Brad Pitt został zmuszony do zagrania w tym filmie, który zarobił 500 milionów dolarów

Spisu treści:

Brad Pitt został zmuszony do zagrania w tym filmie, który zarobił 500 milionów dolarów
Brad Pitt został zmuszony do zagrania w tym filmie, który zarobił 500 milionów dolarów
Anonim

Brad Pitt zdobył uznanie w całej swojej karierze. Jednak najwięcej nominacji i nagród otrzymał za rolę w filmie Pewnego razu w Hollywood. Zdobył również swojego pierwszego w historii Oscara w 2019 roku, w wieku 56 lat. Działa od późnych lat 80. i już na początku lat 90. grał w filmach, więc dlaczego zajęło mu trochę czasu, zanim zdobył tę Oscara wygrać? Według samego aktora, wcześniej nie był tak selektywny w swoich rolach. Powiedział, że zmieniło się to dopiero po zagraniu w filmie Troy z 2004 roku, do którego był tylko zmuszony.

Film był całkiem nieźle – przebił kasę w weekend otwarcia, gdzie zarobił 46 dolarów.9 milionów, zarabiając aż 497 milionów dolarów na całym świecie, co czyni go ósmym najbardziej dochodowym filmem tego roku i zdobywając nominację do Oscara za najlepsze kostiumy. Wreszcie, wyrzeźbione spartańskie ciało Brada Pitta jako Achillesa do dziś uważane jest za jego najwspanialszą sylwetkę. To pomimo tego, że sam film nie lubi. Ale aktor ujawnił, że wciąż był to projekt nieco zmieniający karierę. Oto, co naprawdę myśli o epickim dramacie wojennym.

Brad Pitt zrobił „Troy” tylko ze względu na krytyczne okoliczności

Gdyby miał wybór, Brad Pitt wycofałby się z Troi. Ale w tym czasie szanse były przeciwko niemu. „Musiałem zrobić Troya, ponieważ – myślę, że teraz mogę to wszystko powiedzieć – wycofałem się z innego filmu, a potem musiałem zrobić coś dla studia” – powiedział New York Times. Mimo to gwiazda World War Z spisała się znakomicie. Aktor wyjaśnił, że kręcenie filmu „nie było bolesne”, ale przyznał, że nie był w pełni zaangażowany w jego reżyserię.

„Zdałem sobie sprawę, że sposób, w jaki opowiadano o filmie, nie był taki, jak chciałem. Popełniłem w nim własne błędy” – powiedział. Dziesięć lat przed Troyem Pitt doświadczył podobnego niezadowolenia z powodu filmu, który nakręcił. Aktor Fight Club był najwyraźniej „nieszczęśliwy” na planie Wywiadu z wampirem. Podobno nienawidził spędzania sześciu miesięcy w ciemności, noszenia warstw makijażu i grania postaci, która nie była tak „interesująca”, jak to, co mu początkowo zaproponowano.

Brad Pitt nie lubił fabuły „Troi”

Krytycy The Rotten Tomatoes zgadzają się co do Troi, że był to „krzepki, zabawny spektakl, ale pozbawiony emocjonalnego rezonansu”. Brad Pitt nie mógł się bardziej zgodzić. Przyznał, że fabuła „doprowadziła go do szaleństwa”. Ale według aktora żałował także innych filmów, które nakręcił, takich jak chwalona przez krytyków 12 małp. „Zdobyłem pierwszą połowę 12 małp” – powiedział Pitt dla New York Times w tym samym wywiadzie."Pomyliłem się z drugą połową"

Według aktora powiedział, że czuł się tak, jakby nie udało mu się przedstawić postaci, ponieważ nie mógł rozgryźć scenariusza. „Ten występ niepokoił mnie, ponieważ w pisaniu była pułapka. To nie jest wina pisania, ale było to coś, czego nie mogłem rozgryźć. Wiedziałem, że w drugiej połowie filmu grałem sztuczkę tego, co było prawdziwe w pierwszej połowie - aż do ostatniej sceny - i to mnie wkurzyło” – powiedział dwukrotny zdobywca Złotego Globu.

„Troy” skłonił Brada Pitta do przemyślenia swoich przyszłych projektów

Brad Pitt powiedział, że czuł, że Troyowi brakuje głębi. „Zepsułem się pracując z Davidem Fincherem. Wolfganga Petersena nie ma nic przeciwko. Das Boot to jeden z najlepszych filmów wszechczasów. Ale gdzieś w tym Troy stał się czymś w rodzaju komercyjnego” – wyjaśnił. Ale powiedział, że to w pewnym sensie zmieniło karierę, ponieważ zainspirowało go do angażowania się tylko w „wartościowe historie”.„Każdy strzał był taki, oto bohater! Nie było żadnej tajemnicy. Więc mniej więcej w tym czasie podjąłem decyzję, że będę inwestować tylko w wysokiej jakości historie, z braku lepszego określenia” – kontynuował.

W następnych latach po filmie opartym na Iliadzie Brad Pitt zdecydowanie zaczął być bardziej wybredny w swoich rolach. Jak powiedział: „To była wyraźna zmiana, która doprowadziła do następnej dekady filmów”. Na przykład odrzucił rolę Big Daddy (w tej roli Nicolas Cage) w przełomowym filmie Chloe Grace Moretz, Kickass. Zamiast tego Pitt zdecydował się zagrać w Inglorious Basterds. Była to pierwsza współpraca aktora z Quentinem Tarantino, którego wielu fanów uważa teraz za bilet do Oscara Brada Pitta.

Zalecana: