„Ludzie boją się dużych cycków”.
To cytat Billie Eilish, który łamie dziś internet po tym, jak gwiazda otworzyła magazyn Elle o swoim własnym wizerunku ciała.
Opowiedziała również Elle o jej podobno waśni z Olivią Rodrigo, epickiej imprezie wydawniczej jej nowego albumu, a nawet o tym, jak nienawidzi tego, że jej rówieśnicy wykonują pracę i zaprzeczają jej („Tylko nie kłam na temat„ O tak, to po prostu naturalnie jak to wygląda'… )- ale to komentarz 'boob' sprawił, że większość ludzi rozmawiała.
Oto dokładnie to, co Billie miała do powiedzenia na temat swojego doświadczenia z przechodzenia od młodego wyglądu do wyglądania na dorosłego w oczach opinii publicznej.
Zdjęcie z puszki z pomidorami
To jest post, który zainspirował Billie Eilish niesławny już komentarz „boob”. Udostępniła to 11 lipca 2021 r., około dwa miesiące po okładce magazynu Vogue, która oznaczała koniec jej przewymiarowanej ery w stylu goth/skater.
W tym czasie ludzie przyzwyczaili się do tego, że Billie nosiła mniej zbyt dużych ubrań, ale mówi, że wielu z nich uważało, że ten konkretny zestaw zdjęć posunął się za daleko. Pokazują ją pozującą w gorsecie z wzorem puszki po pomidorach i koronką wystającą z góry. Przejęcie? "Tak, wiem."
Nie obserwuje się fanów
„Straciłem 100 000 obserwujących tylko z powodu cycków”, mówi Billie w wywiadzie, a następnie kultowe stwierdzenie „Ludzie boją się dużych cycków”.
Powiedziała Elle, że chociaż utrata fanów i zbieranie negatywnych komentarzy na temat jej nowego wyglądu jest do bani, stara się, aby to nie „raniło jej duszy”. Zasadniczo: rozumie, skąd pochodzą ci ludzie. Jej zdaniem nienawiść, jaką dostała jej bardziej dojrzała transformacja, była rodzajem dowodu, że fani naprawdę pokochali jej stary wygląd.
„Ludzie trzymają się tych wspomnień i mają przywiązanie” – wyjaśnia. „Ale to bardzo odczłowieczające… Nadal jestem tą samą osobą. Nie jestem tylko różnymi Barbie z różnymi głowami.”
Billie uważa to za niesprawiedliwe
Mimo że potrafi sympatyzować z fanami, którzy tęsknią za „starą nią”, Billie nie jest fajna z powodu intensywnego osądu i analizy, którą dostaje tylko za noszenie różnych bluzek.
„Nie powinieneś nawet tak naprawdę wiedzieć, kim jesteś, dopóki nie będziesz co najmniej w moim wieku lub starszym” – kontynuowała. „Nie miałem celu„ To sprawi, że wszyscy będą myśleć o mnie inaczej”.
Mówi, że ma trudności z noszeniem wygodnych elementów garderoby tylko ze względu na ich postrzegane konotacje.
„Pewnego dnia postanowiłam założyć podkoszulek” – dzieli się z Elle. „To nie była nawet prowokująca koszula. Ale wiem, że ludzie powiedzą: 'Cholera kurwa, ona ubiera się seksownie i próbuje coś powiedzieć.'"
Czy ona stara się zwrócić uwagę na swoje ciało, jak sugeruje wiele trolli?
„Nie, nie jestem” – dodaje. „Jest 500 stopni i chcę tylko założyć podkoszulek”.