Bycie aktorem nie jest łatwe i Dwayne Johnson może to również potwierdzić.
Nie tylko jest stresujące, ale to, co się z tym wiąże, może również powodować napięcie, na przykład odpowiadanie na trudne pytania w telewizji na żywo.
Prawdę mówiąc, DJ przeszedł bardzo długą drogę. Jego kariera aktorska rozpoczęła się na początku 2000 roku niewielką rolą w ' The Mummy Returns '. Po tym występie został umieszczony w centrum uwagi jako główna postać w „Królu Skorpiona”.
W tamtym czasie był inną wersją osoby, którą znamy dzisiaj. Był o wiele bardziej powściągliwy i nieśmiały, choć tak naprawdę zachowywał klasę i pokorę, nawet gdy wywiady wydawały się z niego kpić.
Tak było na początku XXI wieku podczas promowania „Króla Skorpiona” obok Howarda Sterna.
Patrząc wstecz, wygląda na to, że Shock Jock i Robin Quivers pomylili się w kilku sprawach dotyczących The Rock.
Robin Quivers nazwał go najgorszym gościem wszech czasów
Od samego początku wszystko było bardzo niezręczne. Nie pomaga, gdy gospodarz wspomina, że jesteś złym gościem tuż przed przyjściem…
Robin Quivers nie był fanem ich pierwszego wywiadu, a Howard Stern przyznałby nawet, że Quivers nie chciał go w serialu. Według jego współprowadzącego: „Jest jednym z najgorszych, jakich kiedykolwiek mieliśmy. Nie przestał być The Rock ani na sekundę. Nie wiem, kim jest ta osoba”.
Do uznania dla Johnsona, był absolutnym aktem klasowym, nawet wtedy, śmiejąc się z ostrych słów, które miały miejsce podczas wywiadu.
Prawdę mówiąc, Rock nie jest nudny i nigdzie się nie zbliża, do cholery, jest program o jego dzieciństwie, „Młody rock”, który przygląda się bliżej pamiętnym momentom z jego przeszłości.
To ten sam facet, który zostawił CFL z 7 dolcami w kieszeni, aby stać się największym nazwiskiem w branży rozrywkowej.
Kołczan wspomniał również o Vince'u McMahonie io tym, jak jego największym błędem był XFL. Kto mógł przewidzieć, że lata po wywiadzie DJ sam kupi całą ligę…
Wyraźnie myliła się co do Johnsona, chociaż jedno ze stwierdzeń Sterna mogło być gorsze.
Howard Stern powiedział, że nikt nigdy nie obejrzy filmu z rockiem używając jego prawdziwego imienia Dwayne Johnson
W trakcie wywiadu Howard Stern podkreślał, że Vince McMahon w zasadzie był właścicielem The Rock, ponieważ aktor nie mógł używać nazwy bez uznania swojego byłego szefa.
Stern stwierdziłby również, że nikt nigdy nie obejrzałby filmu z Dwaynem Johnsonem, gdyby nie używał swojego imienia Rock, „Jak Dwayne?” powiedział Stern. „Kto pójdzie na film Dwayne Johnson? Mam na myśli, szczerze.”
W uczciwości wobec Sterna, powiedział później w wywiadzie, że gdyby The Rock był wystarczająco duży, mógłby porzucić nazwę i po prostu przejść przez Dwayne Johnson, chociaż nie jesteśmy pewni, ile wiary miał Stern w tym czasie jako DJ.
Wywiad zabrałby kilka niezręcznych zwrotów, jak Stern mówiący DJ'owi o rozwodzie, aby mógł być singlem, co później faktycznie miało miejsce.
Chociaż, prawdę mówiąc, The Rock był świetnym sportem podczas całego wywiadu, pomimo niezręcznych założeń i komentarzy, które zostały mu rzucone.
Fani chwalili Dwayne'a Johnsona za jego pokorę podczas całego wywiadu
Wywiad został przeprowadzony w kwietniu 2002 roku, tuż przed wydaniem The Rock's 'Scorpion King'. Patrząc wstecz, fani nie mieli nic poza pochwałami za to, jak skromna i łagodnie mówiąca była gwiazda, pomimo faktu, że przez większą część wywiadu był upieczony.
"Człowieku, Rock zawsze wydawał się być skromnym facetem. Można powiedzieć, że jest wdzięczny za wszystko, czym został pobłogosławiony w życiu. Szanuję to w nim."
"Doskonały wywiad, biorąc pod uwagę to, jak bardzo nieprzyjemnie sprawiali mu Rock podczas tego wywiadu. To dobry sport. The Rock był prawdziwym profesjonalistą i zrobił dobry wywiad. Biorąc pod uwagę, że był to jego pierwszy film, w którym zagrał główną rolę, Założę się, że podczas tego wywiadu był trochę zdenerwowany. W tym wywiadzie jest naprawdę skromny, nieco nieśmiały."
„W dzisiejszych czasach fajnie jest oglądać Skałę. Jest teraz o wiele bardziej pewny siebie i oddałby Robin jej gówno.”
Wraz z miłością, jaką otrzymał od fanów, DJ został pochwalony przez Quivers pod koniec wywiadu, twierdząc, że aktor otworzył się o wiele bardziej w porównaniu do swojego pierwszego występu w serialu.
Prawdę mówiąc, byłoby interesujące zobaczyć, jak zareagowałby DJ, gdyby był obecny w programie, z całym swoim sukcesem i sławą.