W latach 90. dość szybko stało się oczywiste, że Brad Pitt miał być wielką gwiazdą w branży. Filmy takie jak „Thelma & Louise” umieściły go na mapie bardzo wcześnie, a on poszerzył swoje CV o projekty takie jak „12 małp” i „Siedem” w tej samej dekadzie.
Jednak Pitt przyznaje, że naprawdę zaczął odnajdywać swój rytm, pracując u boku Davida Finchera. Widzieliśmy inną stronę Brada, co było bardzo widoczne w czarnej komedii „Fight Club” z 1999 roku.
Film był potęgą pod względem recenzji, otrzymał niesamowite 8,8 gwiazdek na IMDB. Odniósł również przyzwoity sukces w kasie, zarobił ponad 100 milionów dolarów, choć to dalekie od najlepszego Pitta. Film nabrał rozmachu i popularności po premierze i do dziś jest uważany za jeden z najlepszych w latach 90. i prawdopodobnie w karierze Brada.
Wraz z genialnym występem Brada, fani uwielbiali jego wygląd w filmie. Był absolutnie rozdarty, jak mówią bracia. Odtworzenie jego planu treningowego nie będzie łatwe, biorąc pod uwagę, że GQ opublikował swój plan treningowy. Przyjrzymy się dziwnemu podejściu, jakie przyjął do zdobycia wymarzonego ciała, a także jego drodze do obsadzenia w „Klubie walki”.
Ryzyko było tego warte
Podążaj za swoimi marzeniami, tak mówiono nam od najmłodszych lat. Cóż, Brad dostrzegł okazję i szybko ją wykorzystał. Jeszcze przed ukończeniem studiów Pitt postanowił przenieść się do Los Angeles, gdy nadarzyła się okazja. Połów, miał na swoim koncie 275 dolarów. Niemniej jednak, jak stwierdził w rozmowie z Colliderem, wszystko się udało.
"Pamiętam, że minął tydzień przed ukończeniem studiów i zdałem sobie sprawę, że wszyscy moi przyjaciele mieli pracę. Złożyli podanie o pracę, której nie zrobiłem, i otrzymali pracę, której nie miałem. Miałem przyjaciela, który nie był nawet bliskim przyjacielem, który opowiadał o wyjeździe do Los Angeles. Jej tata miał miejsce. I to była tylko jedna z tych rzeczy, które mnie uderzyły."
„Zawsze ubolewałem, że w południowym Missouri nie ma drogi do filmu, i po prostu przyszło mi do głowy, że mogę tam pojechać, i dosłownie załadowałem samochód. Nie ukończyłem szkoły Wszystko, co musiałem zrobić, to oddać jedną pracę semestralną, ale w mojej głowie skończyłem. Jadę na zachód. W ciągu tygodnia wykonałem dodatkową pracę i byłem naprawdę, bardzo szczęśliwy."
Pitt zaczął od dodatkowej pracy i zanim się zorientował, gwiazda była tematem całego miasta, występując w kilku filmach od wczesnych lat 90.
Ugruntował niesamowitą dekadę dzięki ' Fight Club '. Według jego partnera, Edwarda Nortona, film był jeszcze większym wybuchem na planie: „Całe doświadczenie było doświadczeniem śmiechu i kreatywności. Brad jest zabawny. [Costar] Helena [Bonham Carter] jest naprawdę zabawna. [Reżyser David] Fincher jest naprawdę zabawny. [lekarz scenariusza] Andy Walker jest zabawny. To była zabawna grupa ludzi, którzy robili czarną komedię, więc było dużo śmiechu.”
Choć to wszystko brzmi wspaniale, rutyna kondycyjna Brada nie była świetna. Jego wygląd wymagał poważnej pracy zarówno na siłowni, jak i poza nią.
Trening do niepowodzenia
GQ ujawniło plan treningowy Brada dla 'Fight Club' i wygląda na to, że rutyna nie brzmi przyjemnie. Podział jest typowy, za którym podąża większość hollywoodzkich gwiazd, dzieląc każdą część ciała na dzień. Jednak zakres powtórzeń nie jest typowy.
Zgodnie z planem Pitt poniósł porażkę podczas każdego seta! W ćwiczeniach takich jak wyciskanie na ławeczce wykonywał 25 powtórzeń, co jest cholernie zwariowane, jeśli nas pytasz. Sprawy były jeszcze trudniejsze, jego przerwy nie trwały dłużej niż minutę. Używał również cardio, aby upewnić się, że jest w trybie spalania tłuszczu.
Biorąc pod uwagę, jak ciężko brzmi ten program, jesteśmy pewni, że miał odpowiednią ilość białka, aby prawidłowo budować i regenerować się po treningu. Biorąc pod uwagę jego niski procent tkanki tłuszczowej, zakładamy, że spożycie węglowodanów było niskie w zależności od tego, jak organizm je przyswaja. Możliwe, że węglowodany utrzymywały się na stałym poziomie, a zamiast tego jego zawartość tłuszczu w ciągu dnia była bardzo niska.
Cokolwiek zrobił, zadziałało, ponieważ jego sylwetka stała się celem, który tak wielu nastolatków chciało osiągnąć. Prawdę mówiąc, budowa ciała brzmi trochę mniej atrakcyjnie, gdy myślisz o treningu do porażki w każdym zestawie!