Tyler Perry mówi, że oskarowy klaps Willa Smitha został wywołany przez traumę z dzieciństwa

Spisu treści:

Tyler Perry mówi, że oskarowy klaps Willa Smitha został wywołany przez traumę z dzieciństwa
Tyler Perry mówi, że oskarowy klaps Willa Smitha został wywołany przez traumę z dzieciństwa
Anonim

Incydent podczas rozdania Oscarów, w którym Will Smith fizycznie zaatakował Chrisa Rocka na scenie, wstrząsnął Hollywood do głębi. Reakcje innych celebrytów i fanów były szybkie i natychmiast pojawiły się wezwania do podjęcia działań przez Akademię. W samym środku zamieszania, które nastąpiło bezpośrednio po incydencie, kilku uczestników Oscara również podchodziło do Smitha. Należą do nich Denzel Washington, Bradley Cooper i Tyler Perry.

Od tego czasu Hollywood praktycznie się zmieniło (chociaż Smith wstrzymał kilka projektów i został wykluczony z rozdania Oskarów na 10 lat). To powiedziawszy, Perry niedawno wyszedł, aby zaoferować pewien wgląd w działania Smitha. I wierzy, że to wszystko miało coś wspólnego z własnymi doświadczeniami Smitha z nadużyciami w okresie dorastania.

Po klapsie Tyler Perry podszedł do Willa Smitha i Chrisa Rocka

Podczas gdy wielu mogło mieć wrażenie, że Perry próbował pocieszyć Smitha po incydencie, aktor i filmowiec powiedział, że tak nie jest.

„Istnieje różnica między pocieszaniem a deeskalacją, to numer jeden” – wyjaśnił Perry w niedawnym wywiadzie. „I wyszedłem wcześnie, aby dostać się do Chrisa, aby upewnić się, że nic mu nie jest. Przyjaźń z obojgiem była bardzo trudna.”

Perry przypomniał również, że sam Smith był zszokowany własnymi działaniami. „Kiedy do niego podeszliśmy, był zdruzgotany. Nie mógł uwierzyć w to, co się stało. Nie mógł uwierzyć, że to zrobił – kontynuował. „Patrzę na tego mężczyznę w jego oczach i pytam: „Co ty robisz? To twoja noc. Dotarcie do tego momentu, zdobycie Oscara, było jednym z ukoronowań jego kariery, której tak bardzo pragnął, i żeby coś takiego się wydarzyło….”

Perry pochwalił również sposób, w jaki Rock poradził sobie z sytuacją, nazywając go „prawdziwym mistrzem”.

Tyler Perry wierzy, że Will Smith został „powodowany” traumą z dzieciństwa

Bycie długoletnim przyjacielem Smitha (i Rocka) dało Perry'emu wyjątkowy wgląd w to, co działo się w głowie Smitha, kiedy uderzył Rocka na scenie po żartie o jego żonie, Jadie Pinkett Smith. I wierzy, że chociaż działania Smitha były niezgodne z jego charakterem, jego przeszłe doświadczenia sprawiły, że zareagował tak, jak to zrobił.

„Zupełnie się mylił w tym, co zrobił. Ale coś go pobudziło - to jest tak z tego wszystkiego, czym jest.”

Smith był jeszcze małym chłopcem, kiedy był świadkiem rozmiarów przemocy, do jakiej zdolny był jego ojciec, nieżyjący już Willard Carroll Smith senior, wobec swojej matki, Carolyn Smith.

„Kiedy miałam dziewięć lat, patrzyłam, jak mój ojciec uderzył mamę w bok głowy tak mocno, że upadła. Widziałem, jak pluła krwią” – opisał aktor w swoim pamiętniku, Will.„Ten moment w tej sypialni, prawdopodobnie bardziej niż jakikolwiek inny moment w moim życiu, określił kim jestem.”

Lata później, gdy jego ojciec zmagał się z rakiem, Smith również ujawnił, że rozważał zabicie go, gdy pchał wózek inwalidzki do łazienki. „Jako dziecko zawsze powtarzałam sobie, że pewnego dnia pomszczę matkę. Że kiedy będę wystarczająco duży, kiedy będę wystarczająco silny, kiedy nie będę już tchórzem, zabiję go”- napisał aktor. „Zatrzymałem się na szczycie schodów. Mogłabym go odepchnąć i łatwo uszło mi to na sucho.”

Od tamtej pory Smith powiedział, że stara się wynagrodzić matce, ponieważ czuł, że powinien był zrobić coś, aby powstrzymać nadużycia.

„We wszystkim, co zrobiłem od tamtego czasu – nagrodach i wyróżnieniach, światłach reflektorów i uwagi, postaciach i śmiechu – był subtelny ciąg przeprosin dla mojej matki za moją bezczynność tego dnia” wyjaśniono. – Za to, że w tej chwili ją zawiodła. Za to, że nie zdołałem przeciwstawić się mojemu ojcu. Za bycie tchórzem.”

Perry sam przeczytał książkę Smitha i wierzy, że Smith nie wyleczył się jeszcze z tego, co musiał znosić ze swoim ojcem. „Znam to uczucie – na samą myśl o tym robi mi się dreszcz. Znam to uczucie bycia mężczyzną i myślenia o małym chłopcu – wyjaśnił.

„I jeśli ta trauma nie zostanie rozwiązana od razu, w miarę starzenia się pojawi się w najbardziej nieodpowiednim, najstraszniejszym czasie. Znam Willa. Znam go dobrze.”

Jeśli chodzi o samą Carolyn, była całkowicie zszokowana, gdy zobaczyła, jak jej syn klepie Rocka na rozdaniu Oskarów. „Jest bardzo równym człowiekiem. To pierwszy raz, kiedy go widziałam – zauważyła. „Pierwszy raz w życiu… nigdy nie widziałem, żeby to robił.”

Od czasu incydentu Smith publicznie przeprosił Rocka. I chociaż ci dwaj mężczyźni byli wieloletnimi przyjaciółmi, pozostaje niejasne, czy kiedykolwiek dojdzie do pojednania między nimi. Tymczasem Jada wyraziła nadzieję, że obaj mężczyźni „wyleczą się” i „porozmawiają o tym”.

Zalecana: