Billie Eilish otworzyła w czwartek wywiad z Dazed na temat fizycznej niepewności, która doprowadziła do wyboru jej luźnej garderoby.
„Jedynym powodem, dla którego to zrobiłam, było to, że nienawidziłam swojego ciała”, wyjawiła.
Na szczęście w końcu pogodziła się ze swoimi naturalnymi atutami - ale nauka ich przyjmowania nie była łatwa.
Nie rozpoznała siebie
Znany jako łamacz zasad, Eilish zaprzeczyła podejmowaniu celowego wysiłku, aby ubierać się inaczej niż inne kobiety w okolicy. Powiedziała, że po prostu nie może się z nimi identyfikować.
„Powiedziałabym: „Jakie są zasady?” – powiedziała. „Nie powiedziałam świadomie: „Nie zrobię tego, zrobię to”. (Po prostu) nie myślałem o sobie, że jestem w królestwie tych ludzi. Nigdy nie porównywałem się do nich.”
Jednak tak przyzwyczaiła się do stylu, że bez niego nie rozpoznała siebie.
„Był taki moment w zeszłym roku, kiedy byłam naga i nie rozpoznałam swojego ciała, ponieważ nie widziałam go od jakiegoś czasu” – powiedziała. „Czasami to widziałem i mówiłem: „Czyje to ciało?”
Jej wizerunek siebie poprawia się, ale niepewność pozostaje
Eilish być może nauczyła się akceptować swoje ciało, ale nadal boryka się z niepewnością - podobnie jak reszta z nas.
„To nie tak, że teraz lubię (moje ciało), po prostu myślę, że jestem z tym trochę bardziej w porządku” – powiedziała.
Naturalne Piękno
Udostępniła nawet retrospekcję na Instagramie, która ostatnio pokazała swój naturalny kolor włosów w poście, gdy miała zaledwie 14 lat, jak donosi Capital FM.
Jak już wiesz, Eilish już od jakiegoś czasu kołysze śliskozielonym wyglądem, ale czy może rozważać powrót do swoich blond korzeni?