Jest wiele rzeczy, których fani mogą nie wiedzieć o Betty White, takich jak jej imponująca lista bliskich przyjaciół w Hollywood i sekret szczęścia, na który przysięgała.
Jedną rzeczą, o której wielu jej fanów wiedziało o White, było to, że miała specjalne miejsce w swoim sercu dla futrzanych i czworonożnych przyjaciół.
Była niestrudzoną orędowniczką opieki nad zwierzętami, wierną wolontariuszką w zoo w Los Angeles od 1966 roku i długoletnią partnerką z oddziałem SPCA w Los Angeles.
W wywiadzie dla TV Guide, White powiedziała kiedyś o swojej pracy na rzecz zwierząt: „Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie. Moje życie jest podzielone na absolutną połowę: pół zwierzęta, pół show-biznes.”
Dodała: „To dwie rzeczy, które kocham najbardziej i muszę pozostać w showbiznesie, aby zapłacić za pracę ze zwierzętami!”
Nie powinno dziwić fanów, że adoptowała wiele zwierząt w ciągu swojego życia i pracowała na rzecz zwierząt, ale jedno z tych zwierząt mogło mieć bardziej wzruszającą historię niż reszta.
Betty White adoptuje Pontiaca
Betty White rzeczywiście poznała Pontiaca dzięki swoim działaniom wolontariackim.
Właśnie straciła dwa swoje zwierzęta w odstępie dwóch miesięcy od siebie i znów zaczęła szukać futrzanego towarzystwa.
Przyjaciel z organizacji charytatywnej, z którą pracowała, o nazwie Psy Przewodniki dla Niewidomych, zadzwonił do niej i opowiedział jej o niezwykle przyjaznym golden retrieverze, który nie zdał egzaminu na psa przewodnika, ponieważ był zbyt przyjazny i ciągle podbiegał do innych, aby pozdrów ich.
Na początku White wahał się, czy wrócić do świata adopcji.
„Na początku odmówiłem, ponieważ potrzebowałem zamknięcia”, powiedział White w wywiadzie dla TV Guide, „ale zgodziłem się spotkać z nim i wrócić do domu, aby to przemyśleć”.
Po pierwszym spotkaniu z psem, Betty White przeszła niemal natychmiastową przemianę serca. „Ale nie spotykasz golden retrievera i nie idziesz do domu, żeby to przemyśleć!” White powiedział w wywiadzie. „Wiedziałem, że zostałem”.
White często z miłością nazywał go „psem przewodnikiem zmiany kariery”. Pontiac i White byli w stanie związać się ze sobą przez kilka lat przed jej śmiercią, gdy przytuliła go przed adopcją w 2010 do 2017 roku.
Pontiac był ostatnim zwierzęciem Betty White
Betty White i Pontiac mieli ze sobą długą i niewątpliwie szczęśliwą relację. Po jego śmierci w 2017 roku wiele osób z bliskiego kręgu White skontaktowało się z nią, aby sprawdzić, czy adoptuje inne zwierzę, aby dotrzymać jej towarzystwa.
Jeff Witjas, agent Betty White i jej długoletni przyjaciel, podzielił się w wywiadzie: „Zapytałem ją, czy chce innego zwierzęcia, a ona powiedziała mi, że wolałaby tego nie robić, ponieważ gdyby dostała szczeniaka lub poszła do schronienia, zawsze myślała, że pies ją przeżyje.”
Dodał: „A ja bym żartował. Powiedziałem: „Betty, przeżyłaś wszystkich, nigdzie się nie wybierasz”. Ale ona była tak wrażliwa na zwierzęta.”
Betty White nigdy nie adoptowała żadnego zwierzęcia po śmierci Pontiaca.
Historia adopcji Betty White z Pontiakiem jest wyjątkowa nie tylko ze względu na okoliczności, w których ta dwójka trafiła do siebie, ale jest również wyjątkowa, ponieważ ich więź była ostatnią, którą White stworzyła ze swoim własnym zwierzęciem.
Betty White znalazła towarzystwo innych zwierząt domowych
Po utracie Pontiaca Betty White cieszyła się z wizyt osób z jej kręgu towarzyskiego, które miały własne zwierzaki, które mogła kochać, kiedy tylko się pojawiły.
Była osobista asystentka White'a, Kiersten Mikelas, podzieliła się na swoim koncie na Facebooku White'a, że zarządza, że pandemia nie powstrzymała White'a od interakcji ze zwierzętami.
Jennifer Love Hewitt zorganizowała bezpieczną dla COVID wizytę dwóch alpak o imionach Szept i Bajka na podwórku Betty White, która z pewnością wywoła uśmiech Złotej Dziewczyny.
Mikelas sama przyprowadziła białe kocięta, które zaadoptowała z ulicy do przytulania, a także stale miała ze sobą swojego psa Sophie, który w końcu stał się „maskotką” domowego biura White'a.
Mikelas podzielił się również tym, że za każdym razem, gdy ona i White musieli iść na spotkania lub spotkania, ona i zespół zorganizowali obecność zwierzęcia, aby zapewnić White'owi rozrywkę i radość.
Mimo że Betty White nie miała własnego futrzanego przyjaciela od 2017 roku, jej bliscy upewnili się, że wciąż jest otoczona przez zwierzęta, które sprawiały jej tyle radości.