Jest wiele rzeczy o Tonym Soprano, które dzisiaj by nie latały. Ale o to właśnie chodzi. Postać była z innego pokolenia, z innej części społeczeństwa i miała być antybohaterem… z naciskiem na część „anty”. W ciągu sześciu lat The Sopranos kultowa postać zmarłego Jamesa Gandolfiniego dokonała naprawdę okropnych rzeczy. Podczas gdy widzimy szokujące rzeczy w nowym prequelu, The Many Saints of Newark, bledną one w porównaniu z tym, co Tony robi w serii. Chociaż trwa debata na temat dokładności pokazu mafii w prawdziwym życiu, z perspektywy fabuły wszystkie te okropne czyny miały sens.
Do dziś fani serialu HBO wciąż spierają się o najlepsze odcinki, najbardziej brutalne morderstwa i oczywiście najgorsze momenty w rękach Tony’ego Soprano. Internet wydaje się jednak zmierzać w jednym kierunku. To najgorsza rzecz, jaką Tony zrobił w The Sopranos…
Zdobywcy drugiego miejsca za najgorszą rzecz, jaką Tony kiedykolwiek zrobił
Chociaż można było bez końca psychoanalizować powody, dla których Tony Soprano zrobił straszne rzeczy, które zrobił (a koncepcja serialu tak robi), ostatecznie sprowadza się to do zasad jego mafijnego świata. Oczywiście nie można wspomnieć o najgorszych rzeczach, jakie zrobił Tony, bez mówienia o całym nieodłącznym rasizmie i seksizmie. Do tego dochodzi fakt, że ciągle niszczył swoje małżeństwo i życie rodzinne, zdradzając Carmellę. Ale te bledną w porównaniu z brutalnością Tony'ego, gdy został uwolniony przez świat mafii.
Według doskonałej listy WatchMojo, ogromna większość przerażających czynów, które Tony popełnił w serii, ma związek z niepisanymi prawami mafii. Obejmuje to mordowanie tych, którzy odwracają się od swojej rodziny mafii, nawet jeśli są przyjaciółmi lub rodziną biologiczną. Tony nie miał absolutnie żadnego przebaczenia w sercu dla tych, którzy go podnieśli, w tym niektórych z najbardziej zapadających w pamięć i ukochanych postaci w serii… ahem… ahem… Big P.
Ale moc, którą dał Tony tłum, dała mu również możliwość robienia strasznych i manipulacyjnych rzeczy postaciom, które nie były gotowe na bycie tak skorumpowanym jak on. Dobrym tego przykładem było zmuszenie Bobby'ego (członka pacyfistycznej mafii) do zamordowania kogoś tylko dlatego, że Tony czuł, że musi. Tony również brutalnie zamordował kilku głównych bohaterów z powodu ich chwiejnego oddania mafii. To właśnie takie chwile przyczyniły się do powstania najważniejszych odcinków The Sopranos.
Należy wspomnieć o śmierci Adriany. Chociaż Christopher jest nieodłączną częścią śmierci miłości jego życia, która wydała ich policji, to wpływ Tony'ego na Christophera sprawia, że tak się dzieje. Oprócz tego, że Christopher zasadniczo podpisał wyrok śmierci na Adrianę, ujawniono również, że Tony z nią spał. Tak więc nie tylko zdradził swoją żonę z kobietą, w której zakochał się jego „bratanek”, ale także ją uderzył.
Brutalny.
Zabicie Christophera było najgorszą rzeczą, jaką Tony kiedykolwiek zrobił
Według Watch Mojo i fanów na Reddit, najgorszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobił Tony Soprano, było zabicie Christophera. Można twierdzić, że śmierć ukochanej postaci granej przez Michaela Imperioli była przeznaczona od początku serialu. Christopher mógłby mieć znacznie lepsze życie, gdyby nie miał Tony'ego za ojca. Mógł wydostać się z Jersey i rozpocząć karierę filmową. Właściwie, biorąc pod uwagę jego możliwości, mógł zrobić wszystko. Ale jego styl życia, a także emocjonalny wpływ, jaki Tony miał na niego, trzymały go w tłumie… To spowodowało szaloną ilość wewnętrznej walki Christophera. Kilka razy chciał wyjść poza swoje mafijne życie, ale za każdym razem był, cytując Ojca Chrzestnego, część 3, "wciągany z powrotem".
To ta wewnętrzna walka otworzyła Christopherowi drzwi do zostania użytkownikiem, problem, który pogorszyła śmierć Adriany. Jego śmierć przyszła z rąk zarówno jego uzależnienia, jak i samego Tony'ego po tym, jak rozbił samochód z nimi. Chociaż Tony próbował zadzwonić pod numer 911, aby uzyskać pomoc Christopherowi, ujawniono, że Christopher był na narkotykach i dlatego trafiłby do więzienia.
Tony postanowił udusić Christophera tam, a potem z dwóch powodów. Po pierwsze, ponieważ jego „bratanek” (czyli kuzyn jednego usuniętego) stanowił zagrożenie dla jego mafii z powodu uzależnienia. Po drugie, Tony myślał, że Christopher stanowi zagrożenie dla własnego dziecka. Chociaż nie była to najbardziej brutalna śmierć w serii The Sopranos, z pewnością była najbardziej emocjonalna. I zdecydowanie jest to najgorsza rzecz, jaką Tony kiedykolwiek zrobił. Nie tylko przeznaczył tych młodych ludzi na torturowane, mordercze życie, ale kiedy potwór, którego stworzył, zbytnio wymknął się spod kontroli, poczuł, że nie ma innego wyjścia, jak tylko zakończyć dla niego sprawy.
Poza tematyczną i fizyczną rolą Tony'ego w śmierci Christophera, wydawał się być szczęśliwy, że to zrobił. Uważał, że postępuje właściwie. I na swój pokręcony sposób był. Ale to sprawia, że jest jeszcze bardziej odpychający.
Wyraźnie widać, że twórca Sopranos, David Chase, nadal uważa, że to najgorsza rzecz, jaką zrobił jego główny bohater. W swoim prequelu z 2021 roku kazał nawet Christopherowi opowiedzieć historię zza grobu. W narracji Christopher brzmi na wściekłego, a nawet twierdzi, że Tony był człowiekiem, za którego „poszedł do piekła”.