Prawdę mówiąc, naprawdę nie wiesz, czego się spodziewać po „The Graham Norton Show”. Program uczynił gospodarza obrzydliwie bogatym i nie bez powodu jest niesamowicie zabawny, choć tak naprawdę od czasu do czasu mogą mieć miejsce niezręczne chwile.
Kto pamięta moment, w którym Mark Ruffalo ujawnił, że nigdy nie oglądał „Przyjaciół”, tylko po to, by spotkać się z pustym spojrzeniem Davida Schwimmera.
Mark Wahlberg również wziął udział w programie, występując u boku Sarah Silverman i Michaela Fassbendera. Czasami Mark może wyjść tak ostro, po prostu spytaj Kate Moss… chociaż w tym wywiadzie fani obwiniają zachowanie Marka o to, że mógł być odurzony.
Przyjrzymy się temu, co się wydarzyło i dlaczego gospodarz programu nie był zbyt zadowolony. Ponadto ujawnimy również, jak fani czuli się po całej męce.
Graham Norton nie był zachwycony przebiegiem wywiadu
Naprawdę nigdy nie wiemy, czego się spodziewać po „The Graham Norton Show”. Naprawdę uwielbiamy szczerość wywiadów, jednak w tym przypadku Norton nie był do końca zadowolony z zachowania Marka Wahlberga.
Jeśli chodzi o Nortona, rzucił się na Marka, wspominając obok Digital Spy, że gość ciągle przeszkadzał innym podczas wywiadu, zwłaszcza Michaelowi Fassbenderowi.
"Myślę, że to takie rzeczy, kiedy skończysz pić, to nie jest najbardziej pijany, jakim będziesz. Kiedy wrócisz do domu, zdajesz sobie sprawę, 'Och, jestem bardziej pijany niż kiedy opuściłem pub ". Myślę, że może było trochę timelapse i naprawdę się upił "- wyjaśnił.
„Nie mogliśmy nakręcić żadnej historii. Michael Fassbender był na topie, wyciągnął tę historię i pomyślałem: „Wow, to musi być dobra historia, ponieważ Mark Wahlberg pozwala mu ją opowiedzieć” i spał. Nie obudziliśmy go, byliśmy zachwyceni."
Wahlberg wydał własne oświadczenie, w którym stwierdził, że wszyscy traktowali sprawy zbyt poważnie i tak naprawdę, po prostu grał skecz, aby dodać trochę szaleństwa do serialu. Stwierdził, że on i Sarah Silverman omówili to wcześniej.
Mimo to zamieniło się to w wywiad do zapamiętania.
Sprawy poszły z torów podczas wywiadu z Markiem Wahlbergiem, Sarah Silverman i Michaelem Fassbenderem w programie „The Graham Norton Show”
Mark mógł wypić o kilka za dużo drinków przed wywiadem. Było oczywiste, że Mark wypił trochę więcej, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że przez cały czas trwania wywiadu przerywał innym. Kto może zapomnieć o Sarah Silverman, próbującej opowiedzieć historię, a w połowie drogi Wahlberg chwycił ją i powiedział: „Tak ładnie pachniesz”.
Sprawy przybrały jeszcze bardziej niezręczny obrót, gdy Mark wstał ze swojego miejsca i usiadł na gospodarzu podczas wywiadu. Co więcej, zaczął niewłaściwie dotykać gospodarza. Najwyraźniej Wahlberg był w tym momencie podczas wywiadu w innej strefie.
Patrząc wstecz, wywiad został zapamiętany z podzieloną reakcją fanów. Niektórzy uwielbiali tę stronę Marka Wahlberga, wspominając, że sprawił, że wywiad był świetny, a po drodze miał kilka naprawdę dobrych punktów. Jednak z drugiej strony inni twierdzą, że wydało się to całkowicie nieodpowiednie.
Fani podzielili się reakcją, aby oznaczyć zachowanie Wahlberga
"Mark ma rację. Kogo obchodzi, czy się zmarnował - to, co powiedział, było w 100% FAKTEM."
"Mark Wahlberg nie był nawet zły. Widziałem ten klip i puścił go fajnie i wszyscy się śmiali i dobrze się bawili."
„Wywiad Marka Wahlberga w programie Grahama Nortona nie był „niewygodny”. Pamiętam, że wtedy go oglądałem. Było dobrze i tym bardziej zabawne, że był pijany. Nie zawstydził siebie i wywiadu zakończył z nienaruszoną godnością."
Duża część fanów za pośrednictwem YouTube nie miała problemu z wywiadem, a w rzeczywistości fani zdają się myśleć, że podczas transmisji na żywo było dużo gorzej.
Jednak są inni, którzy czuli się do innych gości, którzy ledwo rozmawiali, starając się kontrolować Marka podczas wywiadu, zwłaszcza Sarah Silverman.
"Uwielbienie dla Sarah, zrobiła co w jej mocy, aby ocalić ten moment."
"Sarah Silverman jest naprawdę szanowana za sugerowanie Markowi, aby przestał mówić i pozwolił Michaelowi mieć swój moment. Mark naprawdę był okropny w tym odcinku, co sprawiło, że była to ciężka praca dla wszystkich w tym trenerze."
Pod koniec dnia Mark prawdopodobnie chciał dobrze, pomimo tego, jak to wyszło.