Dzisiaj One Piece to jedna z najdłużej emitowanych serii anime na świecie. Wkrótce zadebiutuje na Netflix 12 czerwca 2020 r. Ponadto, w tym dniu, pierwsze dwie części anime będą dostępne do streamingu.
Pierwsze dwa łuki noszą nazwy East Blue i Alabasta, a w sumie oba zawierają 130 odcinków. Dla niektórych widzów może się to wydawać dużo, ale to zaledwie jedna czwarta całkowitej liczby odcinków wydanych w Japonii; do dziś adaptacja anime wyemitowała 929 odcinków i została zaadaptowana jako manga w Weekly Shonen Jump od debiutu w 1997 roku.
Na swoim koncie na Twitterze Steven Maeda, znany również jako showrunner popularnego anime, niedawno udostępnił tweeta, który znalazł na swoim kanale; dzielone przez człowieka znanego jako Totally Not Mark. Post opisywał, jak anime przejęło jego stanowisko pracy, z czym Maeda całkowicie się zgadza. Oto, co powiedział post:
"Moje obecne stanowisko pracy. Przez ostatni tydzień znałem tylko One Piece. Marzę o One Piece, wszędzie widzę One Piece i wszystko, o czym teraz myślę, to One Piece."
Jeśli chodzi o nadchodzącą serię, która jest oparta na wspomnianym anime, zdjęcia miały się odbyć w Cape Town w RPA, ale data została przesunięta. Jeden z dyrektorów miał ostatnio wywiad z Syfy Wire, w którym stwierdził:
"W zasadzie mamy napisane wszystkie 10 skryptów. Gdy wrócimy, zaczniemy rzucać. Podejrzewam, że 1 czerwca, ale zaczniemy casting. Mamy wiele nazw, o których mówimy, a we wrześniu powinniśmy być w produkcji. Bardzo blisko współpracowaliśmy z Sensei Odą. Więc zaczniemy, a ten jest bardzo duży. Mam na myśli, że Snowpiercer był wielką produkcją; to jest jeszcze większe."
One Piece śledzi przygody młodego pirata i głównego bohatera o imieniu Monkey D. Luffy. Zyskał niezwykłą moc przekształcania swojego ciała w gumę po zjedzeniu rzadkiego owocu zwanego Diabelskim Owocem, co dało mu ogromną siłę i zwinność. Następnie zbierał najlepszych członków załogi, aby znaleźć najbardziej legendarny skarb znany jako One Piece, aby zostać następnym Królem Piratów.
Jeśli chodzi o mangę, jest to obecnie najlepiej sprzedająca się manga na świecie, przewyższająca wiele znanych nazwisk, takich jak Dragon Ball, Naruto i Golgo. W sumie ich mangi sprzedały się w zdumiewającej liczbie 462 milionów egzemplarzy.
Ogólnie rzecz biorąc, jest to również jedna z najlepiej zarabiających fikcyjnych franczyz wszechczasów, generująca ponad 21 miliardów dolarów przychodów dzięki grom wideo, gadżetom, filmom i wielu innym.