Oto dlaczego Bob Barker zgodził się walczyć z Adamem Sandlerem w „Happy Gilmore”

Spisu treści:

Oto dlaczego Bob Barker zgodził się walczyć z Adamem Sandlerem w „Happy Gilmore”
Oto dlaczego Bob Barker zgodził się walczyć z Adamem Sandlerem w „Happy Gilmore”
Anonim

Adam Sandler jest jednym z najbardziej utytułowanych aktorów komediowych wszechczasów, a jego obszerna praca pomogła mu uczynić go legendą Hollywood. Sandler zrobił wszystko we właściwy sposób, bawiąc się z przyjaciółmi podczas kręcenia filmów, a na tym etapie nie ma już nic do zrobienia.

Sandler stał się gwiazdą lat 90. dzięki wczesnym hitom, takim jak Happy Gilmore, a scena z Bobem Barkerem z The Price Is Right pozostaje jedną z najzabawniejszych ostatniej dekady. Barker był świetny w tej roli, ale miał kilka zastrzeżeń, zanim zgodził się wystąpić w filmie.

Zobaczmy, jak Adam Sandler wciągnął na pokład Boba Barkera.

Szczęśliwy Gilmore to klasyczna komedia z lat 90

W 1996 roku Happy Gilmore wkroczył do kin i błyskawicznie znalazł dużą publiczność. Film, w którym wystąpił młody Adam Sandler, miał proste założenie, znakomicie zrealizowane przez utalentowaną obsadę. Okazało się to sukcesem, który pomógł uczynić Sandlera gwiazdą komedii.

Przed premierą filmu Sandler był już w SNL i występował w filmach takich jak Air Heads i Billy Madison. Happy Gilmore był zauważalnym krokiem naprzód dla aktora i zarobił 40 milionów dolarów w kasie. Biorąc pod uwagę jego niewielki budżet, uznano to za wielką wygraną w tamtym czasie.

Patrząc na dorobek Sandlera, Happy Gilmore pozostaje jednym z jego najlepszych i najbardziej zapadających w pamięć filmów do tej pory. Pomimo tego, że w tym roku film skończył 25 lat, wciąż jest zabawny i każdego roku przyciąga nowych fanów. Ma nieskończoną ilość cytatów, a niektóre kultowe sceny w tym filmie pozostają tak samo zabawne, jak w latach 90.

Najbardziej pamiętną sceną filmu, w której wystąpił huk na polu golfowym, była ta, w której wystąpiła nieoczekiwana gwiazda telewizyjna.

Bob Barker zrobił niespodziankę w filmie

E91D7B30-68C3-44C2-8FBA-F6C6B92EE0DE
E91D7B30-68C3-44C2-8FBA-F6C6B92EE0DE

Zobaczenie Boba Barkera w Happy Gilmore było nie lada niespodzianką dla fanów filmu, ponieważ Barker był najbardziej znany ze swojej pracy nad The Price is Right. Legendarny Barker był już na długo przed pojawieniem się w Happy Gilmore, więc możesz sobie tylko wyobrazić, jak zaskoczeni byli ludzie, widząc go walczącego z Adamem Sandlerem w filmie. To była perfekcyjna obsada ze strony Sandlera, która sprawiła, że scena była jeszcze zabawniejsza niż była.

Barker nie był jednak pierwszym wyborem Sandlera.

Według Sandlera: „Cóż, [Tim] Herlihy początkowo napisał Eda McMahona. Pamiętam, że byłem wtedy tak młody i zarozumiały, że dosłownie powiedzieliśmy, kiedy wysłaliśmy go do Eda McMahona, pomyśleliśmy: „Oczywiście, że idzie to zrobić. Byłoby dla niego dobre. Byłoby dobrze dla jego kariery, gdyby był ze mną w filmie i walczył na pięści”.

Mimo że Ed McMahon nie miał zamiaru pojawić się w filmie, Sandler wciąż był skłonny skontaktować się z innymi starszymi wykonawcami, aby nakłonić ich do swojego filmu. Na szczęście Bob Barker był chętny do współpracy z młodym Sandlerem w tym, co ostatecznie stało się jedną z najzabawniejszych i najbardziej zapadających w pamięć scen filmowych z lat 90.

Przed dołączeniem do projektu Barker miał kilka zastrzeżeń.

Miał dwa postanowienia

Według USA Today: „Kiedy Bob Barker został później poproszony o udział w projekcie, zgodził się to zrobić z dwoma zastrzeżeniami – że scenarzyści przerobią scenę, aby umożliwić Barkerowi pokonanie Gilmore’a w walka … i że gwiazda Price is Right może kręcić własne sceny walki, zamiast mieć dublet ciała.

Zgadza się, Barker nie tylko chciał wygrać z Sandlerem w filmie, ale chciał też ubrudzić sobie ręce, kręcąc sceny walki. Wielu wykonawców wzdrygałoby się przed szansą nakręcenia własnych scen walki w ten sposób, ale Barker miał asa w rękawie, o którym nikt nie wiedział: przez lata trenował z legendarną gwiazdą akcji, Chuckiem Norrisem.

„Trenowaliśmy każdej nocy. Pomaga mi w ciosach i kopnięciach, ale muszę wygrać tę walkę” – powiedział Barker do Sandlera.

Po zaakceptowaniu jego warunków, Barker był na pokładzie, a legendarna scena walki z filmu potoczyła się bez przeszkód. To dobrze, że Barker był na scenie, ponieważ był to pamiętny moment, w którym ludzie brzęczeli po zobaczeniu go po raz pierwszy. Ustąpił też miejsca przezabawnemu cytatowi, który fani Sandlera wciąż kochają.

Zalecana: