Weź sklep z płytami na Brooklynie i fajną, choć trochę przemyślającą bohaterkę, która mówi prosto do kamery o swoich złamanych sercach, a będziesz miał High Fidelity na Hulu.
Program telewizyjny, którego premiera odbyła się w lutym, to odwrócona pod względem płci wersja filmu z 2000 roku w reżyserii Stephena Frearsa, z Johnem Cusackiem w roli Roba, właściciela Championship Vinyl. Film był adaptacją powieści Nicka Hornby'ego o tym samym tytule, wydanej po raz pierwszy w 1995 roku.
High Fidelity On Hulu odwraca męskocentryczną narrację
Dwadzieścia pięć lat później Rob, skrót od Robyn, został przedstawiony przez mistrzowsko obsadzoną Zoë Kravitz. Dla miłośników ciekawostek warto pamiętać o matce Kravitza Lisie Bonet, która wystąpiła w filmie jako piosenkarka Marie De Salle.
Dwóch najlepszych przyjaciół i pracowników Roba, Simon (David H. Holmes) i Cherise (aktorka Dolemite Is My Name Da’Vine Joy Randolph) uzupełniają zróżnicowany personel Championship Vinyl, znacznie bardziej wszechstronny niż pierwotnie w filmie. W rzeczywistości serial przedstawia dwurasowego, biseksualnego bohatera oraz geja i czarną kobietę, które po prostu bez skrupułów są sobą.
Ten 10-odcinkowy serial został stworzony dla telewizji przez Veronicę West i Sarah Kucserkę i szczyci się gwiazdą Orange Is The New Black, Natashą Lyonne, za kamerą w odcinku szóstym, „Dziwnym… ale ciepłym”. Pomimo bardzo otwartego finału, Hulu nie ogłosiło jeszcze oficjalnie zielonego drugiego sezonu High Fidelity. Ale fani domagają się nowej części i więcej czasu na ekranie Cherise.
O czym jest High Fidelity w Hulu?
U progu jej 30. urodzin Rob Kravitz jest definicją biseksualnego bałaganu: spotykała się z kobietami i mężczyznami, ale nigdy nie znalazła prawdziwego, trwałego związku. Z wyjątkiem jej byłego narzeczonego Maca (Kingsley Ben-Adir), który zerwał z nią rok wcześniej, by przenieść się na drugą stronę Atlantyku. Gdy próbuje naprawić kawałki swojego zm altretowanego, ale jeszcze niezłamanego serca, stawiając się tam ponownie z Clyde'em (Jake Lacy), Rob wpada na Maca, który teraz wrócił do miasta.
Pomimo zbyt wielu starań – i zdecydowanie odnosi sukces – w byciu zbyt fajnym, High Fidelity na Hulu ma kilka zalet. Odnosi się do wielu martwych punktów filmu, w szczególności do uprzedzeń związanych z płcią. Odcinek piąty, „Uptown”, został napisany wspólnie przez Kravitza i jest doskonałym przykładem seksizmu i mansplainingu na scenie kolekcjonerów winyli.
Dlaczego nie zdobyła własnego odcinka?
Ale program wyrządza drugiej czołowej damie krzywdę. Cherise jest głośną, pewną siebie i zabawną, choć nieco banalną, czarną kobietą i prawdopodobnie jedną z najlepszych części serialu.
Ponieważ High Fidelity śledzi również życie osobiste Simona i Cherise, pierwszy z nich ma swój własny odcinek („Ballada o samotnym przegranym”), podczas gdy ten drugi ma znacznie mniej przydzielonego czasu ekranowego.
Widzowie dowiadują się o muzycznych ambicjach Cherise, ale ma niewiele scen w porównaniu z innymi głównymi bohaterami. Fani nie przeoczyli tego i zabrali się na Twittera, aby wyrazić swoją frustrację związaną z traktowaniem Cherise w programie.
„więc po prostu nie dostaniemy odcinka Cherise?” fan zapytał na Twitterze po obejrzeniu pierwszego sezonu.
„Cherise, która nie dostała odcinka z butelką w wysokiej wierności, była dużym błędem” – napisał jeden z fanów. „Wiem, że S2 nie pojawi się w najbliższym czasie, ale High Fidelity musi zrobić dobrze Da'Vine Joy Randolph i dać jej pełny łuk. Cherise jako postać zasługuje na więcej niż kilka minut w odcinku, aby opowiedzieć swoją historię”- powiedział inny użytkownik Twittera.
I wreszcie, ten fan był nami wszystkimi, kiedy dołączył najlepszy-g.webp
„Ukończono S1 HighFidelity, zdecydowanie chcesz więcej. Doszło do trudnej równowagi polegającej na podsumowaniu kilku rzeczy, aby poczuć się jak pełny sezon, pozostawiając miejsce na o wiele więcej. Cherise potrzebuje swojego samodzielnego odcinka!”
Możliwy drugi sezon może to naprawić, dając Cherise jej zasłużony, własny odcinek. Chcesz, żeby rozmawiała z kamerą? Tak, proszę.