Fani w wielkim stylu rzucają „Harry i Meghan: Ucieczka z Pałacu” z Lifetime i opisują to, mówiąc; „zmarnowane dwie godziny życia”. Trzaskają program za przesadne dramatyzowanie życia i „walk” Meghan Markle i księcia Harry'ego, i alarmują o pewnych scenach, które są postrzegane jako wysoce nieodpowiednie i zbyt kontrowersyjne.
Wielu z tych, którzy posmakowali Ucieczki z Pałacu, żałuje, że tego nie zrobili i sądzą, że nie tylko książę Harry i Meghan Markle zdradzili rodzinę królewską, ale całkowicie zhańbili całą monarchię i zdobyli wykorzystać swobodę twórczą do wykorzystania momentów, które fani naprawdę uznali za obraźliwe.
Ogólnie rzecz biorąc, fani uważają, że jest to zbyt skoncentrowane na dramacie, aby być w pobliżu dokładnego przedstawienia życia Meghan Markle i Harry'ego. Obawiają się, że niektórzy mogą uznać te sceny za oparte na faktach, przez co opinia publiczna będzie zdezorientowana co do tego, co jest prawdziwe, a co nie.
Ucieczka przed dramatem
Fani chcą uciec od dramatu.
Wiele osób, które miały okazję to obejrzeć, uważa, że nie próbują zdyskredytować żadnego zamieszania, przez które przeszli Meghan i Harry, ale trudno im się oprzeć zbyt dramatycznej reprezentacji niektórych momentów wyróżnionych w filmie.
W te przesadzone momenty nie tylko trudno uwierzyć, ale wysyłają one złe wiadomości do podatnych na wpływy umysłów, które mogą tworzyć opinie na podstawie tej luźno rzeczowej prezentacji.
Być może jeszcze bardziej niepokojący dla fanów był fakt, że przedstawiano bardzo kontrowersyjne momenty, które okazały się zbyt trudne do zniesienia.
Kontrowersyjne elementy
Kontrowersyjne elementy w Ucieczce z pałacu są zbyt liczne, by je wymienić. Jednak kilka wyjątkowych momentów było szczególnie niepokojących dla niektórych widzów. Fani byli zirytowani sceną, w której Sydney Morton walczy pod przewróconym samochodem i jest ona dziwnie podobna do fatalnej sceny wypadku, w której zginęła księżna Diana. Było to zbyt delikatne porównanie z wieloma widzami, którzy uważali, że to zbyt trudne do zniesienia i znaczące podobieństwo do filmu w tak głuchy sposób.
Kolejnym bardzo kontrowersyjnym elementem, który został ujawniony, jest mocno konfrontacyjna scena między księciem Harrym a księciem Williamem, w której obaj nastroje wybuchły w związku z zarzutami rasizmu. Książę William odgryza się, mówiąc, że problemem nie jest rasa, ale raczej kultura amerykańska, w której Markle zachowuje się bardziej jak celebrytka niż jako członek rodziny królewskiej.
Fani mają dość dramatu i woleliby obejść się bez utrwalania większej liczby kontrowersji rodziny królewskiej.
Harry i Meghan z Lifetime: Ucieczka z pałacu to trudna przepustka dla wielu.