Dlaczego nikt nie chce pracować z Jennifer Lopez

Spisu treści:

Dlaczego nikt nie chce pracować z Jennifer Lopez
Dlaczego nikt nie chce pracować z Jennifer Lopez
Anonim

OK, jeśli zamierzasz sporządzić listę największych diw celebrytów, piosenkarka mody Jennifer Lopez może nie być pierwszą, która przyjdzie ci do głowy, ale jest tam z takimi jak Mariah Carey i Królowa Beyonce.

To naprawdę kombinacja rzeczy. Chodzi o wymagania, jakie stawia, o to, jak traktuje innych ludzi io jej egoistyczne zdanie o sobie. Podobno Jennifer Lopez stawia oburzające wymagania, traktuje większość ludzi jak śmiecia i uważa, że jest najlepszą piosenkarką i aktorką na świecie.

To oznacza, że jej personel ma ciężko. I żal każdego, jak pokojówka lub pracownik linii lotniczych, który wchodzi w jej orbitę. A jej koledzy z gwiazd? Spędza większość czasu na ich obrażaniu osobiście i zawodowo. I uwierz nam, odwzajemniają komplement, mówiąc, że jest trudna, jeśli nie niemożliwa do współpracy. A my jeszcze nie spełniliśmy wymagań diwy.

Przyjrzyjmy się, dlaczego nikt nie chce pracować z Jenny z Bloku, czyli wciąż gorącą Jennifer Lopez

Klasa sług

Niezależnie od tego, czy jesteś członkiem jej personelu, robotnikiem w jej domu, pracownikiem linii lotniczej, czy pokojówką, JLo będzie cię ignorować.

Robotnicy w jej domu skarżyli się, że nawet ich nie zauważa ani nie patrzy im w oczy. To tak, jakby ich tam nie było.

Na przykład pracownik linii lotniczych United Airlines First Class, który po prostu zapytał JLo, co chciałaby się napić.

„Właśnie powiedziałem: „Co mogę dać ci do picia?” Ale Jennifer odmówiła nawet uznania mnie, odwróciła głowę i powiedziała swojej osobistej asystentce: „Proszę, powiedz mu, że poproszę dietetyczną colę z limonką”. JLo nie chciał nawet na niego spojrzeć. Asystentka zrobiła, jak jej kazano.

Pogorszy się jeszcze bardziej, gdy spojrzysz na niemiecką pokojówkę hotelową, która odważyła się zapukać do drzwi Jennifer i grzecznie poprosić o autograf.

Modlitwa Dodaj, służąca w luksusowym hotelu w Dusseldorfie była wielką fanką Jenny z Bloku.

Powiedziała: „Jestem niesamowicie wielką fanką, więc zebrałam całą swoją odwagę i zadzwoniłam po autograf, ale zostałam odrzucona przez dwóch asystentów przy drzwiach”.

Kontynuowała: „Dzień później firma sprzątająca, która mnie zatrudniła… zadzwoniła i powiedziała, że pani Lopez złożyła skargę. Zostałem zwolniony przez telefon”.

Wygląda na to, że skromny występ w Pokojówce na Manhattanie z 2002 roku nie był prawdziwy!

Chcesz być w jej personelu? Przygotuj się na dyżur 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, aby zaspokoić każdą zachciankę i potrzebę. I jeśli nie jesteś jednym lub dwoma pracownikami, którzy są bardzo starsi, nawet nie oczekuj, że cię doceni. Jeden z pracowników powiedział, że to jak praca dla ducha.

Jej koleżanki są rutynowo odrzucane (i klaskają)

JLo powiedziała, że jest świetną aktorką. Niektórzy by się nie zgodzili.

Więc, co ona myśli o Cameron Diaz? Jennifer zbyła ją, mówiąc, że jest: „Szczęśliwą modelką, która dostała wiele możliwości. Chciałbym tylko, żeby zrobiła z nimi więcej”.

Cameron z kolei skomentował zachowanie JLo na planie filmu Czego się spodziewać, gdy się spodziewasz z 2012 roku. JLo prawie zignorował Diaza. Ze swojej strony Cameron powiedziała, że ogromna świta Jennifer nalega na zabranie ze sobą, a jej skłonność do robienia rzeczy, takich jak zatrzymanie się w środku sceny, jeśli ma zaplanowaną przerwę na posiłek, utrudniała, jeśli nie uniemożliwiała z nią pracę. Powiedziała, że Lopez powinna trzymać się śpiewu, nazywając to swoją „pracą codzienną”. Ała.

Cokolwiek myślisz o Gwyneth P altrow, jest ona ogólnie uważana za dobrą aktorkę. Opinia Jennifer to „Kto Gwyneth?”

Lopez była zgryźliwa, kiedy powiedziała: „Powiedz mi, w czym była? Przysięgam na Boga, że nie pamiętam niczego, w czym była… Słyszałem o niej i Bradzie Pitcie więcej niż kiedykolwiek o niej słyszałem praca. Mów o elitarności. Bycie bogatym i sławnym trafiło prosto do głowy Lopeza.

Te wymagania diwy

Od czego zaczynamy? Weźmy turniej krykieta Indian Premier League Twenty20 w 2013 roku. Lopez miał wystąpić u boku rapera Pitbulla. Ale kiedy zażądała prywatnego samolotu i niezliczonych pokoi hotelowych dla swojego personelu, organizatorzy nie zgodzili się. A JLo odpadł.

Sprawa z krykietem była wystarczająco zła. Ale żądania, które postawiła, by pojawić się na World Music Awards w 2010 roku, są klasą samą w sobie. The Mirror poinformował, że żądania JLo obejmowały posiadanie helikoptera w pogotowiu, a także „dopasowaną motorówkę” i (poczekaj na to) „parę wysadzanych diamentami słuchawek, aby zagłuszyć dźwięk silnika łodzi..”. I jeszcze nie skończyła, domagając się, by przydzielono jej całe piętro hotelu.

Możemy iść dalej i dalej. Ale prawdopodobnie masz dryf. Nikt, ale nikt nie chce pracować z Jennifer Lopez ani dla niej. Słyszymy, że nawet A-Rod się jej boi!

Zalecana: