Ta gwiazda NFL przekazała legendarną scenę w „Jest coś o Mary”

Spisu treści:

Ta gwiazda NFL przekazała legendarną scenę w „Jest coś o Mary”
Ta gwiazda NFL przekazała legendarną scenę w „Jest coś o Mary”
Anonim

Filmy '90 odegrały ogromną rolę w kształtowaniu dzisiejszych filmów, a klasyki z tej dekady nadal utrzymują się po tym czasie. Jasne, niektóre z tych filmów nie są tak wspaniałe, jak pamiętamy, ale nie zachowujmy się tak, jakby filmy takie jak Pulp Fiction i Toy Story nie zmieniły gry na więcej niż jeden sposób.

Jest coś o Mary to jeden z najzabawniejszych filmów, jakie ukazały się w latach 90., i trafia we wszystkie właściwe nuty na drodze do zarobienia milionów. Film zawierał niesamowitą scenę, ale pierwotnie inny gwiazdor miał zagrać.

Spójrzmy wstecz na scenę i zobaczmy, co się stało.

'Jest coś o Maryi' to klasyka

W latach 90. fani komedii zostali pobłogosławieni mnóstwem ofert, które dostarczyły na wiele sposobów, jednocześnie robiąc bank w kasie. Dekada miała mnóstwo klasycznych komedii, w tym „Jest coś o Mary” z 1998 roku.

Z Benem Stillerem, Cameron Diaz i Mattem Dillonem w rolach głównych, jest coś w Mary, był genialnym filmem braci Farrelly, który w każdej scenie wywołał wiele śmiechu. W filmie było niezliczonych linijek, które można było zacytować, a niektóre z najlepszych momentów filmu stały się podstawą dekady.

Obsada była ze sobą genialna na ekranie, co było świadectwem niesamowitych decyzji dotyczących obsady, które zostały podjęte. Bez względu na to, gdzie każda osoba była w tym czasie w swojej karierze, wszyscy zebrali się razem na ten film i stworzyli występ, który przetrwał próbę czasu.

Mówiąc o castingu, kolejny świetny casting do tego filmu pojawił się dzięki pamiętnej scenie, która miała miejsce w trzecim akcie. To był genialny ruch ekipy, nawet jeśli mężczyzna, którego dostali, nie był ich pierwszym wyborem.

Kamea Bretta Favre była złota

Coś o Mary Brett Favre Scene
Coś o Mary Brett Favre Scene

W czymś, co całkowicie zaskoczyło fanów kina, Brett Favre, rozgrywający Green Bay Packers, wystąpił w filmie Jest coś o Mary. Mary mówiła o swoim byłym przez cały film, ale nikt by się nie domyślił, że mówi o legalnej gwieździe NFL.

Favre był w tym czasie dynamem do rewolwerowca, a obecność w filmie okazała się ogromnym impulsem do jego popularności, która była już niebotyczna. Przyszły gracz Hall of Fame grał już w dwóch Super Bowls przed premierą filmu, wygrywając jeden dla legendarnej organizacji Packers.

Nie tylko ludzie byli zaskoczeni, widząc Favre w filmie, ale byli również zaskoczeni, jak bardzo jest zabawny. Pokazał zupełnie inną stronę rozgrywającego gwiazdy.

Kamea Favre'a była naprawdę świetna, ale zanim legenda Green Bay Packers została obsadzona w roli, inny gwiazdor NFL miał zagrać w epizodzie.

Miało to być wielką kameą Steve’a Younga

Więc, która główna gwiazda NFL miała początkowo występować w filmie Jest coś o Mary? Przyjdź, aby dowiedzieć się, że to nikt inny jak legenda San Francisco 49ers Steve Young, który pierwotnie został wybrany do tego przebojowego filmu.

W tamtej epoce Young był absolutnym reproduktorem, a po przejęciu Joe Montany w Hall of Famer, Young rozpoczął własną karierę w Hall of Fame. Był gorącym towarem, a Hollywood chciało mieć udział w akcji.

Bracia Farrelly rozmawiali o obsadzeniu roli z Richem Eisenem, mówiąc: „[Po tym, jak Bledsoe odrzucił to] poszliśmy do Steve’a Younga. A Steve Young zadzwonił pewnego dnia i powiedział: „To najzabawniejszy scenariusz, jaki kiedykolwiek przeczytaj. Ale nie mogę tego zrobić, bo jeśli to zrobię, to jest to klasa R, a wiem, że wszystkie mormońskie dzieciaki będą się wkradać i nie czułbym się z tym dobrze. Wstań facet… potem pojechaliśmy do Favre.”

Porozmawiaj o szczęśliwej przerwie dla Favre, która była trzecia na liście Farrelly'ego, która pojawiła się w filmie. Pierwotny wybór Drew Bledsoe wyraził ubolewanie z powodu odrzucenia roli.

To jeden z moich wielkich żalów w życiu, że nie wziąłem tej roli. Wiem, że film miałby sukces, gdybym w nim był. Gdybym wziął tę rolę zamiast Bretta, my mówisz o Oscarach i innych rzeczach – powiedział.

Brett Favre wykorzystał swoją szansę i jak najlepiej wykorzystał swój występ w jednym z najzabawniejszych filmów z lat 90.

Zalecana: