'Don't Look Up' było oglądane przez miliony na Netflix z gwiazdorską obsadą. Ci w filmie mieli świetną chemię, co było na pełnym ekranie podczas czatu „Wokół stołu”, z wyróżnionym DiCaprio pokazującym swoją jaśniejszą stronę, całkowicie tracąc ją nad maszyną do pierdnięcia Jonaha Hilla.
Sam film był również radością kręcenia dzięki Adamowi McKayowi i jego miłości do improwizacji. Stworzyła organiczne chwile, prezentując kreatywną i lżejszą stronę obsady.
Przyjrzymy się niektórym improwizowanym scenom, które miały miejsce w filmie, a także skupimy się na Arianie Grande i konkretnej scenie, którą w całości stworzyła.
Adam McKay użył improwizacji w wielu filmach „Nie patrz w górę”
Podczas wywiadu Adama McKaya z serwisem Netflix reżyser filmu ujawnił, że wiele z najbardziej znanych scen w „Don't Look Up” było całkowicie improwizowanych.
Leonardo DiCaprio stwierdził, że to podejście różni się od tego, do czego był przyzwyczajony, choć ostatecznie pomogło to w rozwoju chemii u boku Jennifer Lawrence.
"Adam dał nam ciekawą okazję, aby spróbować wszystkiego. I tak od samego początku Jen i ja naprawdę rozwinęliśmy nasze postacie przed kamerą. Zostało to zrobione przez wiele różnych improwizacji. Było tak wielu różnych aktorów którzy weszli i otrzymali wolną rękę, aby naprawdę zagłębić się w swoje postacie. Praca u boku tak niesamowitych talentów była niesamowita."
Było kilka innych przykładów improwizacji podczas filmu, takich jak Meryl Streep kręcąca 20 ujęć rozmowy telefonicznej. McKay zachwycał się ujęciami, nazywając każdego zabawnym.
Jennifer Lawrence ujawniła również, że praca z Jonah Hillem w filmie nie była łatwa, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego przezabawne umiejętności improwizacji.
Fani mogli nie oczekiwać, że Ariana Grande będzie improwizować, biorąc pod uwagę jej brak doświadczenia w filmach. Jednak według McKaya całkowicie zaimprowizowała pewną scenę, która okazała się jedną z najbardziej pamiętnych w całym filmie.
Adam McKay ujawnił, że Ariana Grande całkowicie improwizowała swoją piosenkę w „Don't Look Up”
Omawiając sceny improwizacji z udziałem Netflixa, McKay ujawnił, że najbardziej imponująca była Ariana Grande i jej błyskotliwość podczas piosenki, którą śpiewa, gdy świat dobiega końca.
Reżyser zachwycał się swoimi kwestiami: „Ariana Grande z pewnością improwizowała. W rzeczywistości jej najlepszą improwizacją było, gdy zaśpiewała piosenkę po raz pierwszy”.
To ona dodała te wszystkie rzeczy o 'Wszyscy umrzemy' i 'Wyłącz te sboksy. To było jej riffowanie na pierwszym utworze z linii melodycznej. A kiedy to usłyszałem, pomyślałem: „To będzie w filmie”. I to może być jeden z moich ulubionych momentów w filmie, w którym największa gwiazda muzyki pop na świecie pięknie śpiewa: „Wszyscy umrzemy”. Za każdym razem, gdy to widzę, jest w nim po prostu ten zabawny dysonans poznawczy. Więc Ariana Grande może zdecydowanie improwizować” – powiedział McKay.
Piosenka miała zapadające w pamięć i zabawne słowa.
„Czuję gorąco. I możesz zachowywać się, jakby wszystko było w porządku. Ale to prawdopodobnie dzieje się w czasie rzeczywistym / Świętuj, płacz lub módl się, cokolwiek to jest. 'Bo jutro może nigdy nie nadejść/ Po prostu spójrz w górę/ Wyłącz to pieprzone Fox News. 'Bo wszyscy niedługo umrzesz."
Moment ten pokochał nie tylko McKay, ale także fani.
Fani uwielbiają fakt, że wiele rzeczy „nie patrz w górę” nie zostało zapisanych w scenariuszu, w tym koncert Ariany Grande i Kid Cudi
Piosenka Cudi and Grande ma ponad sześć milionów wyświetleń w YouTube. Fani pokochali piosenkę, a także pokochali element improwizacji użyty w filmie.
"Mam gęsią skórkę na szyi i łzy w oczach. To nie zdarza mi się tak często. Ta piosenka jest wyjątkowa."
"Ten film był jednocześnie świetny, a także niezwykle frustrujący i przygnębiający. Wyszedłem z niego bez nadziei na ludzkość (o ile mi zostało na początku). Ale został wspaniale napisany i jestem zdumiony ile z tego było improwizowane!"
"Jak Meryl Streep zachowała kamienną twarz, kiedy poprawił modlitwę o rzeczy, jest poza mną."
Mimo że recenzje były różne, naprawdę niezwykłe jest to, jak duża część filmu była po prostu pełną kreatywności ze strony obsady.