To są najbardziej emocjonalne odcinki „Batman: serial animowany”

Spisu treści:

To są najbardziej emocjonalne odcinki „Batman: serial animowany”
To są najbardziej emocjonalne odcinki „Batman: serial animowany”
Anonim

Jest powód, dla którego 20, 30 i 40-latkowie uwielbiają Batman: The Animated Series. Podczas gdy kreskówki Bruce'a Timma, Paula Dini i Mitcha Briana w sobotę rano po raz pierwszy zadebiutowały w 1992 roku, a zakończyły się w 1995 roku, oryginalni fani wciąż mają na tym punkcie obsesję… Poważnie… MAJĄ OBSESJĘ. Tak bardzo, że trwają prace nad nową serią HBO Max od oryginalnych twórców serialu. Czy odtworzy oryginalną magię zbrodni, noir, kreskówki o superbohaterach? Kto wie. Ale ma dość duże buty do wypełnienia. W końcu Batman: The Animated Series pozostaje nie tylko jednym z najbardziej cenionych seriali animowanych w świecie DC, ale także w samym świecie. To dlatego, że program (w większości) nie rozpieszczał dzieci. Było to bardzo stylizowane, dorosłe podejście do legendarnej postaci.

Chociaż istnieje wiele list o najlepszym odcinku Batman: The Animated Series, niewielu skupia się na tym, dlaczego fani wciąż są zakochani w serialu przez te wszystkie lata… to serce i dusza. Podczas gdy seria przekształciła się w The New Batman Adventures pod koniec lat 90., a następnie w Justice League, torując drogę dla połączonego animowanego uniwersum DC, pierwsze 85 odcinków Batman: The Animated Series naprawdę spędza czas z emocjonalnym rdzeniem charakter i świat, który zamieszkuje. Biorąc pod uwagę poważną tematykę pochodzenia Batmana, a także jego zmagania z własną tożsamością, sensowne było, aby twórcy poszli na bardziej dorosły punkt widzenia. Oto odcinki, które naprawdę uchwyciły, że…

10 "Spotkanie w Alei Zbrodni"

Chociaż nigdy nie ma pełnego odcinka Batman: The Animated Series (BTAS), który opowiada o pochodzeniu zamaskowanego strażnika, ten dotyczy emocjonalnej traumy, jaką wywołała u niego śmierć rodziców Bruce'a Wayne'a nawet po trzydziestce. Jest też niesamowicie wzruszająca historia między Batmanem a jego postacią-matką i psychiatrą, dr Leslie Thompkinsem.

9 „Jestem Rycerzem”

Bycie Batmanem może cię dopaść. To właśnie czuje Bruce w „I Am The Knight”. Ten fantastyczny odcinek naprawdę analizuje cykliczność i powtarzalność misji Batmana w Gotham. Bez względu na to, jak ciężko walczy, ilu złoczyńców odrzuca, sprawy po prostu pozostają złe. Oczywiście jest nadzieja, że zostanie odnaleziony pod koniec odcinka i to właśnie czyni go tak wyjątkowym i oczyszczającym.

8 Arlekinada"

Toksyczny i obraźliwy wpływ Jokera na Harley Quinn to temat, który był analizowany od czasu, gdy postać zadebiutowała w BTAS. Ale poza jednym z odcinków serii „Mad Love”, niewiele odcinków zajmuje się tym tak dojrzale, jak „Arlekinade”. Podczas gdy drużyna Batmana/Robina/Harleya przeciwko Jokerowi jest niesamowita, to emocjonalny rdzeń jej udręczonej podróży sprawia, że jest tak uwielbiany.

7 "Strzeż się Szarego Ducha"

To chyba najbardziej meta odcinek BTAS. Nie tylko daje to oryginalną gwiazdę aktorską (Adam West), ale to, co ta rola reprezentuje dla Mrocznego Rycerza, daje widzom duże przymrużenie oka. Ale w przeciwieństwie do wielu meta fair, ten odcinek spędza najwięcej czasu z tym, co The Grey Ghost oznacza dla młodego Bruce'a Wayne'a. Dlatego w tym samym czasie tak naprawdę chodzi o to, ile Batman dla nas znaczy/znaczy.

