Zwiastun Diany: The Musical już jest i fani nie są z tego powodu w najmniejszym stopniu zadowoleni.
W oparciu o „bezsmakową” produkcję na Broadwayu, Netflix wyda specjalną transmisję strumieniową nadchodzącego musicalu, którego celem jest uczczenie życia Diany Spencer, księżnej Walii. Jednak po wydaniu zwiastuna fani byli wściekli z powodu optymistycznego gatunku muzycznego, jaki nabiera ta produkcja. Wielu uważało, że jest to oznaka braku szacunku, ponieważ „przekracza linię”.
Zwiastun został wydany przez Netflix 9 września. Zaczyna się od migającego światła przecinającego mglistą ciemność, podczas gdy w tle gra delikatna melodia, po której następuje tekst: „Żarówki wypełniają powietrze, szaleństwo wypełnia noc, a samotna dziewczyna wiruje, zagubiona w oślepiającym świetle.”
Muzyka zostaje przerwana i pojawia się wizerunek aktorki z Broadwayu, Jeanny De Waal, jako tytułowej roli księżnej Diany. De Waal jest odizolowana na środku sceny, wypowiadając słowa „Cześć, jestem Diana”.
Pozostała część zwiastuna pokazuje błyskotliwe sceny nadchodzącej produkcji. Daje fanom degustację stylu muzycznego, numerów tanecznych, kostiumów i postaci, ponieważ określa swój cel, aby „świętować życie inne niż wszystkie”.
Jednak widzowie na całym świecie byli przerażeni nadchodzącą produkcją, która miała być transmitowana 1 października i trafić na scenę na Broadwayu 2 listopada. Wielu zainteresowało się Twitterem, aby wyrazić swoje prawdziwe niezadowolenie z powodu zwiastuna i uderzyć Netflix za jego niewrażliwą decyzję streamuj taką pozbawioną szacunku produkcję.
Wiele osób zastanawiało się, w jaki sposób dano mu zielone światło. Jeden z użytkowników Twittera napisał: „zdumiewa mnie, że ktoś pomyślał„ tak, myślę, że powinniśmy zrobić musical o księżnej Dianie”„ w ogóle nie jest w złym guście”.
Podczas gdy inny dodał: „Po prostu nie mogę uwierzyć, że w żadnym momencie procesu tworzenia musicalu opartego na życiu księżnej Diany nikt nie powiedział, że…. Nie wiem o tym.”
Inni widzowie mieli trudności ze zrozumieniem potrzeby produkcji, ponieważ życie księżniczki doczekało się wielu ostatnich ekranizacji. Na przykład Korona Netflixa i nadchodzący film Kristen Stewart, Spencer.
Jeden użytkownik napisał: „Nie rozumiem, dlaczego robią musical o księżnej Dianie, jakby moja dziewczyna spoczywała w dosłownym spokoju. w tym momencie było tak wiele filmów dokumentalnych o „nieopowiedzianych” historiach, po prostu pozwól jej być i przestań czerpać korzyści z jej dziedzictwa.”
Tymczasem niektórzy ludzie po prostu nie mogli pojąć kompletnego absurdu całej tej męki. Na przykład jeden z nich napisał: „Księżniczka Diana: The Musical, wkrótce na Netflixie” to jednorazowy gag, aby wypełnić czas w brytyjskim programie skeczowym, a nie prawdziwy, nie mogę w to uwierzyć.”