Nigdy nie mogło być bardziej idealnego dopasowania do roli Phoebe Buffay niż Lisa Kudrow. Aktorka wniosła do tej roli swoją nieskazitelną komediową energię, a rezultatem jest przezabawna, dziwaczna i niesamowicie miła Phoebe, którą fani znają i kochają.
Czy zastanawiasz się, dlaczego nogi Phoebe nigdy nie są pokazywane, czy też dyskutują o romansie Phoebe/Joey, fani mają wiele do powiedzenia na temat tej postaci z sitcomu.
Jest jedno pytanie, nad którym zastanawiało się wielu lojalnych widzów: czy Lisa Kudrow dobrze się bawiła grając Phoebe w Friends? Czytaj dalej, aby poznać prawdę.
Porada Matta LeBlanca
Lisa Kudrow powiedziała, że dzisiaj Phoebe nadal będzie szczęśliwą mężatką, kreatywną kobietą.
Kudrow powiedziała, że w trzecim sezonie miała problem z tym, jak dziwna i dziwna była Phoebe. Trudno było jej rozgryźć postać i nie była w stanie się z nią identyfikować.
Kudrow powiedział: „Grałem głupie dziewczyny [przed], ale to nie byłam naprawdę ja” i zastanawiała się, czy „oszukała” producentów podczas przesłuchania, według People.com. Wyjaśniła: „ Byłem jedynym, który poradził sobie z procesem przesłuchania i myślę, że tak to dostałem. Więc musiałam ciężko pracować, żeby być Phoebe.”
To, co ostatecznie pomogło Kudrow, to rozmowa z jej współpracownikiem Mattem LeBlanc, który grał uroczego Joey'a Tribbiani. Powiedziała, że zapytał ją, czy wszystko z nią w porządku, a ona odpowiedziała: „Nie sądzę, że to mam. Nie wiem, co robię”.
Kudrow mówi, że LeBlanc powiedziała: „Jesteś nią, zrelaksuj się, rozumiesz. Powiedział, że w tamtym momencie portretowała Phoebe przez okres trzech lat i pomyślał, że za bardzo się stara. Powiedział: „Pracujesz zbyt ciężko, to twój problem. Nie musisz tak ciężko pracować, zrelaksuj się."
Zostać Phoebe
To zdecydowanie prawda, że Phoebe ma więcej warstw niż większość ludzi może sądzić na pierwszy rzut oka. Chociaż ma momenty, w których brzmi bardzo niechlujnie, po prostu ma swój własny sposób robienia rzeczy, a jej dziwactwa i dziwne cechy sprawiają, że jest tak niesamowicie wyjątkowa.
Nie wszyscy widzieli Phoebe w tak pozytywnym świetle, jak Kudrow powiedział Entertainment Weekly w 1995 roku, że Matt Lauer nazwał tę postać głupią. Powiedziała: „Prawie wdałem się w bójkę z Mattem Lauerem z [NBC], który wciąż nazywał Phoebe głupią, ale Phoebe wie o wielu rzeczach i myśli o sobie jako o artystce”.
W czerwcu 2020 roku Kudrow i Jennifer Aniston pojawili się w wydaniu Variety „Actors On Actors” i rozmawiali o pierwszym stole odczytanym w popularnym sitcomie w latach 90.
Aniston podzieliła się tym, że Kudrow wyglądała dokładnie jak Phoebe: „Miałeś na sobie odpowiednią Phoebe Buffay – jak białą lnianą, hipisowską koszulę i miałeś na sobie kilka muszelek i naszyjników. I miałeś włosy ściągnięte w dwie małe spinki i miałeś te małe blond kosmyki. Tak, tak, tak pięknie!" wyjaśnił Kudrow, "Próbowałem dostać się do postaci."
'Nic nie pamiętam'
Podczas gdy wczuła się w klimat Phoebe, aktorka nie może przypomnieć sobie wielu szczegółów, zwłaszcza odcinków z ostatnich kilku sezonów.
„Nic nie pamiętam”, powiedziała Lisa Kudrow o niektórych odcinkach Przyjaciół. The Sun zacytował aktorkę, która wyjaśniła, że podczas gdy inni w serialu wiele pamiętają, ona nie może wcale.
Kudrow powiedział: „Ktoś pamięta to w jeden sposób, a ktoś pamięta coś zupełnie innego i nie wiem, to naprawdę zabawne. To świetne. A potem niektórzy ludzie mają fenomenalne wspomnienia. Jennifer pamięta wszystko, a Matt pamięta wszystko."
Granie Phoebe i Urszuli
Chociaż wygląda na to, że Lisa Kudrow w końcu przyzwyczaiła się do przedstawiania Phoebe Buffay, nie lubiła grać Ursuli.
Cheat Sheet zacytował Kevina S. Brighta, producenta wykonawczego Friends, który powiedział: „Lisa naprawdę nie bawiła się dobrze, robiąc je. Nie lubiła grać z sobowtórem iw pewien sposób mogła sobie to utrudnić, ponieważ jej sobowtórem była jej prawdziwa siostra [Helena]. Myślę, że uczucie [stresu], w które włożyła swoją siostrę, będąc dubletką, było wtedy bardziej w jej głowie, więc te sceny były trochę trudne do nakręcenia.”
To fascynujące słyszeć, że Lisa Kudrow miała na początku trochę problemów z dostaniem się do głowy Phoebe, ale można śmiało powiedzieć, że po pewnym czasie naprawdę to zrozumiała i pobiegła z tą rolą. Niezależnie od tego, czy gra swoją słynną piosenkę „Smelly Cat”, czy robi jeden z jej dziwnych komentarzy, Phoebe jest idealnym dodatkiem do grupy przyjaciół, a przedstawienie nie byłoby takie samo bez jej energii.