6 "Rozrachunek Robina, część 1 i 2"

Podczas gdy pochodzenie Batmana jest przywoływane tylko w serialu, w tym dwuczęściowym filmie Robin jest szczegółowo zagłębiony. Te dwa odcinki są nie tylko świetne, ponieważ biorą w większości absurdalnego pomocnika i czynią go całkowicie wielowymiarowym, ale robią to z tak bolesną agonią. Nie tylko obserwujemy, jak Robin radzi sobie ze śmiercią swojej rodziny, ale także widzimy, jak Batman zastanawia się nad własnym pochodzeniem i ma nadzieję, że uratuje Robina z mrocznej ścieżki, którą kiedyś poszedł.

5 "Dwóch twarzy, część 1 i 2"

Chociaż nie jest to jedyna historia pochodzenia złoczyńcy na tej liście, z pewnością warto o niej porozmawiać. W końcu to naprawdę sprawia, że sympatyzujesz z zagrożeniem, jakim staje się Harvey Dent. Zwłaszcza, że oba odcinki spędzają tak dużo czasu patrząc oczami kobiety, która zakochała się w Harveyu Dencie (a także Bruce'owi Wayne'owi). Podczas gdy Harvey traci z oczu swoją tożsamość, publiczność odczuwa ból tych, którym zależało na człowieku, którego kiedyś znali. To boli.

4 "Serce Lodu"

To jest odcinek, który całkowicie przeobraził złoczyńcę, pana Freeze'a. I chłopcze, czy twórcy BTAS naprawdę znaleźli sposób, aby lodowaty potwór miał bijące serce. Przeprojektowanie historii postaci, łuku postaci i celu to czysty geniusz. Chociaż nie możesz potępiać działań pana Freeze'a, z pewnością rozumiesz dlaczego i współczucie jest głębokie… naprawdę głębokie. I czy ktokolwiek mógłby powiedzieć, że nie zrobiliby nic, co by mogli, aby uratować tego, którego najbardziej kochają? To z pewnością jeden z najbardziej emocjonalnych i jeden z najlepszych odcinków serialu.

3 "Mała lalka"

Dla wielu Baby Doll jest uważana za „najciemniejszy” odcinek BTAS. Pod wieloma względami tak jest. Walka złoczyńcy jest szczególnie makabryczna i dorosła, ale jest też emocjonalna. Rozdzierający brzuch Baby Doll pod koniec traumatycznego punktu kulminacyjnego naprawdę cementuje ten odcinek jako nie tylko klasykę, ale także ważne przypomnienie, aby rozpoznać zmagania tych, którzy urodzili się trochę inaczej.

2 "Wyczyn gliny, część 1 i 2"

Czy jest jakaś niespodzianka, że fani myślą, że „Wyczyn gliny, część 1 i 2” to dwa najbardziej emocjonalne odcinki Batman: The Animated Series? Choć mogą nie być tak znane jak „Serce z lodu”, historia pochodzenia Clayface z pewnością cieszy się dużym uznaniem. Nie tylko jest nieco przerażający i wyświetla naprawdę wspaniałe efekty animacji, ale spędza mnóstwo czasu z emocjonalnym zamętem aktora, który stał się arcydziełem Batmana. Z pomocą wspaniałego wyniku dwuczęściowy naprawdę sprawia, że boli cię potwór, którym staje się Matt Hagen.

1 „Możliwość snu”

Najwyższe miejsce na tej liście musi znaleźć się w odcinku, który najlepiej oddaje wewnętrzną walkę Bruce'a Wayne'a z jego tożsamością. W końcu większość odcinka to sekwencja ze snów, która pokazuje życie Bruce'a, gdyby nie został Batmanem. Budząc się z tego snu, Bruce pogrąża się z powrotem w jego mrocznej rzeczywistości, zaczyna rozumieć, jakie naprawdę jest jego przeznaczenie. To Matrix of BTAS i być może najważniejszy epizod w całej serii pod względem łuku tytułowego bohatera.

Zalecana: