Marlon Wayans wyjaśnia, dlaczego świat potrzebuje kontynuacji „białych piskląt”

Marlon Wayans wyjaśnia, dlaczego świat potrzebuje kontynuacji „białych piskląt”
Marlon Wayans wyjaśnia, dlaczego świat potrzebuje kontynuacji „białych piskląt”
Anonim

Marlon Wayans ma nadzieję na kontynuację White Chicks.

W specjalnym występie w Watch What Happens Live gospodarz talk-show Andy Cohen zapytał 49-letniego aktora i komika, czy ma w planach kontynuację komedii z 2004 roku. Marlon przyznał, że wierzy, że świat potrzebuje White Chicks 2 teraz bardziej niż kiedykolwiek.

„Mam nadzieję, że zrobimy White Chicks 2”, wyjaśnił. „Myślę, że byłby to świetny film i myślę, że świat tego potrzebuje.”

W tym tygodniu Wayans przeprowadził wywiad z Variety i ujawnił, że sequel byłby „konieczny”, biorąc pod uwagę ciężkie czasy, w jakich się znajdujemy.

„Myślę, że tak bardzo się zacieśniliśmy, że musimy trochę rozluźnić więzy i trochę się pośmiać. Nie sądzę, by Hollywood rozumieło, czym byłby moloch White Chicks 2”- powiedział. „A świat po prostu daje nam więcej [pomysłów]. White Chicks 2 pisze się sam.”

White Chicks skupia się wokół dwóch czarnych agentów FBI, Marlona i jego brata Shawna Wayansa, którzy działają pod przykrywką i przebierają się za białe kobiety, aby rozwiązać możliwy spisek porwania.

biały-pisklęta-film
biały-pisklęta-film

Kiedy film został wydany po raz pierwszy, spotkał się z parą mieszanych recenzji krytyków. Mimo to radził sobie stosunkowo dobrze w kasie, zarabiając na całym świecie 113 milionów dolarów. Ale z biegiem lat komedia stała się kultowym klasykiem i zrodziła wiele popularnych memów w mediach społecznościowych.

Na przykład jednym niezapomnianym momentem, który jest nadal wspominany dzisiaj, jest debiutancki singiel Vanessy Carlton „A Thousand Miles”.

W filmie postać Marlona, Marcus, gra piosenkę dla swojej randki Latrell Spencer (Terry Crews) w nadziei, że ją znienawidzi. Jednak Latrell uwielbia tę piosenkę i synchronizuje się z nią z ustami. Piosenka nadal jest kojarzona z filmem i pozostaje komicznym memem w Internecie.

W zeszłym roku gwiazda Strasznego Filmu dyskutowała o możliwości kontynuacji prac. Mimo że nie ma oficjalnej zapowiedzi, wciąż ma nadzieję, że w przyszłości pojawi się kolejny film.

„Ludzie zawsze mówią: „Czy mógłbyś teraz zrobić White Chicks 2?” Myślę, że zdecydowanie” – powiedział People. „Dobry żart jest wtedy, gdy możesz rozśmieszyć ludzi, których parodiujesz. W tym środowisku, w tym klimacie wszyscy potrzebujemy czegoś, z czego możemy się śmiać z siebie.”

Aktor obecnie występuje u boku Jennifer Hudson w nowym filmie biograficznym Arethy Franklin, Respect. Gra agresywnego pierwszego męża Franklina, Teda White'a. Wyreżyserowane przez Liesl Tommy, długo oczekiwane gwiazdy filmowe Forest Whitaker, Audra McDonald, Mary J. Blige i nie tylko.

Respect gra teraz w kinach.

Zalecana: