Dlaczego fani uważają, że ten film Alfreda Hitchcocka był potajemnie pierwszym filmem „Bond”

Spisu treści:

Dlaczego fani uważają, że ten film Alfreda Hitchcocka był potajemnie pierwszym filmem „Bond”
Dlaczego fani uważają, że ten film Alfreda Hitchcocka był potajemnie pierwszym filmem „Bond”
Anonim

Jest wiele rzeczy, których fani filmu nie wiedzą o Alfredzie Hitchcocku, ale ta może być najbardziej nieuchwytna. W końcu to nie do końca udowodniony fakt, że Hitchcock niechcący wyreżyserował pierwszy film James Bond. Ale każdy fan filmu, który przeprowadził badania, może dostrzec podobieństwa między jednym z najbardziej lubianych dzieł Hitchcocka a większością filmów o Jamesie Bondzie.

Filmy o Jamesie Bondzie mają wiele powtarzających się gagów i wspólnych kultowych momentów, w tym wielką scenę akcji, która otwiera większość filmów. Nawet niektóre z najgorszych filmów o Bondu, takie jak Quantum of Solace, mają je. Ale wiele cech i tropów filmów o Bondzie można przypisać filmowi Alfreda Hitchcocka, który może być po prostu jego najlepszym. Nie, nie Psycho czy The Birds… mówimy o North By Northwest. Oto dlaczego fani i miłośnicy kina nazywają North By Northwest pierwszym filmem o Jamesie Bondzie…

North By Northwest ma uderzające podobieństwa do Jamesa Bonda

W fantastycznym eseju wideo The Royal Ocean Film Society, gospodarz, Andy Saladino, opisał, jak klasyk Alfreda Hitchocka, North By Northwest, był swego rodzaju pierwszym filmem o Bondzie, jaki kiedykolwiek nakręcono. Przynajmniej film z 1959 roku o błędnej tożsamości, tajnych agentach i zagranicznych szpiegach, zainspirował niektóre z najwcześniejszych filmów o Bondzie z Seanem Connerym.

Chociaż Sean Connery nie jest już uwielbiany przez fanów, nie ma wątpliwości, że pozostaje on definitywnym Jamesem Bondem. A jego film Bonda z 1963 roku, From Russia With Love, pozostaje jednym z najbardziej lubianych. Ale jeśli pamiętasz, film ma sekwencję bardzo podobną do najsłynniejszej sceny z North By Northwest. To samolot cropduster, który pikuje w dół i próbuje zabić głównego bohatera. Tylko w From Russia With Love to helikopter, który ściga poboczem drogi Bonda w szarym garniturze. Uderzające efekty wizualne są prawie takie same, jak kostiumy i wygląd bohaterów. Oczywiście w tamtych czasach Hollywood obsadziło głównie wysokich, ciemnych i przystojnych białych mężczyzn w głównych rolach, więc nie jest do końca uczciwe myślenie, że filmowcy wykorzystali Seana Connery'ego jako zastępcę Cary'ego Granta w tym zakresie.

Obie sceny kończą się dokładnie tym samym tonem, kiedy eksplodują latające pojazdy, a nasi bohaterowie ledwo uciekają. Ale podobieństwa między From Russia With Love i North By Northwest wykraczają daleko poza ten wizualny hołd.

Pochodzenie Północy przez Północny Zachód ujawnia swoje powiązania z Więzami

Według doskonałego wideo BFI.org i The Royal Ocean Film Society, prawdziwe pochodzenie North By Northwest wywodzi się z pomysłu, którego Alfred Hitchock nigdy nie wykorzystał w żadnym ze swoich poprzednich filmów. Chciał nakręcić epicką scenę pościgu, która miała miejsce w całości na Mount Rushmore. Po podzieleniu się tym pomysłem z pisarzem Ernestem Lehmanem, obaj pracowali wstecz, budując historię, która ostatecznie zakończyła się klimatycznym momentem w stylu Jamesa Bonda. Oczywiście North By Northwest wyprzedza pierwszy film o Jamesie Bondzie, Dr. No (choć nie powieści Iana Fleminga) o prawie trzy lata.

Z uwagi na fakt, że Alfred Hitchcock zaprojektował swoją historię szpiegowską wokół serii dużych scenografii, głównie pościgu na Mount Rushmore, wielu badaczy filmowych i fanów Jamesa Bonda twierdziło, że nieumyślnie stworzył ramy, w których wszystkie filmy z Bondem były oparte. Ale poza konstrukcją fabuły i kilkoma sekwencjami, które zainspirowały niektóre filmy o Bondzie, North By Northwest zawiera wiele szczegółów, z których korzystało wiele filmów o Bondzie. Obejmuje to uroczego złoczyńcę, za którym podążają przerażający poplecznicy, przedmioty (AKA MacGuffins), które okazują się dość bezsensowne, a także czarujące i zalotne w kółko między głównym bohaterem a główną damą.

Jak Ian Fleming został zainspirowany Hitchcockiem

Oczywiście nie możemy zapomnieć o Ianie Flemingu i fakcie, że większość filmów o Bondzie czerpie bezpośrednią inspirację z jego pracy. Ale twierdzenie, że Ian Fleming i Alfred Hitchcock byli niepodobnymi gawędziarzami, byłoby po prostu niedokładne. Chociaż Alfred opowiadał bardziej zróżnicowane historie niż Ian, obaj używali podobnej struktury i mieli podobne zainteresowania; w tym użycie klifów. Jeden był tylko wizualnym gawędziarzem, a drugi poprzez wyobraźnię wywołaną z jego pisania na stronie.

Fakt, że obaj byli podobnymi gawędziarzami, nie umknął Ianowi Flemingowi, gdy jeden z jego przyjaciół namawiał go do obejrzenia North By Northwest, gdy próbowali dostosować Jamesa Bonda do dużego ekranu dla doktora No. Iana i jego zespół filmowy tak bardzo zainspirował się North By Northwest, że zaproponował nawet rolę Jamesa Bonda Cary'emu Grantowi. Oczywiście w końcu wybrali Seana Connery'ego, który był znacznie lepszy w przypadku serii, która była pierwszą w Wielkiej Brytanii.

Ale Cary Grant miał dużo sensu, ponieważ był sosem, wyrafinowanym kobieciarzem w wielu swoich filmach (w tym North By Northwest), gdy Sean Connery był we wszystkich swoich pięciu (no, sześciu) wycieczkach na 007.

Ostatecznie globtroterska, wyrafinowana, dowcipna i zorientowana na akcję historia North By Northwest wywarła duży wpływ na filmy o Bondzie. Niezależnie od tego, czy chodzi o wykorzystanie podobnych lokalizacji, takich jak pociągi, samochody, hotele i lotniska, uprzejmy przywódca, podobna konstrukcja historii lub punkty fabularne, trudno nie dostrzec związku.

Zalecana: