Podczas kwarantanny fani mogą cieszyć się ulubionymi programami z przeszłości. Wysoko na tej liście znajduje się „Jak poznałem twoją matkę”. Oczywiście fani pokochaliby dodatkowe odcinki serialu, jednak ponowne uruchomienie nie wydaje się prawdopodobne. Według Neila Patricka Harrisa, jest zadowolony z przebiegu serialu: „Naprawdę po prostu patrzę wstecz na ten rozdział z wielkim sentymentem. Po prostu nie czuję, że zostało mi coś do zrobienia, naprawdę. Tęsknię za graczami w nim. Tęsknię za scenografią i Pam Fryman, która wyreżyserowała wszystkie te seriale. Fajnie było grać co tydzień z tymi samymi aktorami, ale teraz jestem po kolana w Snicket, a to jest trochę kościstych kolan.„
Neil był bardzo dumny z serialu iw rzeczywistości nie był fanem kamei, nawet jeśli były to występy kogoś tak popularnego jak Britney Spears. Wyjaśnił dlaczego.
Oglądanie widzów to nie nasza gra
Ostatecznie nie czuł się tak, jakby serial potrzebował żadnych kamei, a wręcz przeciwnie, czuł, jakby występy celebrytów zaszkodziły historii. Nie chciał też przekształcić się w serial taki jak Will & Grace: „Jestem w mniejszości, że nasz serial nie wymaga rzucania kaskaderów, aby odnieść sukces. Martwię się, że jeśli zaczną nas „Will i Grace” za dużo, że serial ucierpi. I wszyscy jesteśmy naprawdę dumni z jego zawartości. To znaczy, oglądalność nie jest naszą grą. To gra sieciowa i studia, wiesz. To gra działu promocji.
Zmierzenie się z „Dancing with the Stars” było kolejnym ważnym powodem tak bardzo potrzebnego występu Britney. Pomimo uczuć Harrisa jej pojawienie się zwiększyło oglądalność o dodatkowy milion! Bez wątpienia była to świetna rozmowa.
Powołanie zespołu Britney
Co ciekawe, to zespół Spears z zainteresowaniem zadzwonił do producenta wykonawczego Cartera Baysa: „Obóz gwiazd popu zbliżył się do serialu, nie mieliśmy złudzeń co do tego, o jaką stawkę. „Och, mój autobus turystyczny zepsuł się na zewnątrz", a ja po prostu pytam: „Wow, Britney Spears, co tu robisz?", a potem, jakbyśmy, po prostu przelatywali nad tym rekinem naprawdę szybko. To była świetna postać i Myślę, że zagrała to dobrze… Cieszę się, że w żaden sposób nie wywołaliśmy sensacji tej postaci.”
Jak zauważył Los Angeles Times, była to doskonała decyzja. Nie tylko wywołało to rekordowe notowania, ale także stało się niezapomnianym epizodem. Program uwielbiał jej kameę i był otwarty na inną w przyszłości. Nie mamy wątpliwości, że Neil Patrick Harris czuł się inaczej, kiedy już to wszystko skończyło.