Dlaczego „Family Guy” nigdy więcej nie parodiuje „Gwiezdnych wojen”

Spisu treści:

Dlaczego „Family Guy” nigdy więcej nie parodiuje „Gwiezdnych wojen”
Dlaczego „Family Guy” nigdy więcej nie parodiuje „Gwiezdnych wojen”
Anonim

Gwiezdne wojny parodie nie są niczym nowym. Zasadniczo każdy program telewizyjny odwoływał się do niego, wkomponował go w strukturę odcinka lub złamał żart na jego koszt. Ale Family Guy Setha MacFarlane'a naprawdę poszedł na całość w mistrzowskim wszechświecie George'a Lucasa. Oczywiście w trakcie epickiego cyklu Family Guy scenarzyści często żartowali na temat filmów o Gwiezdnych Wojnach, ale to ich trylogia „Laugh It Up, Fuzzball” jest tym, co fani naprawdę uwielbiają.

Pierwszy z trzygodzinnych filmów parodiujących oryginalną serię Gwiezdnych wojen, Blue Harvest, został wydany w 2007 roku. Następnie w 2010 roku pojawiły się Coś, Coś, Coś, Ciemna strona i To pułapka! w 2011. Od tego czasu fani błagają Setha i jego zespół o zrobienie parodii na temat prequeli George'a Lucasa i znienawidzonych sequeli Disneya. Ale niestety jest to bardzo mało prawdopodobne. Oto dlaczego…

Disney to powód, dla którego facet z rodziny nie tknie ponownie Gwiezdnych wojen

Nie powinno to dziwić nikogo, kto choć trochę wie o tym, jak działa Disney Corporation, że zespół Family Guy nazwał je „trudnymi”. Chęć posiadania kreatywnej i finansowej kontroli nad swoimi produktami jest legendarna i jest to jeden z głównych powodów, dla których fani byli tak zaniepokojeni przejęciem przez nich Gwiezdnych Wojen. Zwłaszcza gdy ogłoszono, że zamierzają odrzucić oryginalne plany George'a Lucasa dotyczące sequela trylogii na rzecz czegoś ciężkiego na nostalgię (lub Member Berries, jeśli jesteś fanem South Park), a także pasowały do innych treści dla całej rodziny pod szyldem Disneya.

W 2016 roku, rok po tym, jak Disney wydał pierwszy z prequeli Gwiezdnych Wojen, Przebudzenie Mocy, producent Family Guy zadał pytanie o możliwość nakręcenia większej liczby parodii Gwiezdnych Wojen. To właśnie podczas Comic-Conu w San Diego w 2016 roku producent Alec Sulkin został poproszony o to przez chętnego fana. Ale fani nie otrzymali odpowiedzi, której szukali. To dlatego, że on, Seth MacFarlane i reszta ludzi w Family Guy nie mają zamiaru robić trylogii prequelowej, a zwłaszcza parodii trylogii sequelowej. A to wszystko ma związek z Disneyem.

„Podoba nam się pierwsze trzy, ale do czasu, gdy skończyliśmy z trzecim, myślę, że byliśmy już prawie gotowi się zabić” – powiedział Alec do fana, odnosząc się do tego, jak trudnym procesem było zdobycie projektu wykonane pod czujnym okiem Disney Corporation. „Nowy reżim w Gwiezdnych Wojnach przecina Disneya jest trochę trudniejszy do pokonania. Zanim mieliśmy do czynienia z Lucasfilmem, a Seth mieliśmy z nimi dobre relacje… Po prostu myślę, że [Disney] jest trochę bardziej sztywny.”

Więc masz to… Family Guy anulował Gwiezdne Wojny w podobny sposób, jak anulował Jamesa Woodsa.

Zmiana z LucasFilm na Disney

To jasne, że kiedy Seth MacFarlane, Alec Sulkin i reszta kreatywnego zespołu Family Guy po raz pierwszy stworzyli Blue Harvest, Gwiezdne Wojny wciąż były pod kontrolą George'a Lucasa i Lucasfilm. To samo dotyczy czegoś, czegoś, czegoś, ciemnej strony i pułapki! Jednak ostatni film z trylogii Gwiezdne Wojny Family Guy został wydany tuż przed masową sprzedażą Gwiezdnych wojen LucasFilm dla Disneya. Najprawdopodobniej Seth natknął się w tym czasie na kilka barier, ponieważ Disney prawdopodobnie miał wiele zasad i przepisów do swojej ogromnej umowy. Oznacza to, że prawdopodobnie zażądali pewnej kreatywnej kontroli nad dowolnym materiałem z Gwiezdnych Wojen, który miał zostać wydany w czasie wyprzedaży.

Przynajmniej Disney Corporation skontaktował się z zespołem Family Guy, aby ustawić parametry wokół tego, co zaakceptowaliby jako satyrę na Gwiezdne Wojny, a czego nie. Krótko mówiąc, prawdopodobnie nie podobał im się niesamowicie nieodpowiedni humor związany z ich produktem, biorąc pod uwagę fakt, że reklamują go jako przyjazny rodzinie. Disney może teraz być właścicielem Foxa, który jest właścicielem Family Guy, ale zdecydowanie nie chcą splamić czystej marki Gwiezdnych Wojen swoją nowo nabytą, awanturniczą marką Family Guy. Ponadto Seth MacFarlane stwierdził, że Disney je wycenił.

„Nie sądzę, że pójdziemy tą drogą [robienia parodii prequela i sequela]”, powiedział Seth MacFarlane w wywiadzie. „Są po prostu za drogie. LucasFilm był dla nas naprawdę świetny [do tej pory].”

Tak więc, podczas gdy fani mają nadzieję zobaczyć Petera, Lois, Stewiego, Briana, Meg, Chrisa i resztę Quohog przebranych za Dartha Maula, Reya, Kylo Rena i Jar-Jara Binksa, prawda jest taka że prawdopodobnie nigdy się to nie wydarzy, chyba że ludzie, którzy teraz kontrolują posiadłość Gwiezdnych Wojen, zrozumieją żart…

Zalecana: