napisania scenariusza podczas wieszania wokół planu „Imperium Słońca”.

Ten film Stevena Spielberga podsunął Benowi świetny pomysł. Chociaż jego rola była tylko niewielka, wyjaśnił kiedyś w wywiadzie, że jego przyjaciele – inni aktorzy – zostali wysłani na „fałszywy obóz treningowy”, aby wcielić się w postać przed filmowaniem dla innych podobnych projektów.

Jego rola tego nie wymagała (więc nie miał wiele do powiedzenia na temat stylu Stevena Spielberga na tym froncie), ale Ben zwrócił na to uwagę.

W skrócie, wyjaśnił Stiller, „wszyscy aktorzy wyjeżdżali na fałszywy obóz treningowy i rozmawiali o tych niesamowitych doświadczeniach, które mieli i jak to naprawdę zmieniło ich życie”. Uznał to za zabawne, wyjaśnił, ponieważ ludzie, którzy faktycznie poszli na wojnę (lub nawet na prawdziwy obóz szkoleniowy), mieliby znacznie bardziej transformujące doświadczenia.

Ben Stillerowi zajęło ponad dekadę napisanie „Tropic Thunder”

Od tego pomysłu zajęło Benowi dziesięć lat i trochę współpracy z jego kumplami od scenarzystów, aby nawet przelać je na papier. Potem przyszło jeszcze więcej dopracowania historii, a potem casting - co było zabawną częścią dla Bena.

Ostatecznie film odniósł sukces – częściowo dlatego, że Ben Stiller potraktował go tak poważnie. Obsada wymyśliła nawet mockumentary towarzyszące filmowi, a nawet fałszywe strony internetowe i inne elementy pomocnicze (takie jak fałszywy napój energetyczny z filmu), aby całe doświadczenie było jeszcze tańsze i bardziej wciągające dla widzów.

To więcej niż wystarczający powód, by snoby filmowi nienawidzili Bena Stillera, prawda? Ale widzom podobał się ten film, a Ben najwyraźniej świetnie się bawił, składając go w całość, reżyserując i grając w nim.

Zalecana: