Dlaczego George Lucas czuł się niekomfortowo z parodią „Family Guy” z „Gwiezdnych wojen”

Spisu treści:

Dlaczego George Lucas czuł się niekomfortowo z parodią „Family Guy” z „Gwiezdnych wojen”
Dlaczego George Lucas czuł się niekomfortowo z parodią „Family Guy” z „Gwiezdnych wojen”
Anonim

Kiedy seria jest tak stara jak Gwiezdne Wojny George'a Lucasa,pewne rzeczy muszą się wydarzyć. Po pierwsze, zyskuje zwolenników, nawet wśród celebrytów (Tina Fey, Joseph Gordon Levitt, Ariana Grande i wielu innych uważanych jest za wielkich fanów). Po drugie, jego filmy wpływają również na inne filmy (tak mówi się w przypadku nadchodzącego filmu Diuna).

Po trzecie, seria ma tendencję do życia własnym życiem, stając się tematem memów, a nawet parodii. W przypadku Gwiezdnych wojen był on wyśmiewany w różnych odcinkach Family Guy. I chociaż Lucas i spółka powinni być w żartach, wciąż istnieją pewne aspekty parodii, które podobno sprawiły, że był „niekomfortowy.”

Seth MacFarlane skontaktował się na początku z Georgem Lucasem

Przez lata Family Guy od czasu do czasu nawiązywał do Gwiezdnych Wojen. W pewnym momencie uznano, że zrobienie prawdziwego odcinka Gwiezdnych Wojen ma więcej sensu. „Pierwszy odcinek powstał, ponieważ robiliśmy tak wiele gagów o Gwiezdnych Wojnach, że w końcu dział prawny Foxa powiedział:„ Hej, musimy zacząć wyjaśniać to z Lucasem, albo zostaniemy pozwani”- wspomina MacFarlane podczas wywiadu z Los. Angeles Times.

Pod pewnymi względami MacFarlane musiał pomyśleć, że Lucas i jego Lucasfilm poczują się urażeni, zmuszając ich do całkowitego anulowania swoich planów. Stało się jednak dokładnie odwrotnie. „Lucasfilm powiedział coś, czego nigdy, przenigdy nie słyszeliśmy: „OK, możesz to zrobić, po prostu upewnij się, że postacie wyglądają dokładnie tak, jak w filmach”. Pokaż jeszcze, ze Stewiem wcielającym się w kultowego złoczyńcę, Dartha Vadera.

I właśnie wtedy, gdy serial przygotowywał swój pierwszy w historii parodiujący odcinek Gwiezdnych Wojen, MacFarlane ponownie usłyszał od Lucasa. „Właściwie, kiedy miał wyemitować pierwszy odcinek Blue Harvest, zostaliśmy zaproszeni na jego ranczo, usiedliśmy i oglądaliśmy go razem z nim” – ujawnił Macfarlane. „Połowicznie spodziewaliśmy się, że powie:„ Wiesz co? Nie możemy pozwolić, żeby to wyemitowało’. Ale on przyprowadził swojego syna i oboje byli w to zaangażowani”. Showrunner i aktor przypomniał również, że Lucas „kilka razy się roześmiał”, gdy go oglądał. Jednak w większości MacFarlane powiedział, że Lucas był „bardzo wyciszonym facetem”.

Ta parodia Gwiezdnych Wojen wciąż pozostawia George'a Lucasa niewygodnie, choć

Chociaż Lucas wydawał się nie mieć nic przeciwko komicznemu (i często sprośnemu) podejściu MacFarlane'a do jego franczyzy, podobno był czas, kiedy myślał, że animowany serial dla dorosłych posunął się trochę za daleko.

To wszystko wydarzyło się, gdy Family Guy pracował nad odcinkiem zatytułowanym Something, Something, Something Darkside. Odcinek zawierał fabułę, w której Chris jako Luke Skywalker został wykorzystany przez pedofila Herberta jako Obi-Wana. W tym samym czasie Peter i Chris zrzucili kilka bomb F podczas gorącej kłótni.

Jak się okazuje, to było za dużo dla Lucasa i jego zespołu. „[Lucasfilm] nieufnie odnosił się do części humoru, który stał się mroczny”, wspomina reżyser odcinka, Dominic Polcino, rozmawiając z Syfy Wire. „Mówiąc „P ty, tato” i takie tam”. W końcu jednak Lucas zrezygnował z całego odcinka, a serial wyemitował swój drugi parodiujący odcinek Gwiezdnych Wojen.

Po tym nastąpił później trzeci i ostatni odcinek parodii Gwiezdnych wojen zatytułowany To pułapka. Podczas swojej premiery MacFarlane przyznał, że Lucas nie zawsze zgadza się z ich twórczymi decyzjami, mówiąc CBS News: „Są ograniczenia, to wciąż seria Gwiezdnych Wojen, więc Lucas Film, wiesz, nie pozwalają na wszystko, ale pozwalają dużo. Podkreślił jednak również: „Pozwalają Family Guy być Family Guy.”

Nie oczekuj więcej parodii „Gwiezdnych wojen” w przyszłości

Chociaż odcinki Gwiezdnych Wojen były z pewnością hitem, wydaje się, że MacFarlane i jego zespół nie planują kolejnych parodii w przyszłości. Mówiąc najprościej, to kosztuje za dużo. „Nie sądzę, że pójdziemy tą drogą” – ujawnił podczas panelu Comic-Con. „Są po prostu za drogie. LucasFilm był dla nas naprawdę świetny [do tej pory].”

W tym samym czasie serial niechętnie robi więcej odcinków Gwiezdnych Wojen z powodu samego Disneya. Firma nabyła Star Wars w 2012 roku, a 21st Century Fox kupiła (umowa obejmuje Family Guy) w 2019 roku. „Są po prostu za drogie. LucasFilm był dla nas naprawdę świetny [do tej pory]”, powiedział kiedyś producent wykonawczy serialu, Alec Sulkin, Indie Wire. „Wcześniej mieliśmy do czynienia z Lucasfilmem. Seth [MacFarlane] miał z nimi dobre stosunki. Nie chodzi o to, że Seth ma złe relacje z Disneyem, ale są nieco bardziej sztywne. W tym samym czasie producent wykonawczy Rich Appel dodał, że „jest [Disney] trochę bardziej ostrożny teraz, gdy wypuszczają nowe filmy”.

Tymczasem nie musi to oznaczać, że Family Guy ma już całkowicie parodie. W rzeczywistości sam MacFarlane zauważył kiedyś: „Możemy zająć się Indianą Jones…”

Zalecana: