Dlaczego Craig Ferguson zawstydził członka swojego personelu w telewizji krajowej

Spisu treści:

Dlaczego Craig Ferguson zawstydził członka swojego personelu w telewizji krajowej
Dlaczego Craig Ferguson zawstydził członka swojego personelu w telewizji krajowej
Anonim

Jest powód, dla którego fani wciąż mówią o czasach Craiga Fergusona jako prowadzącego wieczorny talk-show prawie dekadę po tym, jak odszedł. Powodem jest to, że Craig był najbardziej dynamicznym, najbardziej unikalnym i najbardziej autentycznym gospodarzem czatu w historii gatunku. Ponadto wydaje się, że sam gatunek umarł wraz z odejściem Craiga w 2015 roku. Tak więc ci, którzy nadal chcą, aby świat późnej nocy powrócił do swojej dawnej świetności, wiedzą, że Craig jest typem gospodarza, którego naprawdę potrzebujemy teraz. Częściowo ma to związek z faktem, że Craig nie miał problemu z łamaniem szeregu niepisanych zasad tego medium. Obejmuje to posiadanie gejowskiego robota jako swojego pomocnika na antenie, rozrywanie jego pytań przed każdym wywiadem i ciągłe zawstydzanie swojego producenta na antenie, tak jak robi to Howard Stern w swoim programie radiowym.

Chociaż Craig ciągle miał kamery skierowane do swojego producenta Late Late Show, którego żartobliwie nazywał „rasistą” za każdym razem, gdy powstrzymywał Craiga przed robieniem tego, co chciał, to nie to miał na myśli. W rzeczywistości Craig publicznie (i przezabawnie) zawstydził na antenie znacznie mniej młodszego producenta segmentu po poważnym bałaganie. Oto, co się stało…

Zaginiony gość spowodował, że Craig zrobił żart ze swojego producenta segmentu

W talk show jest wielu producentów segmentów, których zadaniem jest aranżowanie i monitorowanie potrzeb związanych z wyznaczonym przez nich czasem programu. W przypadku wywiadów do gościa przypisywany jest producent, aby mieć pewność, że wszystko pójdzie gładko. Ale 12 września 2008 r. Na The Late Late Show z Craigiem Fergusonem sprawy NIE szły dobrze…

„Craig, zauważyliśmy fałszywe poczucie entuzjazmu w twoim głosie” – powiedział Craig do swojej publiczności na początku odcinka we wrześniu 2018 r. Chociaż Craig zawsze potrafił sprawić, że stresujące, a nawet serdeczne chwile były zabawne, wydawał się nieco rozczarowany. „Moim pierwszym gościem dzisiejszego wieczoru miał być Seann William Scott. Widziałeś go w filmach. Jest zabawny w filmach America Pie i tak dalej. Jest Stifflerem. Stifflerem w American Pie. Jest przezabawny. Jest uroczy. Jest dobry -wygląda -- Nie ma go tutaj."

Okazuje się, że Seann William Scott nigdy nie dotarł do studia CBS, aby nagrać swój wywiad do odcinka. Utknął w korku Los Angeles z matką. Po przyznaniu się do tego przed publicznością w studiu (i tymi, którzy oglądają w domu), Craig wyjaśnił, że producent segmentu przydzielony do Seanna wyjdzie i wyjaśni się. W końcu to jej obowiązkiem było upewnienie się, że się pojawi.

„Więc pomyślałem, że wtedy porozmawiamy z tą osobą” – powiedział Craig zaciskając zęby. „Osoba, która miała sprowadzić tu na czas Seanna Williama Scotta… producentka segmentu Lisa Ammerman.”

Lisa z wahaniem i nieco wstydliwie wyszła na plan i usiadła na bardzo niezręczną pogawędkę z Craigiem. Podczas ich dyskusji Craig ciągle żartował, że zaraz ją zwolni za jej błąd. On oczywiście podążył za tym podszeptem: „Żartuję, żartuję!” Na co Lisa odpowiadała: „Wiem”.

„To bolesne” – zaśmiała się Lisa na początku wywiadu, kiedy Craig zaczął zadawać jej pytania przeznaczone dla Seanna Williama Scotta.

Jak Lisa poradziła sobie ze swoim publicznym upokorzeniem

„Wiesz, w pewnym sensie jest to sposób na lepsze poznanie się” – powiedział Craig do Lisy, zanim zapytał ją o jej dziecko. "Więc chciałbyś spędzić z nią trochę więcej czasu…? Żartuję. Żartuję. Wiesz, że żartuję?"

„Wiem, że żartujesz”, powiedziała Lisa, przyjmując jej przezabawną, choć wstydliwą karę.

„W porządku. Myślę, że to bardzo miłe z twojej strony, że przyszedłeś tutaj i jesteś Seannem Willianem Scottem” – powiedział Craig, po czym westchnął ciężko i zrobił długą przerwę. „Lisa, chcę, żebyś to wiedziała, w żaden sposób nie obarczam cię odpowiedzialnością za nieobecność Seanna Williama Scotta., naprawdę dobrze wyglądasz w aparacie. Jesteś naprawdę słodka!”

Chociaż to wszystko prawdopodobnie nie byłoby zgodne z dzisiejszymi standardami, jest bardzo jasne, że intencje Craiga były ponad stołem. Nic nie było pod nim ukryte, a on po prostu był swoim czarującym sobą, robiąc bardzo frustrujący moment, absolutne komediowe złoto.

Jeśli chodzi o Lisę, nikt nie powinien czuć się zbyt źle, ponieważ po tym momencie kontynuowała program The Late Late Show i była nawet jednym z kluczowych graczy w zorganizowaniu nagrodzonego nagrodą Craig's Peabody wywiadu z arcybiskupem Desmondem Tutu. Po odejściu Craiga została mianowana głównym księgarzem talentów CBS, ponieważ była partnerem i producentem wykonawczym w firmie podcastowej Treefort. Chociaż jej wywiad z byłym szefem był bez wątpienia zawstydzający, nie jest prawdopodobne, że kiedykolwiek zapomni.

Zalecana: