Fani uważają, że to najbardziej oszałamiający film wszechczasów

Spisu treści:

Fani uważają, że to najbardziej oszałamiający film wszechczasów
Fani uważają, że to najbardziej oszałamiający film wszechczasów
Anonim

Niektórzy po prostu mają na celu rozrywkę i nie ma w tym nic złego. Jednak te, które pozostawiają trwałe wrażenie, to te, które mają wartość szokową. Mogą dostarczyć równych części podziwu i przerażenia. Rozbudowują wyobraźnię. A co najważniejsze, stają się klasykami.

Tak jest w przypadku takich filmów jak Memento, Donnie Darko, Szósty zmysł i Podziemny krąg (który nadal jest uważany za jeden z najlepszych filmów Brada Pitta). Jeśli chodzi o najbardziej oszałamiający film wszechczasów, ten tytuł należy do innego filmu, który również okazał się hitem.

Fani mówią, że to najbardziej oszałamiający film wszech czasów

Przez lata kilka hollywoodzkich filmów z pewnością stało się hitem wśród widzów na całym świecie. I podczas gdy filmy takie jak Titanic, Avengers: Endgame i Avatar pobiły rekordy kasowe, oparty na DC Comics film Christophera Nolana z 2008 roku, The Dark Knight, pozostaje dziś najwyżej ocenianym przez fanów.

W nagrodzonym Oscarem filmie Christian Bale powraca jako krzyżowiec w pelerynie po pierwszym wcieleniu się w rolę w filmie Nolan Początek Batmana. Tym razem Batman Bale'a staje przeciwko złowrogiemu Jokerowi (Heath Ledger), który sieje spustoszenie w całym Gotham City. I podczas gdy Batman Begins zdobył Oscara, Mroczny Rycerz zabrał do domu dwa Oscary, w tym nagrodę dla aktora drugoplanowego dla Ledgera, który zmarł tragicznie w 2008 roku.

Christopher Nolan na początku nie chciał zrobić Mrocznego Rycerza

Po sukcesie Batman Begins Warner Bros. pomyślał o zrobieniu sequela. Z drugiej strony Nolan nie sądził, że będzie to koniecznie sprytne posunięcie.„Na początku byłem trochę niechętny ponownemu rzuceniu urządzenia, jeśli chcesz” – powiedział Colliderowi uznany przez krytyków reżyser. „Ponieważ Batman Begins został dobrze przyjęty. Naprawdę nie ma sensu robić kontynuacji, chyba że możesz spróbować zrobić coś, czym będziesz bardziej zainteresowany lub masz nadzieję, że publiczność będzie bardziej zainteresowana.”

W końcu jednak Nolan zdał sobie sprawę, że sequel byłby „ciekawym wyzwaniem”. Co więcej, studio tym razem dało Nolanowi większą swobodę twórczą. I jak się okazuje, on i Bale podzielali podobne poglądy na temat kierunku, w jakim zmierza kontynuacja. „Spotkałem się z Chrisem, przeczytałem Batman: Rok pierwszy Franka Millera, przeczytałem różne inne powieści graficzne i po raz pierwszy zobaczyłem w Batmanie coś interesującego, czego nigdy wcześniej nie widziałem, a to było bardziej Tonuj, jak chciałam go przedstawić” – wspominał Bale podczas rozmowy z Female.com.au. „Wyraziłem to Chrisowi, powiedział mi, jak chce zrobić film, wydawał się bardzo kompatybilny, więc zdecydował, tak, obsadzi mnie do tego.”

Odlew Heatha Ledgera spotkał się z wieloma zastrzeżeniami

Po premierze filmu wielu chwaliło występ Ledgera jako Jokera w filmie. Co ciekawe, nikt tak naprawdę nie był przekonany, że zmarły aktor byłby początkowo idealny do tej roli. Nawet brat Nolana, Jonathan, który z nim napisał film. „Chris miał dobre spotkanie z Heathem Ledgerem. I nikt tego nie dostał – ja tego nie dostałem, studio tego nie dostało”- ujawnił Jonathan podczas dyskusji przy okrągłym stole dla The Hollywood Reporter. „A społeczność fanów była… byliśmy za to ka pod pręgierzem. „Katastrofa, najgorsza decyzja o castingu!””

Co dziwne, sam Ledger w pewnym momencie nie był zainteresowany zrobieniem komiksu. W rzeczywistości, kiedy Nolan po raz pierwszy zwrócił się do niego o zagranie Bruce'a Wayne'a, aktor go odrzucił. „Był bardzo łaskawy, ale powiedział: »Nigdy nie wziąłbym udziału w filmie o superbohaterach«” – wspominał Nolan podczas przemówienia dla Film Society of Lincoln Center. Jednak Ledger zmienił zdanie po sukcesie Batman Begins. A kiedy zaproszono go do Mrocznego rycerza, zdobywca Oscara zgodził się zagrać tę rolę, zanim scenariusz został napisany.

W tym czasie Nolan tak naprawdę nie dbał o to, co fani myślą o jego wyborze obsady. „To była kwestia nie dawania fanom tego, o co proszą, ale tego, czego chcą – czyli „Znajdźmy naprawdę pieprzonego” poważnego aktora, kogoś, kto przyjdzie i po prostu rozerwie tę rolę na kawałki”, wyjaśnił Jonathan.

Kiedy weszli do produkcji, Ledger szybko udowodnił, że jest odpowiednim człowiekiem do tego zadania. Nieżyjący już aktor był zaangażowany w ożywienie Jokera. „Cóż, Heath i ja dużo rozmawialiśmy o abstrakcji postaci, o filozofii leżącej u podstaw postaci i o tym, co reprezentuje w historii oraz o tym, jaki powinien być ten ton” – wspomina Nolan. „Ale wtedy naprawdę od niego zależało, czy wymyśli, jak zrobić coś, co, jak rozumiał, musiało być jakoś kultowe.”

Mroczny Rycerz zarobił na całym świecie ponad miliard dolarów. Nolan później podążył za filmem The Dark Knight Rises, chociaż nie był tak dobrze chwalony. To powiedziawszy, trylogia Nolana prawdopodobnie pozostaje dziś najbardziej udaną serią filmów DC.

Zalecana: